no ja wszystko rozumiem, ale zamiast dać mu jakieś miejsce VIP naprzeciw wiadomo kogo to go wpierniczyli do luku bagażowego pośród bomb termo barycznych
Rumia...
niby się zgrało z prima aprilis, ale proboszcz powiedział, że na poważnie...
Rumia...
niby się zgrało z prima aprilis, ale proboszcz powiedział, że na poważnie...