Żona wstała rano z łóżka,
rozebrała się do naga i stanęła
przed wielkim lustrem w
przedpokoju.
Zobaczyła obwisły brzuch,
oklapnięte pośladki, piersi do
pasa, a kiedy zbliżyła do lustra
twarz, ujrzała zmarszczki i wory
pod oczami.
Założyła szlafrok, spojrzała na
śpiącego męża i mruknęła do
siebie: "Dobrze Ci tak,
dziadu!"
Mam żonę, ale nie ma pępka między cyckami...
jak na razie
rozebrała się do naga i stanęła
przed wielkim lustrem w
przedpokoju.
Zobaczyła obwisły brzuch,
oklapnięte pośladki, piersi do
pasa, a kiedy zbliżyła do lustra
twarz, ujrzała zmarszczki i wory
pod oczami.
Założyła szlafrok, spojrzała na
śpiącego męża i mruknęła do
siebie: "Dobrze Ci tak,
dziadu!"
Mam żonę, ale nie ma pępka między cyckami...
jak na razie
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
gorszego stylu pisania
nie mogłeś
sobie wymyślić trzeba
było pisać
po jednym wyrazie
w
każdej linijce
Chuju