Idą na Berlin żołnierz polski i żołnierz ruski.
Ruski idzie w jednym bucie.
Polak go pyta:
-Czto Sasza? But zgubił?
-Niet, ja znalazł.
II Wojna Światowa, ruski oficer uciekł z niemieckiej niewoli i przedarł się do obozu sowieckiej partyzantki. I uprzejmy dowódca oprowadza go po obozie i odpowiada na jego pytania.
-Jedzenia dużo macie jeszcze?
-No, na tydzień będzie..
-A amunicji?
-Ostatnio zdobyliśmy szkopski skład i mamy na kilka porządnych akcji.
-A jak tam u was z seksem?
-A, z tym to jest dobrze, bo mamy Nataszę.
-Ale was jest w oddziale ze dwudziestu...
-Ona przez cały dzień obsługuje po dwóch naraz.
-O! To i w mordu bierze?
-Nie, w paszczu nie bierze, bo jej głowę w zeszłym tygodniu granat urwał.
W piaskownicy rozmawiają Jasiu i Maciuś.
-Tata zabrał mnie wczoraj na paintball. Ale było fajnie!
-Eee to nic. My się z moim tatą ostatnio bawiliśmy w ruskich żołnierzy.
-Niby jak?
-Zaszliśmy do sąsiadki, tata ją wyruchał, a ja jej zajebałem zegarek.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis