18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#żołnierze wyklęci

Ślązacy
Hauer88 • 2013-03-09, 17:49
Dla tych co w Ślązakach widzą wrogów [nie licząc RAŚ] co nie utożsamiają się z Polską:










walbrzyszek.com/news,single,init,article,18614

sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/12060_467018153352953_15247972_n.jpg

I wiele innch
Najlepszy komentarz (97 piw)
kufel01 • 2013-03-09, 19:01
@ up
Blood czy ty przypadkiem nie określałeś sie jako żyd z pochodzenia? żyd co nazywa polaków zwierzętami ....
Trzech mężczyzn zaatakowało grupę osób w centrum Lublina. Policja podaje, że "motywem ataku mogły być odmienne poglądy ideologiczne”. Zaatakowani wracali z Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
W piątek, około godz. 23 policjant obserwujący przekaz z kamer monitoringu zauważył w okolicach kiosku przy ul. Długosza kilku mężczyzn w ciemnych kurtkach, którzy na głowach mieli kominiarki, dodatkowo twarze zasłaniali szalikami.

- W rękach trzymali butelki i pałki – informuje Renata Laszczka-Rusek, z KWP w Lublinie. - Mężczyźni zachowywali się dość nerwowo, rozglądali się jakby na kogoś czekali. Ruszyli w kierunku centrum.

Dyżurny komendy wysłał do centrum Lublina wywiadowców i policjantów z Oddziału Prewencji KWP w Lublinie. Gdy patrole dotarły na miejsce, przy ogrodzeniu Ogrodu Saskiego trwała bójka.

- Okazało się, że grupa zamaskowanych osób zaatakowała idących od strony Lipowej młodych mężczyzn – dodaje Laszczka Rusek. - Doszło między nimi do bójki. Uzbrojeni napastnicy byli agresywni, bili i kopali pokrzywdzonych, uderzali ich pałkami i butelkami. Policjanci zatrzymali 7 mężczyzn, zabezpieczyli gaz pieprzowy, pałki oraz rękawice taktyczne.

Zarzuty udziału w bójce usłyszeli trzej mężczyźni w wieku od 30 do 35 lat. W niedzielę zostali aresztowani.

- Jak wynika ze wstępnych ustaleń śledczych motywem ataku podejrzanych mogły być odmienne poglądy ideologiczne – informuje Laszczka Rusek.

Zaatakowani wracali z Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Wszystko wskazuje na to, że atak nie był przypadkowy. Na filmie widać, że napastnicy przygotowują się do niego: wywijają kurtki na lewą stronę, żeby nie zostać rozpoznanym. Z nieoficjalnych informacji wynika, że podawali się za związanych ze środowiskami lewackimi.
Najlepszy komentarz (53 piw)
Nefario • 2013-03-04, 18:05
Kolejna odsłona polskiej rzeczywistości. Panowie (podobno samo o sobie mówili że są antyfaszystami) napadli na ulicy Lublina grupę ludzi wracających z obchodów dnia pamięci Żołnierzy Wyklętych. W materiale są ukazane przedmioty jakimi się posługiwali (m.in. nunczako, nóż, rękawice taktyczne). O ile nie wszystkie akcje narodowców napawają mnie dumą (sam siebie nazywam nacjonalistą) o tyle w trakcie czterech akcji ogólnie pojętych prawicowców (mowa tu o akcji z Michnikiem, p. Środą, Bierdoniem czy konferencją Palikmiota w Szczecinie) zostały zniszczone raptem dwie sztuki drzwi + kilka osób doznało mniejszych lub większych otarć lub siniaków. Natomiast już przy pierwszej głośniejszej akcji antify doszło do napaści z bronią w ręku na bogu ducha winnych obywateli. Ciekaw jestem czy media o tym wspomną w przerwie między Tomaszkiem Lisem "na żywca" a Kasią W. i jej przeżyciami zza kraty. Zdaje sobie sprawę że Ruch Narodowy i nacjonaliści mogą budzić strach, że ich akcje czasem nie są "delikatne" i "spokojne" ale mimo tego wiem że jedyne czego się boje na polskiej scenie politycznej to właśnie skrajnej lewicy (którą stanowili w końcu również i naziole jako że ich rodzima partia to Narodowo Socjalistyczna Niemiecka Partia Robotnicza). Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do intencji antify to proponuje zajrzeć na ich stronę. W miejscu gdzie ONR ma tzw. "Deklaracja Ideowa" oni mają "koncepcję walki". Mnie to się kojarzy tylko z działaniami SA w latach 30 XX w. Czy pogarda wobec tradycji i historii Polski oraz łamanie prawa w imię walki z jakimś wyimaginowanym wrogiem nie jest wystarczającym powodem by zdyskredytować tych ludzi ze sceny politycznej?

