18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:15
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-07-04, 11:38
🔥 "Nietolerancyjna" Hiszpania - popularne w ostatnich 24h
Szybowiec XXL
Dżepetto • 2024-06-09, 15:02
24 sierpnia 2001 roku miało miejsce niezwykłe zdarzenie. Nowoczesnemu jak na tamte czasy zaledwie 2 letniemu Airbusowi A330 w połowie lotu z Toronto do Lizbony zabrakło paliwa. Samolot z 306 osobami na pokładzie bezpiecznie wylądował na Azorach, nieopodal Portugalii. Rannych zostało zaledwie 18 osób. Powodem wypadku okazał się wyciek paliwa w prawym skrzydle. Podczas wymiany silnika mechanicy zamontowali niewłaściwy element, przez co przewód paliwowy rozszczelnił się przez wibracje podczas lotu. Samolot szybował bez silników 120 km, co do dziś pozostaje rekordem.



Zgłoś
Avatar
Kriski 2024-06-09, 15:08 3
I co w tym niezwykłego, jak każdy płatowiec (posiada skrzydła) tak i pasażerski Jumbo może szybować.
Zgłoś
Avatar
Veni_Vidi 2024-06-09, 18:11 4
Powietrze z kół uciekło ale tylko na dole...
Zgłoś
Avatar
Mzimu 2024-06-09, 23:21 5
230 ton szybowało i jebnęło w asfalt, a tylko kółka się popsuły i parę osób się połamało. I to jest osiągnięcie!
Zgłoś
Avatar
PieronJasnySzlag 2024-06-10, 15:08
Czyli połowa drogi z Toronto do Lizbony wypada w okolicach Portugalii, ciekawe.
Zgłoś
Avatar
Bul_od_bytu 2024-06-11, 0:42
Piloci dali dupy bo zamiast odizolować zbiorniki i zlokalizować wyciek, o którym wiedzieli to dali mieszanie paliwa i wyciekło wszystko. Na szczęście byli dobrzy z pilotażu i skończyło się happy endem
Zgłoś
Avatar
Pento 2024-06-13, 0:51
Bul_od_bytu napisał/a:

Piloci dali dupy bo zamiast odizolować zbiorniki i zlokalizować wyciek, o którym wiedzieli to dali mieszanie paliwa i wyciekło wszystko. Na szczęście byli dobrzy z pilotażu i skończyło się happy endem



Ale ty byś odrazu wiedział co się stało i wylądował gdzieś na pacyfiku gdzie by cię czerwony październik wyłowił. Nie wiem tak pierdole po pijaku. Nie zdażyło mi się w życiu jakieś 100 ton stali bez paliwa przyziemiać (wodować). W golfie 4 na rezerwie jakieś 50 km bez problemu robie to pewnie samolotem pół oceanu poszybować też by się dał takie pierdolenie pijaka nie znam się.
Zgłoś
Avatar
Bul_od_bytu 2024-06-13, 7:19
Pento napisał/a:

Ale ty byś odrazu wiedział co się stało i wylądował gdzieś na pacyfiku gdzie by cię czerwony październik wyłowił. Nie wiem tak pierdole po pijaku. Nie zdażyło mi się w życiu jakieś 100 ton stali bez paliwa przyziemiać (wodować). W golfie 4 na rezerwie jakieś 50 km bez problemu robie to pewnie samolotem pół oceanu poszybować też by się dał takie pierdolenie pijaka nie znam się.



Lotnictwo jest dlatego bezpieczniejsze niż jazda golfem bo mają procedury na wypadek różnych zdarzeń. Nikt nie zna tego na pamięć, ale jest to w formie książki, z której powinni skorzystać piloci, a nie działać na pałę.
Każda procedura w lotnictwie jest następstwem katastrofy lub niebezpiecznego zdarzenia, do którego nie chcemy dopuścić w przyszłości
Zgłoś