tranzystor napisał/a:
Obawiam się, że nawet jak im się uruchomi, to gówno będą mogli zrobić. Albo ludzie w wyobrach zmienią jednych pojebów polityków na drugich pojebów, jak u nas, bo nie będą mieli perspektywy, albo jest jakaś skryta większość społeczeństwa, której zależy na osłabieniu kraju.
Nic nie zdzialaja bo socjalisci maja tam duzy elektorat a partie narodowe sa marginesem na ktory zwyczajni ludzie boja sie glosowac (dzieki skutecznej propagandzie).
Wielu imigrantow ma takze juz szwedzkie obywatelstwo i mozna sie domyslac na kogo zagosuja.
W skladzie szwedzkiego rzadu sa imigranci.
To biadolenie nie oznacza w koncu zmiany kursu w dobra strone tylko ma na celu wielenia dalszych zmian.
Tzn usankcjonowania obowiazkowych kwot imigrantow dla kazdego panstwa (na zasadzie szantazu - my tylu mamy i nie dajem,y rady musicie nam pomoc).
Oraz finansowania tychze imigrantow ( a wiec obciecie unijnych dotacji na inne cele na rzecz imigrantow).
Nic sie nie mowi o zakazie ich przyjmowania.
Gnamy pieknie i z duza predkoscia do silnej dyktatury z brukseli.
Gdy zaczynaja sie dziac juz takie rzeczy na;lezaloby jako europa srodkowa zwyczajnie zrezygnowac z unijnych dotacji, wplat do jej budzetu i przestrzegania jej rezolucji.
Niemcy i francja zostajac same z problemem imigracji beda zmuszone zmienic diametralnie swoja polityke.
Bo na ten moment ich plan polega na tym aby wcisnac imigrantow do panstw europy srodkowej.