Tom Murphy stworzył do tego 2 programuy LearnFun, który miał sprawić, że podczas gry sztuczna inteligencja nauczy się grać, a potem użył PlayFun, który będzie używał matematycznych kalkulacji, które będą reagować na różne rzeczy dziejące się na ekranie.
Dla niecierpliwych, którzy chcą zobaczyć, jak radzi sobie program z różnymi grami polecam przewinąć do 7:50
Program jednak okazał się bardzo chciwy chcąc uzyskać największą liczbę punktów jak najmniejszą ilością klocków w Tetrisie, co skończyło się pauzą.
No cóż, jeśli dalej będą powstawały takie programy, to może za jakiś czas będziemy mieli na świecie akcje rodem z Terminatora, gdy maszyny się zbuntują.
______________
Trolowanie, to sztóka.