18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne

#ateizm

Hitchens o religiach
a................0 • 2012-04-20, 0:55
Christopher Hitchens - człowiek, który za życia zaginał i ośmieszał w rozmowie religijnych działaczy i duchownych. Tych twardszych, bo reszta na samą myśl o konfrontacji prawdopodobnie barwiła swoje święte portki na brązowo.
Poniżej dwuczęściowa kompilacja wypowiedzi pochodzących z debat, w których ww. pan uczestniczył. Na yt zestawienie nosi trafny tytuł "Hitchens nokautuje". Wrzucam, bo zauważyłem, że sadyści lubią ostatnio pogadać na poważne tematy (polityka, religia), a niektóre fragmenty można nawet uznać za sadystyczne


Polecam słuchać, bo tłumaczenie nie jest idealne.
Jim Jeffries o religii
BMWswap • 2012-01-04, 0:37
Najlepszy komentarz (64 piw)
dth • 2012-01-04, 4:16
@up
Why so serious?
Ktoś tu chyba dawno nie srał.
Myślenie
B................g • 2011-04-28, 16:14
"Wolny umysł"

Najlepszy komentarz (74 piw)
B................g • 2011-04-28, 16:17




Odpowiedź jest prosta
Najlepszy komentarz (100 piw)
Patriot91 • 2011-02-11, 14:59
@mapecik1
Za chwile zjedzie cię banda napinaczy , którzy nie przyjmują do wiadomości , że Bóg może nie istnieć , bo wizja braku melanżu wiecznego na którym DJ'em jest Żyd ukrzyżowany 2000 lat temu wywołuje u nich paniczny lęk i nietrzymanie moczu.


Bijcie pokłony i całujcie ręce tych świątobliwości,
ludu ciemny i prostaczy,
uwielbiajcie Wasz ukochany
Kościół Rzymsko-katolicki
z siedzibą w Watykanie,
ciemnoto !

