#łódź

Gang zapaśników z Koszalina, któremu przewodzić mieli Andrzej R. ps. „Dżuma” i Piotr T., to nie jedyny gang zapaśników, który działał w naszym kraju.

W latach 1999-2004 podobna grupa przestępcza miała terroryzować podłódzki Zgierz. W jej skład wchodzili zapaśnicy lokalnego klubu sportowego Boruta, w tym uważany za lidera tej struktury Dariusz P. ps. „Świniak”, blisko związany z Krzysztofem J. ps. „Jędrzej” – jedną z najważniejszych postaci tzw. łódzkiej „ośmiornicy”.

Członkowie zgierskiego gangu zapaśników przenikali się też z grupą Edmunda R. ps. „Popelina”, która na początku lat 2000 stoczyła krwawą rywalizację w Łodzi i okolicach z gangiem Grzegorza B. ps. „Indianin”.

Jak to, on umie, a ja nie umie.

Ferdynanda Grüning, nazywany „Wampirem z Łodzi” to seryjny morderca i gwałciciel dzieci, aktywny w dwudziestoleciu międzywojennym.

Skazano go na trzykrotną karę śmierci.

W momencie wybuchu II wojny światowej przebywał za kratkami. Nie wiadomo, co stało się z nim dalej.

Było dobrze, a wyszło jeszcze lepiej.

Legendarny łódzki gangster, Menachem Bornsztajn ps. „Ślepy Maks”.

Miał on na swoim koncie kradzieże, zabójstwa, ale i rozsądzanie sporów pomiędzy żydowską społecznością w Łodzi czy odzyskiwanie skradzionych przedmiotów – dlatego nie narzekał na brak zwolenników. W domu posiadał podobno na manekinie marynarkę z dzwoneczkami, z której kandydaci na członków jego gangu musieli wyjąć portfel w taki sposób, by żaden z dzwoneczków nie zadzwonił.

„Ślepy Maks” do dziś jest jedną z ikon miasta. Jego pseudonimem nazwano nawet otwartą kilka lat temu pizzerię. 

pierwszy raz od 12 lat Halman się pyta; co to kurwa jest na filmie, jakaś zgniatarka do łodzi czy film kręcą?

W 1936 roku w Łodzi doszło do pierwszego uprowadzenia dla okupu w Polsce.

Jego ofiarą padł Beniamin Budzyner, syn działacza gospodarczego i byłego senatora żydowskiego pochodzenia – Salomona Budzynera.

23 Kompilacja różnych wypadków od CS. Chyba 23.

Spieszy mi się...



EDIT: Znalazłem co i jak:
Co najmniej sześć osób, w tym trzy kobiety, zostało zabitych, a 20 osób nadal zaginęło po tym, jak łódź wywróciła się na rzece Shitalakkhya w Narayanganj Sadar upazila.

Ekipa ratunkowa odzyskała dziś po południu ciała trzech kobiet, mężczyzny i dziecka, powiedział Abdullah Al Arefin naszemu korespondentowi Narayanganj.

Trzech zmarłych zostało zidentyfikowanych jako Joynal Bhuiyan (50), Arifa (35) i jej 15-miesięczny syn Safayet Hossain, dziewczynka w wieku około siedmiu lat i inna dziewczynka w wieku około 19-20 lat.

Poza tym tego popołudnia w szpitalu Narayanganj Sadar zmarła kobieta w wieku około 30 lat, która została ranna podczas wypadku, powiedział funkcjonariusz straży pożarnej.

Zespół policji rzecznej przejął dzisiaj statek towarowy MV Rupshi-9, który uderzył w startujący statek ML Afsar Uddin na rzece Shitalakkhya w Narayanganj Sadar upazila, zatapiając go i zabijając sześć osób.

Statek towarowy został przejęty ze stoczni Hossain w Munshiganj tego wieczoru, powiedział Moniruzzaman Monir, dowódca policji rzecznej Narayanganj. Jednak kapitan i kierowca ładunku ukryli się po incydencie, dodał OC, donoszą nasi korespondenci Munshiganj i Narayangan. ML Afsar Uddin przewożąca co najmniej 50 do 60 pasażerów zatonęła w rzece po uderzeniu przez MV Rupshi-9 około 14:15.

Co najmniej sześć ciał zostało odzyskanych, a 20 osób nadal zaginęło po wywróceniu się.

Grawitacja się o niego upomniała.



Wyobraźcie sobie co by było,gdyby dał rade.