"Fuuj lesby" :]
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:19
#blondynki
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Podobno w ramach równouprawnienia mentalnego będą teraz takie montować we wszystkich klubach...
Prawdziwe nieszczęście
Policja dała ogłoszenie w sprawie pracy - szukali blondynek. Na wstępne rozmowy zgłosiły się trzy. Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie faceta (lewy profil) i pytają:
- Co pani może powiedzieć o tym człowieku?
Pierwsza blondynka patrzy, patrzy i mówi:
- On ma tylko jedno ucho...
Załamana komisja wyrzuca pierwszą blondynkę i prosi następną. Znów to samo zdjęcie i pytanie. Druga blondynka patrzy i mówi:
- On ma tylko jedno ucho...
Tę także wyrzucili i znudzeni zadają to samo pytanie trzeciej blondynce. Ta patrzy i mówi:
- On nosi szkła kontaktowe.
Gliniarze wertują papiery... Rzeczywiście - facet nosi szkła! Pytają, jak to wydedukowała. Blondynka na to:
- Nie może nosić okularów, bo ma tylko jedno ucho...
- Co pani może powiedzieć o tym człowieku?
Pierwsza blondynka patrzy, patrzy i mówi:
- On ma tylko jedno ucho...
Załamana komisja wyrzuca pierwszą blondynkę i prosi następną. Znów to samo zdjęcie i pytanie. Druga blondynka patrzy i mówi:
- On ma tylko jedno ucho...
Tę także wyrzucili i znudzeni zadają to samo pytanie trzeciej blondynce. Ta patrzy i mówi:
- On nosi szkła kontaktowe.
Gliniarze wertują papiery... Rzeczywiście - facet nosi szkła! Pytają, jak to wydedukowała. Blondynka na to:
- Nie może nosić okularów, bo ma tylko jedno ucho...
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Jaka właścicielka taki pies
Przychodzi blondynka do lekarza i mówi:
- Panie doktorze boli mnie tu i tu i tu i o tutaj i tutaj i tu i tu i... - cały czas pokazując palcem różne części ciała.
Lekarz przygląda się chwilę, zastanawia i mówi:
- Myślę, że ma pani złamany palec...
- Niech pani wysiada, oblała pani! - woła egzaminator do blondynki zdającej na prawo jazdy.
- Jak mogłam nie zdać, skoro jeszcze nie ruszyłam?
- A jak mogła pani ruszyć, skoro siedzi pani na tylnym siedzeniu?
Blondynka wsiada do tramwaju, po czym kasuje dwa bilety. Stojący obok mężczyzna przygląda się jej badawczo i pyta:
-Dlaczego kasuje pani dwa bilety naraz?
Blondynka na to:
-Wie pan to na wypadek gdybym jeden zgubiła.
-A jeśli zgubi pani i ten drugi bilet?
Blondynka na to:
-A, to nie szkodzi! Mam jeszcze sieciówkę!
Blondynka dzwoni do swojego chłopaka i mówi:
- Mógłbyś do mnie wejść? Mam tu strasznie trudne puzzle i nie wiem od czego zacząć...
- A co powinno z nich wyjść według rysunku na pudełku? - pyta chłopak
- Wygląda na to, ze tygrys...
Chłopak decyduje się przyjechać. Blondynka wpuszcza go i prowadzi do pokoju, gdzie na stoliku porozsypywane są puzzle. Chłopak przez chwilę przygląda się kawałkom, po czym odwraca się i mówi:
- Kochanie, po pierwsze nie wydaje mi się, żebyśmy - choćby nie wiem co - ułożyli z tych kawałków cokolwiek przypominającego tygrysa. Po drugie:
- Zrelaksuj się, napijmy się kawy, a potem pomogę Ci powrzucać wszystkie te płatki kukurydziane z powrotem do pudełka...
Jadą blondynka, brunetka i ruda pociągiem. Oczywiście bez biletów. Kiedy usłyszały kanara schowały się do trzech worków. Kanar zajrzał do przedziału, podszedł do pierwszego worka z brunetką i nim potrząsnął.
-Hau, hau! - zaszczekała brunetka
Kanar pomyślał, że siedzą tam jakieś psy i podszedł do drugiego worka z rudą. Potrząsnął nim.
