Chodzą dwaj robotnicy po terenie zakładu. Nagle jeden z nich rozdeptał ślimaka.
- czemu go rozdeptałeś? - pyta kolega
- nie wytrzymałem! Cały dzień za mną łaził!
- czemu go rozdeptałeś? - pyta kolega
- nie wytrzymałem! Cały dzień za mną łaził!