Film wrzucam głównie w celach szerzenia przemocy drogowej wobec upośledzonych użytkowników sportowych ,,kolarek".
Trzymam kciuki, że w niedalekiej przyszłości zobaczymy autora w innym dziale naszego portalu
Z sadolowymi pizdeczkami jest taki problem, że nie akceptują ludzi, którzy nie są bojaźliwymi ciotami, tak jak oni. Ja nienawidzę pedałów na kolarkach za to, że jeżdżą grupkami całą szerokością pasa i pchają się kurwy na jezdnię, gdy obok jest ścieżka rowerowa, przez co utrudniają ruch autom. Ten jedzie sprawnie, nie jest zawalidrogą, nie utrudnia. A to, że podejmuje ryzyko, to jego sprawa, pochwalam, jak się wyjebie na piachu, czy dojedzie za blisko krawężnika i ktoś mu przejedzie po łbie, to bardzo dobrze, zawsze jakaś atrakcja. A pizdy jeszcze o przepisach pierdolą, bo wyprzedza lewą stroną wysepki, ja pierdolę, co za cioty tu siedzą
Jak ci kiedyś pedalarz w lajkrach uszkodzi furę i usłyszysz "Sorry" to zmięknie ci rura bo OC nie zobaczysz.
No chyba, że bank wymaga abyś ubezpieczył ich furę zanim będzie twoja to wtedy inna sprawa. O wypadku ze skutkiem śmiertelnym to nie ma co wspominać bo pewnie wiesz jak byś wytłumaczył policji i prokuraturze takiego gościa wbitego w twoje podwozie i jak to nie twoja wina
Wysepki porobili właśnie po to aby w pewnych miejscach nie wyprzedzać bo jest tam przejście/skrzyżowanie/pas do skrętu i wyprzedzanie w tych miejscach może skończyć się wypadkiem. Jak widać myślenie to w PL rzadko uprawiany sport
Jeśli próbujesz mnie przekonać, że bezpieczeństwo jest lepsze niż wolność, lub namówić bym stał się podporządkowanym, bezmyślnym robakiem, który przestrzega idiotycznych przepisów, to nie tędy droga
Jeśli próbujesz mnie przekonać, że bezpieczeństwo jest lepsze niż wolność, lub namówić bym stał się podporządkowanym, bezmyślnym robakiem, który przestrzega idiotycznych przepisów, to nie tędy droga
Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka i jego bezpieczeństwo, które ktoś naraża swoim bezmyślnym zachowaniem.
Ostatnio taki wolnościowiec jak ty przyjebał w kombiaka z rodziną, która spłonęła żywcem i spierdolił do Dubaju bo też nie uważał, że powinien podporządkować się przepisom.
W PL musi być coś z wodą albo powietrzem bo nie wiem skąd się masowo biorą tacy pacjenci jak pan wolnościowiec
rzutkapl
Po to właśnie człowiek ma rozum, by potrafił oszacować ryzyko tak by innym nie zrobić krzywdy, zasady są dla głupich ludzi, i jestem za tym by ich przestrzegali (chociaż też nie wszystkich, bo niektóre przepisy są stworzone tylko po to by byli jeszcze bardziej bezmyślni). Jeśli dobrze kojarzę twój "nick", to w pewnych kwestiach się z tobą zgadzam, ale teraz piszesz jak, za przeproszeniem typowy lewak.
Czy przypadkiem sam sobie nie zaprzeczasz? Taka jazda rowerem niewiele ma wspólnego z oceną ryzyka gdy masz nikły wpływ na to co się dzieje wokół ciebie i z tobą gdy na twojej drodze znajdzie się malutki kamyczek
Tym lewakiem to mnie wkurwiłeś
[...]
I trochę kultury, kmieciu