18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#aleksandria

Zaginione Skarby Biblioteki Aleksandryjskiej
C................a • 2015-04-06, 9:52
Dokument o funkcjonowaniu i zniszczeniu Biblioteki Aleksandryjskiej zyskuje dziś na aktualności, bo ISIS robi w Syrii i Iraku to samo - niszczy dorobek cywilizacji, skarby mające tysiące lat, bezcenne zabytki, wiedzę i pamięć o przeszłości. Świat się zmienił ale prymitywna siła wciąż w wielu miejscach na Ziemi dominuje nad zdrowym rozsądkiem, a religijne zaślepienie nad dążeniem do wiedzy.







W dokumencie pada fałszywa teza - że za zniszczenie Biblioteki mogli odpowiadać Arabowie, a jeden z historyków twierdzi nawet, iż to pogląd dominujący. Dokument ma już 19 lat i dlatego trzeba rzecz nieco uaktualnić.
Cytat:

Istniała legenda, że w 642 zniszczenia biblioteki dokonał kalif Omar, który miał powiedzieć: "Albo te księgi zawierają to samo co Koran, więc są niepotrzebne, albo coś innego, więc są szkodliwe". Legendę tę wymyślił w XIII wieku historyk Abdulfarad, który przeszedł z islamu na chrześcijaństwo

Za zniszczenie Biblioteki odpowiedzialni są Rzymianie (przypadkowy pożar) oraz przede wszystkim Żydzi i Chrześcijanie. Ci ostatni najbardziej.

Drugim błędem jest tekst o niedokładności w pomiarach Eratostenesa. W filmie podano, że wynosiły one kilkaset kilometrów, a tymczasem nie przekraczały nawet 100.

Na koniec wrzucam "dokonania" bojowników Państwa Islamskiego.
ukryta treść


Do przemyślenia.
Jako, że wolę wodę mineralną od źródlanej, a moja mama zawsze kupuje tą drugą, bo tańsza - wszedłem sobie do Chaty Polskiej i chwyciłem 2 primavery po 1,39 szt.
W domu okazało się jednak, że to woda źródlana, a ja jako porządny konsument, nie spojrzałem (myślałem, że primavery są tylko mienralki) i chwyciłem.
W domu się zastanawiam, ciekawe skąd ta woda.
Co się okazuje. Marka Makro - Aro, ma wodę źródlaną z tego samego źródła co primavera. Skład praktycznie taki sam (Armo ma może 1 składnik mniej, i tak pewnie nie istotny). Co najlepsze, w moim osiedlowym sklepiku taka woda źródlana Aro kosztuje 1 zł, a Primavera - 1,70. Nie dajcie się robić w bambuko, nie płaćcie 70 groszy za markę
Niby głupota ale przy takich upałach w ciągu tygodnia idzie u mnie tej wody kilkanaście butelek, co daje niezłą sumkę porównując ceny.

Najlepszy komentarz (141 piw)
K................k • 2013-07-25, 17:04
Pij browary a nie wodę. Koniem jesteś?