18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:57
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:05

#autostop

25 kilometrów
Misiekofski • 2010-05-17, 15:06
Kierowca zabiera autostopowiczkę z trasy.
Jadą piękną drogą przez las, gdy on się odzywa :
- "A Pani nie boi się autostopem jeździć? Uroda niczego sobie, kierowca może w każdej chwili skręcić do lasu i ten tego..."
- "Panie, wole mieć 15 centymetrów w dupie, niż 25 kilometrów w nogach".
Autostop
Ptysiu • 2010-03-02, 23:10
Witam,

działo się to 25 lat temu. Jako młody student jeździłem sobie po Polsce autostopem. Któregoś razu wybierałem się na Mazury. Po dwóch godzinach machania łapką doczekałem się okazji. Było to Porsche - w dzisiejszych czasach nikogo to nie dziwi, ale wtedy było ich w kraju znacznie mniej. Co ciekawe, prowadziła go panna w wieku około 25 lat i to naprawdę fajna laska - po prostu żyć nie umierać, do dzisiaj widziałem niewiele podobnych kobiet. Podróż zajęła nam 5 godzin, było fajnie, zacząłem z nią nawet wiązać moją przyszłość do końca wakacji. I pewnie byłoby jeszcze lepiej, gdyby nie skręciła w pewnym momencie w leśną dróżkę. Powiedziała, że ma do sprawdzenia jakieś drugowojenne, rodzinne plany. Po niedługim czasie zatrzymaliśmy się. Według rysunków, które miała, znaleźliśmy miejsce i zacząłem kopać dół. W tym czasie zdradziła mi, że w tym miejscu powinien znajdować się pojemnik z przedwojenną biżuterią. Poczułem się współudziałowcem w tym znalezisku (co zresztą dała mi jasno do zrozumienia). Kopałem dość długo, dziewczę pomagało jak potrafiło. Ze względu na temperaturę oboje byliśmy już topless, co może nie dziwić w moim przypadku, bo nie bardzo jest się czym pochwalić, ale jeżeli chodzi o nią, to oglądałem najfantastyczniejsze cycki jakie kiedykolwiek widziałem. W pewnej chwili łopata uderzyła o coś twardego. Po delikatniejszym rozgarnięciu ziemi okazało się, że to uchwyt od skrzyni. Zaczęliśmy ciągnąć za niego. Później tylko ja to robiłem. Ciągnąłem naprawdę z całej siły, stawało się to dość bolesne, ale nie odpuszczałem. W pewnym momencie obudziłem się. I całe moje szczęście, bo jakbym się nie obudził, to chyba bym sobie ch*ja urwał.

Uważajcie na autostop.
Pozdrawiam.
Adam