P.S przed chwilą odpaliłem TVP 2. W panoramie m.in. "śmierć dziecka", "afera z sms'ami do Kasi", "aniołki Kaczyńskiego", "pierdoły o Tusku" na temat antify ani słowa A chyba nie musze przypominać jakim echem odbiły się akcję narodowców. Film poniżej.

Aleksander Bednarczyk „Adam”, ur. 21 VIII 1913 w Rzekuniu (pow. Ostrołęka). Ukończył podchorążówkę rezerwy piechoty, otrzymując przydział do 33 pp „Strzelców Kurpiowskich” w Łomży. W styczniu 1937 awansowany do stopnia podporucznika rezerwy piechoty. W wojnie obronnej 1939 walczył w jednostkach Obrony Narodowej. Po zakończeniu kampanii wrześniowej powrócił na teren powiatu ostrołęckiego. Od maja 1940 był żołnierzem ZWZ, a następnie AK w Obwodzie Ostrołęka (kryptonimy: „Sęp”, „Jeleń”, „Gruszka”). W komendzie obwodu pełnił różne funkcje, najdłużej – szefa wyszkolenia. W czerwcu 1944 został wyznaczony dodatkowo na stanowisko komendanta II „Ośrodka walki”. Uczestniczył w akcji „Burza” w szeregach 5 pułku (spieszonych) AK. W październiku 1944 jego kwatera we wsi Brzozowa została wykryta przez Niemców, a on sam aresztowany z dwoma współpracownikami. Przewieziono go do obozu karnego w Działdowie, gdzie sąd wojskowy z Ciechanowa skazał go na karę śmierci przez ścięcie toporem. Wyrok miał być wykonany w obozie koncentracyjnym w Stutthof, jednak w trzeciej dekadzie grudnia 1944 ponownie przewieziono go do Działdowa w celu wznowienia śledztwa. Podczas ewakuacji obozu w styczniu 1945 uciekł i powrócił do pracy konspiracyjnej. W listopadzie został awansowany do stopnia porucznika. W lutym 1945 mianowano go na stanowisko komendanta poakowskiej organizacji AKO w Obwodzie Ostrołęka. Od września 1945 kierował Obwodem Zrzeszenia WiN Ostrołęka (krypt. „Dorota”). Od sierpnia 1946 pełnił również obowiązki prezesa (inspektora) Inspektoratu Mazowieckiego WiN obejmującego powiaty (obwody): Ostrołęka, Zambrów i Ostrów Mazowiecka oraz częściowo Radzymin i Węgrów. Jesienią 1946 za pośrednictwem Komendy Obwodu Ostrów Mazowiecka podporządkował sobie pozostałości organizacji poakowskiej – ROAK – w pow. Pułtusk, tworząc na ich bazie nową strukturę – Obwód Pułtusk WiN (krypt. „Paulina”). 1 VI 1946 awansowany do stopnia kapitana. W okresie służby w szeregach ZWZ-AKAKO-WiN odznaczony Krzyżem Virtuti Militari V kl., Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami i Krzyżem Walecznych. Był jednym z najwybitniejszych, a dziś zupełnie zapomnianych, organizatorów ruchu niepodległościowego na Ziemi Ostrołęckiej. W nocy z 19 na 20 XI 1946 został otoczony przez grupę operacyjną UB z Ostrołęki na kwaterze znajdującej się w gospodarstwie Czesława Kruczyka we wsi Gnaty (gm. Lelis). Poległ śmiercią żołnierską od kul funkcjonariuszy UB, próbując wyrwać się z „kotła”. Miejsce jego pochówku pozostaje nieznane.
mjr Aleksander Bendarczyk był dowódcą 5 Pułku Ułanów Zasławskich w latach 1944-1945.
Żołnierze Wyklęci
Pit89 • 2012-02-23, 21:47
1 Marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych", wstawiam ten film ku ich chwale. PS. Jeśli ktoś ma się przypierdalać to niech nie ogląda.
Bonus dla chcących dowiedzieć się więcej

A na drzewach zamiast lisci beda wisiec komunisci!
Najlepszy komentarz (38 piw)
BaniakPL • 2012-02-23, 21:59
"Żołnierz polski walczy o wolność wszystkich narodów, ale umiera tylko dla Polski" Gen Stanisław Maczek