629
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Szacunek za kulturę nie bił leżącego i widać ze obydwoje musieli liznąć sportu 
No Młody widać że iskierke nadziei ma do boksu... Ale niestety tutaj pokonała go masa 
Duży może więcej 
w życiu liczy się dobre pierdolniecie
Co za spierdolina tak rzuca typem o glebe. Sadol nie raz pokazal ze w wiekszosci przypadkow konczy sie to trupem. Juesej stajl.
A malego az chcialo sie ogladac.
A malego az chcialo sie ogladac.
W takich przypadkach zawsze mnie zastanawia, czemu te krasnale nie łapią się rzucającego? Przecież nie jebnie nim o ziemie, jeśli złapie się jego kurtki albo szyji i co najwyżej obaj się wypierdolą
maly jakby nie chybił ostatnim ciosem to by ostro wiekszego pozamiatał, sparing z kulturka, przyjemnie sie oglada
Coordinator napisał/a:
W takich przypadkach zawsze mnie zastanawia, czemu te krasnale nie łapią się rzucającego? Przecież nie jebnie nim o ziemie, jeśli złapie się jego kurtki albo szyji i co najwyżej obaj się wypierdolą
Po pierwsze: bezwarunkowy odruch obronny by "zamortyzować" upadek rękoma.
Po drugie: złap się oponenta rękoma to poleci na twoje plecy 70 kg twoje i 70 kg przeciwnika.
Tak, jestem specjalistą.
LaChupacabra napisał/a:
Po pierwsze: bezwarunkowy odruch obronny by "zamortyzować" upadek rękoma.
Po drugie: złap się oponenta rękoma to poleci na twoje plecy 70 kg twoje i 70 kg przeciwnika.
Tak, jestem specjalistą.
Jak widzimy, ze bomba przestrzeli od razu lapiemy sie glowy przeciwnika. Jak nas podniesie to spinamy grzbietowy i ciagniemy maksymalnie w dól, w kierunku stóp przeciwnika.
Jestem nie tylko specjalistą, ale też zajebisty.
cicho napisał/a:
Szacunek za kulturę nie bił leżącego i widać ze obydwoje musieli liznąć sportu
Kolor skóry może być tu nieprzypadkowy:) w końcu Białas, a więc predestynowany do posiadania choćby szczątkowego honoru, ale zawsze
cicho napisał/a:
Szacunek za kulturę nie bił leżącego i widać ze obydwoje musieli liznąć sportu
Obaj*
Kiedy jeden chce się boksować, a drugi wygrać...
Szczerze to wolałbym chyba dostać wpierdol niż kogoś tak rzucić o kafelki, kryminał tango jak chuj 