📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:38
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 13:32
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 16:24
Czyżby chcieli go aresztować? Może następnym razem😁
Profesjonaliści prawie jak u nas. Na szczęście nie odstrzelili się na wzajem
Zważywszy całą sytuację i jej konsekwencje - pani była szybsza ale ... miała mniej szczęścia niż jej partner.
I tak pewnie dostała by kulę albo od złego albo od swojego partnera.
I tak pewnie dostała by kulę albo od złego albo od swojego partnera.
lacrimal napisał/a:
Zważywszy całą sytuację i jej konsekwencje - pani była szybsza ale ... miała mniej szczęścia niż jej partner.
I tak pewnie dostała by kulę albo od złego albo od swojego partnera.
Która z osób na tym filmiku to pani?
bodzionek napisał/a:
Która z osób na tym filmiku to pani?
Ta co dostaje kulę. Widać chyba długie włosy i ruchy jak u baby, grubej baby.
Tak to jest, jak się "oszczędza" i chodzi się na strzelnicę raz w roku.
bodzionek napisał/a:
Która z osób na tym filmiku to pani?
no masz racje , przy tej jakosći gdy wychodził zza maski wygladał jakby miał długie włosy, mało tego teraz się przyjrzałem i miał broń w ręce zanim minał róg samochodu, jeno lufa w dół ...
Jarazz napisał/a:
@: kto wie czy jednak nie zastrzelił jego kolega
Widać wyraźnie, że ten po lewej jeszcze nie wyjrzał zza auta jak ten po prawej już dostał kulkę. Później zamiast samemu strzelać to próbował wyrwać broń napastnikowi, który chyba postrzelił go w rękę bo gość się za nią złapał gdy tamten uciekał.
Pewnie w szkole policyjnej na kursie by to pokazali jako przykład "Jak nie przeprowadzać zatrzymania uzbrojonego podejrzanego"
smc napisał/a:
Pierdolony, do policji się nie strzela...
Buhahahhaha... A czemu? Żołnierz mafii jak każdej innej.
Gruchenfuhrer napisał/a:
Buhahahhaha... A czemu? Żołnierz mafii jak każdej innej.
Ale naszej mafii. Legalnej, opłacanej z podatków i mającej największe wpływy.
To jest czysty rachunek...
smc napisał/a:
Ale naszej mafii. Legalnej, opłacanej z podatków i mającej największe wpływy.
To jest czysty rachunek...
Czasem nie ma już nic wartego stracenia...