#agent
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Płk. Aleksander Lichocki – ostatni szef Zarządu I Szefostwa WSW, absolwent moskiewskich kursów GRU. Po zlikwidowaniu WSW, za zgodą Bronisława Komorowskiego przeniesiony do rezerwy kadrowej nowo powstałych Wojskowych Służb Informacyjnych. W 1991 r. w randze pułkownika i już na etacie generalskim odszedł z wojska. Powodem było rozpoczęcie prac tzw. komisji Okrzesika - sejmowej podkomisji ds. zbadania działalności byłej WSW, której raport wykazał nieprawidłowości i przestępstwa, mające miejsce w WSW. W latach 80. zajmował się prześladowaniem opozycji niepodległościowej i Kościoła. Na początku lat 90. brał udział w inwigilacji prawicy. Przyjaciel Edwarda Mazura, oskarżonego o zlecenie zabójstwa gen. Marka Papały.
Wieloletni znajomy Bronisława Komorowskiego. Do 2005 r. Lichocki pracował w Agencji Mienia Wojskowego.
Gdy w roku 2004 syn Komorowskiego został potrącony przez samochód jednego z najbogatszych Polaków, jadący w obstawie dwóch lancii BOR z pokazu Ferrari w hotelu Victoria, o fakcie tym poinformował dziennikarza Superexpresu Leszka Misiaka właśnie Aleksander Lichocki, przedstawiając się jako rzecznik i znajomy marszałka. Syn Komorowskiego został wówczas ciężko ranny. Według Lichockiego śledztwo tuszowano, a nagranie z monitoringu skrzyżowania ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej, gdzie doszło do wypadku urywa się tuż przed zdarzeniem. Sprawa nigdy nie znalazła finału w sądzie. Pułkownik Aleksander Lichocki, przedstawiający się jako lobbysta, był człowiekiem znanym w sejmie III i IV kadencji.
Oskarżony w związku z aferą marszałkową.
Dla lubiących czytać dokumenty chciałbym podzielić się linkiem do jego całej historii wojskowej. Jednak komuch porządek w papierach miały
pl.scribd.com/doc/250728871/Plk-Aleksander-Lichocki-Teczka-WSW
Na marszu w obronie wolnych mediów oprócz redakcji eMisjiTv nie mogło zabraknąć także ekipy z "Pyta.pl". Nieustraszonym obrońcom swobody wypowiedzi udało się m.in. złapać żywego agenta w pracy. Nasza kamera zarejestrowała jego "czynności służbowe". Wiemy już ile zarabia!
rozłożenie na czynniki pierwsze tego co dzieje się między innymi w Polsce dzisiaj ;/
- Czy wasza agencja szybko wypłaca odszkodowania?
- Panie kochany!!! Kiedy ostatnio jeden klient wypadł z okna 14 piętra, to jego żona dostała pieniądze, gdy właśnie mijał trzecie...!!!
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Nawrócony dywersant - Cześć #4
Nawrócony dywersant - Cześć #5
Nawrócony dywersant - Cześć #6
Nawrócony dywersant - Cześć #7
Nawrócony dywersant - Cześć #8
Jurij Bezmienow - "Odwrócony dywersant" ten wywiad uwiarygadnia jego postać i odkrywa wiele ciekawostek rosyjskiej praktyki dywersyjnej i propagandowej.
A za kolesiostwo i protekcjonizm, który Kaczyński wyżej cenił od życia polskich żołnierzy wielki murzyński... Sami wiecie.
Autorem listu co prawda znienawidzony przez sporą grupę Sikorski, ale wtedy jeszcze w rządzie PiS'u.
fota z 10 kwietnia
=
Absolwent rusycystyki, od 1973 agent Wydziału XIV Departamentu I Służby Bezpieczeństwa PRL. W 1975 otrzymał misję przeniknięcia do zakonu jezuitów, związanego z włoskimi służbami specjalnymi (jezuici są tam kapelanami). Był „nielegałem”, tj. szpiegiem niepełniącym oficjalnie żadnych funkcji dyplomatycznych, ze specjalnie spreparowanym życiorysem. Działał pod kryptonimami „10682”, „Orsom” i „Ritter”. Dzięki wcześniejszej znajomości z okresu studiów z kardynałem Karolem Wojtyłą przed wyjazdem do Włoch otrzymał od niego oraz od biskupów zajmujących się polską emigracją w Rzymie listy polecające. Studiując w Rzymie mieszkał w domu zakonnym i pracował w sekcji wschodniej Radia Watykańskiego. Po wyborze Karola Wojtyły na papieża wielokrotnie kontaktował się z nim podczas nagrywania jego wystąpień dla radia.
W 1980 został przeniesiony w zakonie jezuitów z Rzymu do Paryża i rozpracowywał opozycję polską we Francji. Pozostawał tam do 1985, kiedy odmówił przyjęcia ostatnich święceń i powrócił do Polski. Pozostał w służbie wywiadu PRL, a po jej upadku przeszedł pozytywnie weryfikację.
Po 1989 rozpoczął pracę jako dyplomata, był m.in. ministrem pełnomocnym ambasady RP w Moskwie (1996-2001) oraz ambasadorem w Hawanie (2001-2005). Jednocześnie pracował jako oficer służb III RP najpierw dla Zarządu Wywiadu Urzędu Ochrony Państwa, a potem dla Agencji Wywiadu. W kwietniu 2010 współorganizował wizytę prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku. Po katastrofie smoleńskiej uczestniczył 6 maja 2010 r. w Rosji w spotkaniu rosyjskich i polskich śledczych poświęconym tej katastrofie.
Kłamstwo w żywe oczy. Złożone przez Tomasza Turowskiego oświadczenie lustracyjne w październiku 2010 sąd okręgowy uznał za niezgodne z prawdą, natomiast Sąd Najwyższy w 2013 oczyścił go z zarzutu kłamstwa lustracyjnego.
Prezentacja jego umiejętności językowych
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów