18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:47
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:38
🔥 Więzienie oz - teraz popularne

#autobus

Kolejna historia z życia wzięta (nie moja):

Siedzę sobie spokojnie w autobusie, aż tu wchodzi taka stara baba, śmierdząca na kilometr gównem, z miliardem różnorodnych siatek, toreb, koszyczków, czy chuj wie jeszcze czego. Myślę sobie - O nie, nie siadaj koło mnie, kurwa. No ale jak chujnia to chujnia, pierdolnęła się obok mnie, wyjebała na mnie połowę tych siat i jeszcze cieszy mordę. Przesiedziałem tak chyba z 2 przystanki, no ale kurwa już nie mogę wytrzymać tego smrodu, no to wstaję, biorę swoją torbę i przesiadam się na wolne miejsce. Siedzę sobie jakiś czas zadowolony, że wyzwoliłem się z cuchnących oparów wydobywających się z istoty siedzącej obok mnie, aż tu wchodzi kolejna babura i już się gapi na miejsce obok mnie. Myślę sobie - o kurwa, następna, o nie tym razem nie siądziesz tu, no i pierdolnąłem swoją torbę na miejsce obok. Kobita lekko znietrzeźwiona zaistniałym faktem, chwiejnym krokiem zbliża się ku mnie, podchodzi i wypowiada następujące słowa: Dobry człowieku czy był byś tak uprzejmy i ustąpił byś mi miejsca. Myślę sobie: Kurwa mać pierdolona wieśniaro, wypierdalaj na miejsce kurwa, 10 kroków dalej i nie zawracaj mi tu dupy. Oczywiście ja jestem człowiekiem bardzo kulturalnym więc powiedziałem to co pomyślałem, tylko grzeczniej to ujmując. Babka się obejrzała, zauważyła to miejsce, o którym mówiłem i wiecie co powiedziała?? Kurwa mać, powiedziała, że ona woli na tym miejscu co jest moja torba. KURWA i wiecie co zrobiłem, wziąłem zamaszystym ruchem moje bety, wykonałem następująco 10 pierdolonych kroków i usiadłem na jebanym wolnym jak sto chuji miejscu, kurwa. Następne 5 minut było spokojnie, aż tu wchodzi taki kolo, w średni wieku, ok. 50, gapi się przez chwile na mnie, ja myślę: No kurwa jego mać, jak mnie poprosi żebym mu ustąpił to go rozpierdolę. Jak przewidziałem tak się stało, kolo podchodzi do mnie i pierdoli starą gadkę: Czy byłym tak dobry ... bla bla bla. Rozejrzałem się po autobusie... i wiecie co zobaczyłem. Kurwa mać zobaczyłem wolne miejsca na końcu autobusu. Więc grzecznie mu odpowiedziałem, że tam są jeszcze wolne miejsca. A wiecie co ten koleś mi odpowiedział, wiecie. KURWAAA!! Spytał się mnie czy JA nie mógłbym się tam przesiąść. No to teraz mnie wkurwił koleś ale, że ja jestem tak bardzo dobrym "chłopczykiem" to rzuciłem mu w twarz tylko "NIE". Parę przystanków dalej już wysiadłem. Idę sobie do domu i rozmyślam o tym co się stało, na początku to miałem myśli typu, Kurwa co za ludzie, ale później to się śmiać z tego zacząłem.
Najlepszy komentarz (117 piw)
Magik2501 • 2014-01-30, 12:04
Więcej szacunku dla starszych ludzi imbecylu. Wchodzi pani w podeszłym wieku to masz podnieść swoje śmierdzące dupsko i ustąpić, bo żyjemy w cywilizowanym kraju, gdzie cywilizowani ludzie tak robią. Kurwa nawet małpy mają więcej kultury.

Raz byłem świadkiem mega sytuacji - starsza pani (typowa, z takim wózeczkiem na kółkach) zapytała jednego z dwóch rozweselonych gówniarzy (14-16 lat) czy jeden z nich byłby tak miły i wstał, na co ten siedzący od przejścia rzucił "nie ma mowy, a stój sobie moherze" i obaj w debilny śmiech. Nie minęło kilka sekund jak gość siedzący przed nimi odwrócił się i wyjebał cudownego gonga na twarz tego pedała. Ktośtam się oburzył, że młodego uderzył i ten krwawi, ale sytuacja pozytywna.
Nikt nie bił brawa, nikt nie tańczył z radości, kierowca wyskoczył z tortu.
Zdarza się

Najlepszy komentarz (20 piw)
m_p • 2014-01-27, 10:17
wypadek jakiegoś wiesniakobusu sfilmowana z dwóch kamer a kurwa jak ciapate uderzali z pentagon to jedna kamerka sie tylko znalazła w jakiejs chujowej rozdzielczości
Patologiczny autobus
freaky • 2014-01-19, 20:58
Czasami warto zapomnieć ipoda i przypomnieć sobie przed czym właściwie ma mnie chronić. Autentyk z dziś. Przyznam się, że znamiona szoku nadal mi towarzyszą.

Akcja: autobus
Bohaterowie: kobieta (typ ewy podwórkowej) w niezbyt zaawansowanej ciąży [K] i młody chłopak prawdopodobnie ćpun [Ć]

Chwiejnym ale zdeterminowanym krokiem wchodzi jejmość do autobusu i natychmiast zwraca się do najbliższego jegomościa z żądaniem:
K: Ty, odstąp miejsca kobiecie!
Ć: A to niby czemu?
K: Odstąp bo jestem w ciąży.
Ć: Jaką mam gwarancję, że nie jedziesz usunąć?

Prawie spadłem z krzesła, które ostatecznie zwolniłem na korzyść owej pani z oczywistego powodu- woni jaką generowała.
Najlepszy komentarz (59 piw)
T................h • 2014-01-19, 21:54
to właśnie przez słuchawki i zamykanie sie w swoim własnym niebycie jesteśmy tak podzieleni. Nikt juz ze sobą nie rozmawia, każdy ma innego w dupie. Czasami tylko widać próby zagajenia przez osoby 50-60 letnie w kolejce, albo na przystanku, ale w 80 % przypadków są to próby olane przez innych.

Jak my cokolwiek chcemy zdziałać jak nawet ze sobą nie rozmawiamy?
Polacy na wyspach
frealaf • 2014-01-16, 22:51
Historia mojego kumpla (sprzed kilku lat), jeśli to czyta to pozdrawiam:

"Byłem na wyspach jakiś czas temu, w Londynie. Jechaliśmy autobusem, kulturka; wszyscy gadają, siedzą, stoją, nic specjalnego się nie dzieje - dzień jak co dzień. W pewnym momencie, na przystanku, dwóch kolesi wpada do autobusu, ale w ostatniej chwili, tak że jednemu z nich przytrzasnęło plecak:
- Kurwa, przytrzasnęło mi worek!
- Dobrze, że nie ten drugi..

I pół autobusu zaczęło rechotać."

Co jak co, ale skolonizowaliśmy Wielką Brytanię
Najlepszy komentarz (46 piw)
zerwikaptur • 2014-01-16, 22:57
kierowca też sie śmial bo od nas
Stargard - wojna w autobusie.
mordaler • 2014-01-16, 18:01


Piękna sytuacja z mojego miasta. Pani najwidoczniej puściły nerwy.
Najlepszy komentarz (22 piw)
e................y • 2014-01-16, 18:09
o co tam poszło?
" Jak cię zabiję to już nie wstaniesz" , czyli umrzesz i będziesz miał nauczkę
Kultura wrocławian
WinterWolf • 2014-01-16, 0:24
Jako że kilka tematów wcześniej czytałem o akcji w bierdonce, stwierdziłem że i ja coś od siebie dodam.

Miejsce akcji- autobus 126 MPK Wrocław
Data akcji- 13.01.2014r godz. około 13: 15

Jadąc sobie kulturalnie do pracy, stojąc jak zwykle w autobusie o tej porze, jak i większość ludzi. Wiadomo starszym trzeba ustąpić. Przystanek HUTMEN, wsiada jakiś starszy dziadek, podpity najprawdopodobniej. Nie było czuć ale zachowanie komiczne.

Ściągam słuchawki jak to zwykle kiedy zapowiada się coś ciekawego i słyszę jak przechodzi i przeciska się z jakąś reklamówką żelastwa w łapie, na przód autobusu. Ludzie się odsuwają, ten podchodzi na wysokość 1/3 pojazdu i widząc zajęte miejsca, dosyć głośno pyta czy ktoś ustąpi miejsca kalece.
Zerwały się dwie dziewczyny, ( tak Wrocław o dziwo kulturalniejszy niż Kraków czy Warszawa. Dziewczyny próbują się jakoś przemieścić do przodu mpk, żeby mógł sobie wejść. Przeciskają ponieważ godziny południowe wiec i dużo ludzi porusza się po mieście, między innymi dzięki komunikacji miejskiej.

Dziadek nie ogarnia tego że jest dużo ludzi i dziewczyny próbują się przecisnąć żeby mu ustąpić, zaczyna na cały ryj drzeć się i wyzywać od kurew. Uwaga, nikt nie reaguje. Pod nosem zaczynam się delikatnie uśmiechać bo wiem że jeśli się nie zamknie, skończy się to bardzo ciekawie. Dziewczyny w końcu na tzn, chama, przepchały się do przodu, a dziadek wpierdziela się na te dwa wolne miejsca, jak by siadał na kupie siana, i rzuca reklamówkę na siedzenie obok siebie.

Zaczyna filozofować jaka to młodzież chamska, wredna że osoby starsze muszą się o miejsce upominać. Że trzeba ryknąć żeby ktoś zauważył kalekę, używając przy tym dość sporej ilości przekleństw. Siedzące na przeciw niego starsze małżeństwo, a dokładniej, babcia zwraca mu uwagę prosząc o zaprzestanie używania wulgaryzmów ponieważ czyje przez to dyskomfort. Dziadek rykiem na nią że szmatą jest, że ma się zamknąć, bo on jest stary i chory i żadna głupia wiedźma nie będzie mu mówiła jak się ma zachowywać.
Maż owej kobiety odezwał się patrząc z pogarda na dziadka, żeby przestał się tak zwracać do jego żony bo tego sobie nie życzy i żeby zaczął się zachowywać jak kulturalny inteligentny człowiek. Co dziadek skwitował że jeśli facet ( mąż babci) się nie zamknie, to dostanie w ryj i nie będzie już taki cwaniak.
Mąż babuni odwrócił głowę do babci i powiedział że za chwilkę wysiadają i jeśli zechce mogą stanąć przy drzwiach i poczekać na przystanek. Dziadek skomentował od razu że z tego męża to cipa jest.

Kierowca nerwowo patrzy w lusterko przysłuchując się całej tej akcji. Sądzę że czekał na odpowiedni moment żeby zareagować, co niestety nie nastąpiło. Nie zdążył.

Widząc co się dzieje, jak ludzie się odsuwają od bohaterów akcji, oraz widząc ich strach w oczach, kulturalnie przecisnąłem się między ludźmi i szturchnąłem dziadka w ramie. Ten odwracając głowę wypalił hasłem:

dziadek -Który skurwysyn szuka kłopotów?!

ja -Jak się pan nie uspokoi to nastepny przystanek będzie pana przystankiem.

dziadek -Ty gnoju! Co ty sobie kurwa myślisz, że ja się ciebie boję? Zaraz Ci jebnę w ten młody ryj to się zamkniesz i nauczysz kultury do starszych chorych osób.

ja -Od kiedy to głupota i chamstwo jest kalectwem do tego stopnia żeby ustępować miejsca w autobusie? Grozi mi pan? możemy inaczej porozmawiać ja się Pana nie boję, ryj nie szklanka, się nie stłucze. I powtarzam Panu ostatni raz. Albo się Pan zamkniesz, albo wylecisz pan z kopem w dupę na pożegnanie.

Dziadek na te słowa próbował się podnieść i wyciągał coś z reklamówki co przypominało denaturat, albo butelkę z innym chujostwem, bo biorąc zamach żeby mi przyjebać, prawdopodobnie, zahaczył o poręcz i potłukł ją. Kierowca widząc co się dzieję, w końcu zatrzymał autobus.

Dziadek rzucił na ziemię rozbitą butelkę i podszedł do mnie wymachując pięściami, grożąc i wyzywając od najgorszych skurwysynów gnojów, gówniarzy oraz że nauczy mnie kultury. Uśmiechnięty odsuwałem się powoli, ludzie robili miejsce na przejście i patrzyli jak by się stało coś nieprawdopodobnego. ( osobiście podziwiam inteligencje dziadka, że nie użył rozbitej butelki, tzw tulipana, do nauczki którą tak mi starał się przekazać) Wcisnąłem przycisk na otwarcie drzwi i stojąc w otwartych drzwiach, czekałem na ten moment, z uśmiechem na twarzy, widząc jak ludzie patrzą na mnie i na dziadka. Podchodził do mnie klnąc i wyzywając bardzo głośno. Na jego nieszczęście byłem szybszy, dzięki czemu krok przed jego "atakiem" powiedziałem:

Mówiłem że jeśli się pan nie uspokoi, wyleci pan na przystanku.

Uśmiech od ucha, do ucha. szybki ruch, machnięcie ręką dziadkowi przed oczami, tak żeby go nie uderzyć a żeby przymknął oczy ze strachu przed ciosem, odsunąłem się w bok, podstawiłem nogę na tzw. haka, i prawą ręką wypchnąłem go z autobusu. Dziadek poleciał na ryj, nie wiem czy złamał nos czy coś gorszego bo trochę krwi było jak się zbierał z ziemi. Zabrałem jego reklamówkę i rzuciłem ją obok niego mówiąc na koniec:

Módl się pan żeby mnie nie spotkać następnym razem, bo skończy się dla pana gorzej.

Dziadek próbując się podnieść, klną jak szewc. Kierowca zamknął drzwi i pojechaliśmy dalej.

Morał tej bajki jest krótki i niektórym znany. Nie ratuj dupy starszym, bo będziesz skrytykowanyprzez pozostałych pasażerów, że postąpiłem z dziadkiem za mocno i że mogło mu się coś stać. Chociaż prawda jest taka że żadna cipa w tym MPK nie stanęła by w obronie nikogo, nawet tych starszych osób do których dziadek kozaczył.

Czytała Krystyna Czubówna

Teraz możecie hejtować że jestem kozak, cwaniak, że starszych bije, że akcja nie miała miejsca i na pewno tak nie zrobiłem, że to sobie wymyśliłem itp itd. Szczere czarne chuje wam w dupy kozaki. W necie potraficie oceniać ale w realu zachowywalibyście się jak pizdy w takiej sytuacji. A jak byście mieli kogoś bronić... Co ja pisze pierwsi byście się chowali, pozerzy. Pozdro
Najlepszy komentarz (79 piw)
amarok21 • 2014-01-16, 0:33
Może niezbyt sadolowski będzie mój komentarz, ale jakbym z tobą jechał to bym ci pomógł. Bo innaczej z chamami się nie postępuje. Leci piwo
autobus
Salamanca • 2014-01-15, 19:48
Przystanek. Podjeżdża autobus. Facet w garniturze, o inteligenckim wyglądzie, grzecznie przepuszcza wszystkich przed sobą i kiedy już ma wsiadać, drzwi się zamykają i przycinają mu głowę. Autobus rusza, a facet zaczyna wrzeszczeć:
- Kurwa twoja jebana mać! Pojebańcu pierdolony! Stój, kurwa, jebany w dupę pierdolcu! Głowę mi, kurwa ujebiesz!
Kierowca hamuje, otwiera drzwi. Facet wchodzi do autobusu "w całości", poprawia krawat i mówi do pasażerów:

Przepraszam. Wystraszyłem się.
Najlepszy komentarz (150 piw)
Camel_06 • 2014-01-15, 20:49
Ale przeprosił. Kultura.