Niewierni, klęknijcie przed majestami jego świątobliwościami, prostaki !
Najlepszy komentarz (27 piw)
peter_peter • 2010-06-17, 16:57
Jak bardzo trzeba mieć nasrane w głowie, żeby całować po rękach przedstawicieli firmy, która łupi nasz biedny kraj od dziesiątek pokoleń?! (jeszcze kurw@ po lasce mogły zrobić tym opasłym skurwielom!)
Jak Stein: Napisał pan, że Bóg jest psychotycznym, szalonym sprawcą zła zwodzącym ludzi.
Richard Dawkins: Nie, nie całkiem tak napisałem. Napisałem coś lepszego.
JS: Proszę powiedzieć co Pan napisał.
RD: Będę musiał przeczytać to z książki.
JS: Proszę bardzo.
RD: „Bóg Starego Testamentu jest prawdopodobnie najbardziej nieprzyjemną postacią w starożytnej fikcji literackiej. Zazdrosny i dumny z tego, litościwy, niesprawiedliwy, nieprzebaczający dziwoląg. Mściwy i żądny krwi, uciskający różne grupy etniczne. Antyfeministyczny homofob i rasista, infantylny ludobójca, synobójca, nieznośny, megalomański, sadomasochistyczny, wrogo nastawiony tyran”.
JS: To jest to co Pan myśli o Bogu?
RD: Tak.
JS: Co z ludźmi, którzy myślą o Bogu jako o nieskończonej miłości i dobroci. O kimś przebaczającym i hojnym, takim jakim jest współczesny Bóg. Po co im to psuć? Dlaczego nie pozwolić im dalej w to wierzyć i cieszyć się tym?
RD: Nie chcę nikomu nic psuć, napisałem tylko książkę, ludzie mogą ją czytać jeśli chcą. Wierzę, że jest wyzwoleniem uwolnić się od prymitywnych przesądów.
JS: Więc religia to prymitywne przesądy?
RD: Tak, właśnie tak uważam.
JS: Więc wierzy pan, że jest czymś wyzwalającym mówić ludziom, że nie ma Boga?
RD: Myślę, że wielu ludzi kiedy daje sobie spokój z Bogiem doświadcza wolności.
JS: Dlaczego pan tak myśli, jakie są naukowe informacje potwierdzające to?
RD: Otrzymuje dużo listów które o tym świadczą.
JS: Jest 8 miliardów ludzi na świecie, ile listów pan otrzymuje?
RD: Tu ma pan rację...
JS: Profesor Dawkins wygląda na tak przekonanego, że Bóg nie istnieje, że zastanawiało mnie czy przyporządkuje temu jakąś liczbę.
RD: Ciężko przyporządkować temu jakąś wartość, ja przyporządkowuję jakieś 99%.
JS: Dlaczego 99%, a nie 97%?
RD: Pan poprosił jakąś wartość, nie czuję się swobodnie robiąc to. Po prostu myślę, że jest to bardzo nieprawdopodobne.
JS: Czyli nie może pan przyporządkować żadnej liczby?
RD: Oczywiście, że nie.
JS: Więc mogło to być 49%?
RD: To byłoby... Myślę, że jest to nieprawdopodobne. Byłoby to dość daleko od 50%.
JS: Skąd pan wie?
RD: Nie wiem, umieściłem argument w książce.
JS: Kto stworzył niebo i ziemię?
RD: Dlaczego używa pan słowa: kto? Źle stawia pan pytanie używając słowa: kto.
JS: Musiały zostać stworzone.
RD: Przez powolny proces...
JS: Jak się zaczął?
RD: Nikt nie wie jak się zaczął. Wiemy jaki rodzaj zdarzeń musiał zajść dla powstania życia.
JS: I co to było?
RD: Powstanie pierwszej samodzielnie reprodukującej się molekuły.
JS: Jak do tego doszło?
RD: Powiedziałem panu, nie wiemy.
JS: Nie wie pan jak do tego doszło?
RD: Nie, ani nikt inny.
JS: Jakie jest prawdopodobieństwo, że inteligentny projekt może okazać się odpowiedzią na niektóre kwestie w genetyce lub w teorii rewolucji?
RD: Mogło to nastąpić w następujący sposób: kiedyś we wszechświecie jakaś cywilizacja wyewoluowała prawdopodobnie w jakimś znaczeniu darwinizmu, na bardzo wysoki poziom technologiczny i zaprojektowała formę życia, którą umieściła na Ziemi. To jest możliwość, i przypuszczam, że może pan znaleźć na to dowody. Jeśli spojrzeć na detale chemiczne pewnych biologicznych molekuł, można znaleźć swego rodzaju podpis jakiegoś projektanta.
JS: Więc Richard Dawkins myśli, że koncepcja inteligentnego projektu może być uzasadniona? I ten Projekt mógłby być formą wysoko rozwiniętej inteligencji gdzieś we wszechświecie.
RD: Ale ta wysoko rozwinięta inteligencja musiała powstać w wyjaśnialnym procesie. Nie mogła po prostu wskoczyć w istnienie, o to chodzi.
JS: Więc nie jest pan przeciwko Inteligentnemu Procesowi?
RD: Jedynie przeciw niektórym rodzajom projektantów, takim jak... Bóg.
JS: Bóg Starego Testamentu nie istnieje według pana?
RD: Dokładnie, to byłaby bardzo niemiła perspektywa.
JS: Ani ten dalej, w Nowym Testamencie?
RD: Nie, żaden.
JS: Nie wierzy pan w innych bogów, takich jak Kriszna...
RD: Jak może pan zadawać tego typu pytania, jak mógłbym? Dlaczego miałbym w nich wierzyć?
JS: Nie wierzy pan we wspaniałego Boga?
RD: Nie. Dlaczego musi pan pytać jeszcze o takie rzeczy?
JS: Chciałem się upewnić. Więc nie wierzy pan w żadnego boga, nigdzie?
RD: Jakikolwiek bóg, gdziekolwiek byłby całkowicie niekompatybilny z czymkolwiek co powiedziałem.
JS: Co jeśli umrze pan i wpadnie na Boga, a on powie: Co zrobiłeś Richard? Bawiłeś się świetnie, dałem ci czeki na miliony dolarów za twoją książkę i zobacz co zrobiłeś.
RD: Bertrand Russel był w takiej sytuacji, powiedział coś jak: Sir, dlaczego aż tak bardzo się ukryłeś?
JS: Ale jeśli koncepcja Inteligentnego Projektu jest prawdziwa, Bóg nie jest ukryty. Możemy go spotkać przez naukę. Jeśli mamy dość wolności by podjąć taką decyzję. Co może być bardziej intrygującego niż to?
Chrześcijaństwo vs. Ateizm
aran • 2010-02-24, 11:28
Edward Current rozpierdala ateistów:



Szukałem Edwarda Currenta i nic nie znalazło, jak był pod jakimś innym tagiem to sorki.
Najlepszy komentarz (67 piw)
A................N • 2010-02-24, 11:35
Ateiści nie nienawidzą, tylko mają to w dupie.
Ateista w piekle
kmexxx • 2010-02-13, 22:54
Ateista po śmierci trafił do piekła. Pierwsze, co zrobił, to zapytał diabła, jak tam jest.
-Nie ma się czego bać, tu jest naprawdę fajnie. Chodź ze mną to ci pokażę.
Przechodzą korytarzem i mijają kina, restauracje, puby, domy publiczne, teatry, kluby, kręgielnie... Normalnie życie jak w Madrycie, dla każdego coś miłego. Ateista jest już prawie całkowicie przekonany, że będzie mu tu lepiej niż na ziemi, kiedy nagle widzi otwarte drzwi, a za nimi ściana ognia i przytłumione krzyki ludzi...
-A to co ma znaczyć, diable? Miało być fajnie.
-Spokojnie, to tylko katolicy. Jak sobie wymyślili-tak mają.
Najlepszy komentarz (24 piw)
Matuus • 2010-02-14, 0:20
kmexxx napisał/a:

po śmierci trafił do piekła.



A nie do piachu ?