-Miau, miau! - zamiałczała ruda
Kanar pomyśłał, że siedzą tam koty i podszedł do trzeciego worka z blondynką. Potrząsneła nim i usłyszał:
-Ziemniaki!!!
Jedna blondynka mówi do drugiej:
- Wiesz, w tym trzęsieniu ziemi zginęło sto osób, wyobrażasz sobie, sto osób...
Druga jej odpowiada:
- To straszne. Na stare to będzie milion
Idą dwie blondynki do bankomatu. Jedna z nich wybiera sobie pieniądze i po chwili krzyczy:
- Znowu wygrałam!
Jest Haloween I blondynka nie wie za co sie ma przebrac wiec rozebrala sie do naga i wylala na siebie biala farbe. Idzie tak do szkoly i koledzy mowia do siebie: Patrz Patrycja jest nago w bialej farbie ! podchodzi do niej nauczycielka i pyta: za co sie przebralas? a patrycja podnosi noge i mowi: za dziurę w zębie
Zdenerwowana blondynka krzyczy do boy"a hotelowego:
- Pan sobie myśli, że jak jestem ze wsi, to może mnie pan wsadzić do tak małego pokoju?!
- Ależ proszę pani, jedziemy na razie windą
Idą dwie blondynki przez pustynię i nagle zza hałdy lew wyskakuje. Jedna bierze piach do ręki i sru po oczach. Idą dalej. Znowu zza hałdy lew wyskoczył i ta sama piach w rękę i sru po oczach. Sytuacja powtarza się parę razy. Dochodzą blondy do wzgórza a za nim stado lwów - no może ze 300 szt. Odwraca się jedna i ucieka a druga jak wryta stoi. Ta co ucieka, wrzeszczy:
- Hela dawaj! Co z tobą?
- JA PIACHEM NIE RZUCAŁAM!!!!
Blondynka umarła i idzie se do nieba. Piotr zatrzymuje ją u bram raju i mówi :
- Córko, duszyczek u nas full. Wiem że nie grzeszyłaś ale musisz przejść eliminacje. Odpowiesz na pytanie wejdziesz, nie - idziesz do piekła.
- Rozumiem, proszę pytać
- Jak ma na imię Bóg?
- Hehehe proste: Święćsię!
Tu Piotrowi szczęka opadła
- Że jak ??
- No przecież w modlitwie jest wyraźnie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje
Blond policjantka zatrzymuje blondynkę za przekroczenie prędkości. Oczywiście żąda dokumentów. Kierowca nie może znaleźć, bo zapomniała jak wyglądają więc się pyta:
- A jak to cholerne prawo jazdy wygląda?
- Takie ze zdjęciem w środku.
Grzebie dalej, w końcu trafiła na puderniczkę, otwiera - w środku jej twarz
widać, więc podaje. Policjantka patrzy i mówi:
- Jakbyś mi od razu powiedziała, że z też z policji jesteś to bym cię puściła...
Blondynka już dłuższy czas stoi na przystanku autobusowym. Przechodzacy obok niej chłopak zauwaza to i mówi:
- Ślicznotko, ten autobus kursuje tylko w święta.
- No, to mam wielkie szczęście, bo dzisiaj są moje imieniny...
- Panie doktorze boli mnie tu i tu i tu i o tutaj i tutaj i tu i tu i... - cały czas pokazując palcem różne części ciała.
Lekarz przygląda się chwilę, zastanawia i mówi:
- Myślę, że ma pani złamany palec...
- Niech pani wysiada, oblała pani! - woła egzaminator do blondynki zdającej na prawo jazdy.
- Jak mogłam nie zdać, skoro jeszcze nie ruszyłam?
- A jak mogła pani ruszyć, skoro siedzi pani na tylnym siedzeniu?
Blondynka wsiada do tramwaju, po czym kasuje dwa bilety. Stojący obok mężczyzna przygląda się jej badawczo i pyta:
-Dlaczego kasuje pani dwa bilety naraz?
Blondynka na to:
-Wie pan to na wypadek gdybym jeden zgubiła.
-A jeśli zgubi pani i ten drugi bilet?
Blondynka na to:
-A, to nie szkodzi! Mam jeszcze sieciówkę!
Blondynka dzwoni do swojego chłopaka i mówi:
- Mógłbyś do mnie wejść? Mam tu strasznie trudne puzzle i nie wiem od czego zacząć...
- A co powinno z nich wyjść według rysunku na pudełku? - pyta chłopak
- Wygląda na to, ze tygrys...
Chłopak decyduje się przyjechać. Blondynka wpuszcza go i prowadzi do pokoju, gdzie na stoliku porozsypywane są puzzle. Chłopak przez chwilę przygląda się kawałkom, po czym odwraca się i mówi:
- Kochanie, po pierwsze nie wydaje mi się, żebyśmy - choćby nie wiem co - ułożyli z tych kawałków cokolwiek przypominającego tygrysa. Po drugie:
- Zrelaksuj się, napijmy się kawy, a potem pomogę Ci powrzucać wszystkie te płatki kukurydziane z powrotem do pudełka...
Jadą blondynka, brunetka i ruda pociągiem. Oczywiście bez biletów. Kiedy usłyszały kanara schowały się do trzech worków. Kanar zajrzał do przedziału, podszedł do pierwszego worka z brunetką i nim potrząsnął.
-Hau, hau! - zaszczekała brunetka
Kanar pomyślał, że siedzą tam jakieś psy i podszedł do drugiego worka z rudą. Potrząsnął nim.
-Miau, miau! - zamiałczała ruda
Kanar pomyśłał, że siedzą tam koty i podszedł do trzeciego worka z blondynką. Potrząsneła nim i usłyszał:
-Ziemniaki!!!
Jedna blondynka mówi do drugiej:
- Wiesz, w tym trzęsieniu ziemi zginęło sto osób, wyobrażasz sobie, sto osób...
Druga jej odpowiada:
- To straszne. Na stare to będzie milion
Idą dwie blondynki do bankomatu. Jedna z nich wybiera sobie pieniądze i po chwili krzyczy:
- Znowu wygrałam!
Jest Haloween I blondynka nie wie za co sie ma przebrac wiec rozebrala sie do naga i wylala na siebie biala farbe. Idzie tak do szkoly i koledzy mowia do siebie: Patrz Patrycja jest nago w bialej farbie ! podchodzi do niej nauczycielka i pyta: za co sie przebralas? a patrycja podnosi noge i mowi: za dziurę w zębie
Zdenerwowana blondynka krzyczy do boy"a hotelowego:
- Pan sobie myśli, że jak jestem ze wsi, to może mnie pan wsadzić do tak małego pokoju?!
- Ależ proszę pani, jedziemy na razie windą
Idą dwie blondynki przez pustynię i nagle zza hałdy lew wyskakuje. Jedna bierze piach do ręki i sru po oczach. Idą dalej. Znowu zza hałdy lew wyskoczył i ta sama piach w rękę i sru po oczach. Sytuacja powtarza się parę razy. Dochodzą blondy do wzgórza a za nim stado lwów - no może ze 300 szt. Odwraca się jedna i ucieka a druga jak wryta stoi. Ta co ucieka, wrzeszczy:
- Hela dawaj! Co z tobą?
- JA PIACHEM NIE RZUCAŁAM!!!!
Blondynka umarła i idzie se do nieba. Piotr zatrzymuje ją u bram raju i mówi :
- Córko, duszyczek u nas full. Wiem że nie grzeszyłaś ale musisz przejść eliminacje. Odpowiesz na pytanie wejdziesz, nie - idziesz do piekła.
- Rozumiem, proszę pytać
- Jak ma na imię Bóg?
- Hehehe proste: Święćsię!
Tu Piotrowi szczęka opadła
- Że jak ??
- No przecież w modlitwie jest wyraźnie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje
Blond policjantka zatrzymuje blondynkę za przekroczenie prędkości. Oczywiście żąda dokumentów. Kierowca nie może znaleźć, bo zapomniała jak wyglądają więc się pyta:
- A jak to cholerne prawo jazdy wygląda?
- Takie ze zdjęciem w środku.
Grzebie dalej, w końcu trafiła na puderniczkę, otwiera - w środku jej twarz
widać, więc podaje. Policjantka patrzy i mówi:
- Jakbyś mi od razu powiedziała, że z też z policji jesteś to bym cię puściła...
Blondynka już dłuższy czas stoi na przystanku autobusowym. Przechodzacy obok niej chłopak zauwaza to i mówi:
- Ślicznotko, ten autobus kursuje tylko w święta.
- No, to mam wielkie szczęście, bo dzisiaj są moje imieniny...
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów