📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:43
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:22
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
I tak zostanie kaleką na starość, jak większość w jego fachu
Wiedząc,co może spotkać takiego sztangistę podczas podnoszenia takich ciężarów mogli zabezpieczyć tyły sali wstawiając np.kolce na wypadek upadku na ziemię lub halabardy na ścianie
Nie trzeba podnosić ciężarów, wystarczy zapisac się do UB-ywateli RP podobny efekt, brak kontaktu z mózgiem.
Zemdlał tylko dlatego, że wydarł japę na koniec... Zamiast oddycha. Spowodował zbyt długie niedotlenienie.
@PANxxxBDSM
Akurat w tym sporcie niekoniecznie.
Akurat w tym sporcie niekoniecznie.
Po chuj nakurwiać taki ciężar na raz? Dla szpanu? Chyba nikt mi nie powie, że to dla zdrowia:D
nie rozumie co w tym takiego nadzwyczajnego dźwignąć 100 200 czy nawet 500 kg.
10 ton człowiek niech dźwignie
choć nawet i to by mnie nie zdziwiło podziwiając przestrzeń kosmosu
10 ton człowiek niech dźwignie
choć nawet i to by mnie nie zdziwiło podziwiając przestrzeń kosmosu
orisuniek napisał/a:
Wiedząc,co może spotkać takiego sztangistę podczas podnoszenia takich ciężarów mogli zabezpieczyć tyły sali wstawiając np.kolce na wypadek upadku na ziemię lub halabardy na ścianie
przecież koleś jest sam w swojej siłce. Jacy mogli? a że nie pomyślał to już inna kwestia.
SaveTheTrees napisał/a:
@PANxxxBDSM
Akurat w tym sporcie niekoniecznie.
KAŻDY mój znajomy, który chodził na siłownię i nie miał pojęcia, co na niej robi stracił zdrowie, a skutki ćwiczeń odczuwa do dziś. Jeden mój znajomy bierze przez to beta blokery do końca życia. Tak to jest, jak chce się przyjanuszyć i żal dupę ściska na trenera, który pokieruje. Siłownia + brak wiedzy / żal kasy na trenera = kalectwo do końca życia.
radek225 napisał/a:
KAŻDY mój znajomy, który chodził na siłownię i nie miał pojęcia, co na niej robi stracił zdrowie, a skutki ćwiczeń odczuwa do dziś. Jeden mój znajomy bierze przez to beta blokery do końca życia. Tak to jest, jak chce się przyjanuszyć i żal dupę ściska na trenera, który pokieruje. Siłownia + brak wiedzy / żal kasy na trenera = kalectwo do końca życia.
Co za kocopoły opowiadasz. Jesteś trenerem, że tak reklamujesz tych rakowców?
Większość moich znajomych ćwiczyła po piwnicach i żadnych problemów nie ma.
Kontuzje w ciężarach to na prawdę rzadkość, w porównaniu do np. piłki nożnej czy siatkówki.
@radek225
Taaaak, kurs robiony w trzy weekendy pozwala ogarnąć anatomię układu ruchu, fizjologię wysiłku fizycznego, pewnie jakieś podstawy patofizjologii, biofizykę, biomechanikę, poprawność wykonywania ćwiczeń, metodykę nauczania ruchu, pierwszą pomoc na kontuzje i nie tylko, pewnie jeszcze dietetykę i „parę" innych...
Jak masz wątpliwości, to idź do fizjoterapeuty, bo to, co czasami wyczyniają trenerzy personalni, to po prostu masakra...
PS.: A, byłbym zapomniał - musisz mieć jakichś upośledzonych znajomych. Serio, są zaprzeczeniem wszelkich danych na temat treningu siłowego. No chyba, że masz ich tylko dwóch albo trzech.
Tak jak ktoś tu wyżej napisał - piłka nożna, narty - to są urazowe sporty.
No i nie wiem, jaki sport można trenować na poważnie bez treningu siłowego - bez siłowni nawet bieganie może powodować poważne kontuzje (oczywiście mówię o ciut poważniejszym treningu)
Taaaak, kurs robiony w trzy weekendy pozwala ogarnąć anatomię układu ruchu, fizjologię wysiłku fizycznego, pewnie jakieś podstawy patofizjologii, biofizykę, biomechanikę, poprawność wykonywania ćwiczeń, metodykę nauczania ruchu, pierwszą pomoc na kontuzje i nie tylko, pewnie jeszcze dietetykę i „parę" innych...
Jak masz wątpliwości, to idź do fizjoterapeuty, bo to, co czasami wyczyniają trenerzy personalni, to po prostu masakra...
PS.: A, byłbym zapomniał - musisz mieć jakichś upośledzonych znajomych. Serio, są zaprzeczeniem wszelkich danych na temat treningu siłowego. No chyba, że masz ich tylko dwóch albo trzech.
Tak jak ktoś tu wyżej napisał - piłka nożna, narty - to są urazowe sporty.
No i nie wiem, jaki sport można trenować na poważnie bez treningu siłowego - bez siłowni nawet bieganie może powodować poważne kontuzje (oczywiście mówię o ciut poważniejszym treningu)
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów