#arab
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
– To kefija, mój synu. To chroni nas przed nieznośnym słońcem na pustyni.
– Tato, co to za dziwne ubranie?
– To djellaba. To chroni nas przed gorącym wiatrem pustyni.
– Tato, co to za okropne szmaty masz na nogach?
– One chronią nas przed rozpalonym piaskiem pustyni.
– Tato, a po kiego nam to wszystko we Frankfurcie nad Menem?
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
"Jesli nie pomoge mu natychmiast z pewnoscia utonie" - pomyslalem Bedac odpowiedzialnym doroslym Polakiem znajacym prawo i nauczonym by pomagac tym w potrzebie zdecydowalem sie powiadomic: Policje, Urzad Imigracyjny, Straz Wybrzeza i Straz Pozarna. Teraz jest godzina 16, arab utonal a nikt z wyzej wymienionych nawet nie zainteresowal sie sprawa.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Powoli dochodze do wniosku ze zmarnowalem te 4 znaczki pocztowe....
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Zasłyszane w autobusie(wiem, nieładnie podsłuchiwać, ale gdy ktoś krzyczy na cały pojazd, nie da się nie słyszeć).
Do pojazdu weszły dwie kobiety, z czego jedna mieszała drugą z błotem. Ponieważ trochę za długo trwałoby przytaczanie całej rozmowy, opiszę w skrócie, o co wkurzała się jedna na drugą.
Z tego co zrozumiałem, kobieta mająca córkę w wieku licealnym, poznała na wakacjach faceta. Roboczo nazwijmy go Ahmed. Ahmed żył sobie całkiem nieźle w Polsce 2.0, dla niepoznaki nazwanej Wielką Brytanią.
Kobieta zakochała sie w Ahmedzie po same uszy i gadali na Skypie i innych komunikatorach długo, długo po skończonym urlopie kobiety. W końcu Ahmed zaproponował: "Weź rozwód, bierz córkę i leć co sił do mnie do Brytanii, żyję tu sobie jak u Allaha za piecem, będziemy razem!".
Jak zaproponował, tak zrobiła.
Sprzedała mieszkanie, meble i rzeczy różne, poleciała na Wyspy z dzieckiem, a tu...zonk.
Ahmeda nie ma, w miejscu gdzie mieszkał sąsiedzi nic nie wiedzą, a na komunikatorach się nie odzywa.
Kobieta spędziła tydzień w UK szukając go i wydając przy tym całkiem niemałą sumkę, po czym wróciła do Polski.
Jej córka z własnej woli przeprowadziła się do ojca, uprzednio wygarniając matce.
Jaka była postawa samej zainteresowanej, mieszanej z błotem przez koleżankę?
"Ale przecież to mojego byłego męża wina! Ahmed mógł nas przecież sprzedać na narządy albo zgwałcić! A on nie zareagował!"
Szkoda, że darwinizm nie zadziałał.
Oby wszystkie tak się zachowywały. Łatwiej wtedy odróżnić ziarno od plew.
– Jak się nazywasz?
– Osama.
– Ten co jego żona się kurwi w Jaffie?
Tu Arabisko się oburzył niemiłosiernie i postanowił za zniewagę donieść na budowlańca na policję:
– Nazwisko?
– Osama.
– Aaa, ten co jego żona się kurwi w Jaffie?
Wreszcie pojął Arabina, że w Izraelu nie czeka go nic dobrego. Postanowił wyemigrować jako uciskany. Udał się do ambasady USA.
– Nazwisko?
– Osama.
– Bin Laden?!?
– Nieeeeeeeeeee… ten co jego żona się kurwi w Jaffie…
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów