18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (7) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:27
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 3:27

#bombardowanie

Bombardowanie w Bari 1943
Vercetti77 • 2013-02-01, 21:20
Cytat:

Niewygodna historia - Bari 1943
Data publikacji: 2009-03-09 20:07:34, autor: Getos
Niewygodna historia
BARI – 1943.12.02

Pod koniec 1943 roku Alianci stali twardo na ziemi włoskiej zepchnąwszy wcześniej Niemców na północ. W kwaterach dowódczych opracowywano plany operacji lądowania pod Anizo, które to lądowanie miało przyspieszyć kapitulację Niemiec we Włoszech. Niemcy nie byli jednak jeszcze „chłopcem do bicia” i już wkrótce ich lotnictwo miało pokazać przysłowiowy „pazur”.

Późnym popołudniem 02 grudnia 1943 roku z lotnisk Villaorba i Aniano znajdujących się niedaleko Mediolanu podniosło się do lotu 96 niemieckich bombowców Junkers Ju-88A należących do pułków lotnictwa bombowego KG54 i KG76. Czteromiejscowe średnie bombowce niemieckie dźwigały na swoich pokładach po 3,5 t bomb każdy, a ich celem było zbombardowanie portu w Bari. Miasto Bari liczące 250 000 mieszkańców i znajdujące się na samym południu Włoch było dla Aliantów ważnym portem przeładunkowym. Codziennie docierały tutaj tysiące ton zaopatrzenia dla 8. Armii brytyjskiej.

Kilkanaście minut po 19:00 bombowce niemieckie nadleciały nad port od strony Adriatyku. Dolatując do celu bombowce wypuściły setki sztuk pasków folii aluminiowej nazywanej przez Anglików „Windows”, a przez Niemców „Düppel”, nad którymi to paskami szerokie badania prowadził dla Niemców inż. Roosenstein. Paski zdały egzamin, gdyż zakłóciły pracę radarów Aliantów czyniąc blisko setkę bombowców niewidzialnymi. Zupełnie nie niepokojone przez obronę przeciwlotniczą i myśliwce wroga, bombowce nadleciały nad port. Szczęście sprzyjało bombardierom. Ich oczom ukazał się w pełni oświetlony port, a w nim blisko 30 statków głównie transportowych. Niemcy byli ogromnie zdziwieni faktem, że w tak późnych godzinach wieczornych światła portowe były zapalone idealnie wskazując cel bombardowania. Jak się miało później okazać, Alianci chcąc przyspieszyć i zakończyć rozładunek okrętów tego dnia zaryzykowali zapalenie świateł w porcie. Gdy o 19:30 pierwsze bomby spadły na port zaskoczeni Alianci zareagowali uruchamiając obronę przeciwlotniczą. Było już jednak za późno. Bombardowanie trwające jedynie 20 minut przyniosło Aliantom jak to określił w swoich wspomnieniach D. Eisenhower „największe straty, jakich dane nam było doznać w jednej akcji lotniczej podczas całej kampanii nad M. Śródziemnym i w Europie”.

Dziwnym jest fakt, że na temat tego bombardowania istnieje bardzo mało opracowań, a śmiało jego sukces można porównać do sukcesu nalotu na Pearl Harbour. Spadające na port bomby dokonały ogromnego spustoszenia. Trafione zostały 2 statki amunicyjne których wybuch spowodował rozlanie się w basenie portu wielkiej plamy ropy i jej zapłon. W ogniu zaczęły stawać kolejne statki. W wodzie ginęły dziesiątki ludzi na skutek utonięcia, bądź poparzonych zapaloną ropą. Obraz był przerażający. Dla 1 000 ludzi port Bari okazał się grobem. Obok dwóch statków amunicyjnych zniszczeniu uległo 14 innych jednostek, a kolejnych 7 zostało uszkodzonych. Ogółem Alianci stracili okręty o łącznej wyporności ponad 70 000 BRT, na pokładach których znajdowało się 39 000 t ładunku. Sam port na kilka tygodni został wyłączony z użytku wprowadzając w szeregach Aliantów dodatkowe kłopoty logistyczne.

Historia ta ma jednak jeszcze drugi, ponury i mało znany epizod. Otóż wielu rannych, którzy po bombardowaniu trafiali do szpitali uskarżało się na palenie oczu i skóry. Na powierzchni ich ciał zaczęły powstawać dziwne pęcherze. Medycy uważali, że jest to efekt zetknięcia się z zapaloną ropą i postępowali jak w przypadku poparzeń. Już po 12 godzinach od nalotu stan rannych stawał się opłakany, a w 18-tej godzinie od nalotu pierwszy ranny umarł w konwulsjach tracą wcześniej wzrok. Dopiero w tym momencie z dowództwa przyszedł do szpitali komunikat, że może to być efekt zetknięcia się z gazem bojowym zwanym iperytem (gaz musztardowy). Wówczas wielu rannych rzeczywiście przyznawało że będąc w wodzie wyczuwało zapach zbliżony do czosnku, czy musztardy. Medycy i żołnierze byli ogromnie zdziwieni. Pojawiało się wszędzie pytanie skąd wzięła się w porcie broń zakazana przez konwencje międzynarodowe? Czyżby użyły jej w czasie bombardowania niemieckie bombowce? Odpowiedź okazała się zaskakująca.

Gaz musztardowy trafił do portu na pokładzie amerykańskiego frachtowca S/S „John Harvey”. Amerykanie przywieźli ten gaz dla zabezpieczenia się, gdyż jak to powiedział D. Eisenhower „nie mieli pewności czy Niemcy nie zechcą użyć tej broni”. Ciężki gaz musztardowy znajdował się w 45,5 kg bombach pod pokładem frachtowca. Łącznie ładunek trujących bomb ważył 100 t. Na nieszczęście dla Aliantów okręt z niebezpiecznym ładunkiem został trafiony bombą już na samym początku nalotu. Okręt zabierając całą załogę poszedł na dno, a bomby uległy pęknięciu wypuszczając do wody trującą substancję. Na powierzchni zaczął tworzyć się trujący kożuch, który wsiąkał w ubrania ludzi dryfujących w wodach portu. Nawet dla tych co ratowali rozbitków gaz i nasiąknięte trucizną ubrania były niebezpieczne, czego przykładem jest historia statku „Bistera”. Podjął on z wody w Bari 30 rozbitków i ruszył z nimi do Tarentu, gdzie ranni mieli trafić do szpitala. Po kilkunastu godzinach od nalotu, docierając do Tarentu stan rannych był równie ciężki jak i załogi, która oślepiona oparami iperytu niemalże „po omacku” weszła do portu. Być może gdyby dowództwo nie zwlekało z ujawnieniem tajemnicy, straty na skutek zatrucia gazem musztardowym byłyby mniejsze. Tymczasem zatruciu uległo 617 osób, z czego 83 zmarły w ogromnym cierpieniu. Ostatnia ofiara iperytu umarła w miesiąc po bombardowaniu.

Historia nalotu na Bari jest historią przemilczaną i nawet W. Churchill pisząc o tym wydarzeniu poświęcił mu jedynie dwie linijki w swoim noblowskim dziele pt. „Druga wojna światowa”. Napisał on, że Niemcy dokonali „całkowicie zaskakującego ataku na nasze zatłoczone nabrzeże w Bari, gdzie przypadkowy pocisk trafił w statek z amunicją, której wybuch spowodował zatonięcie 16 innych jednostek i stratę 30 000 t ładunku”.
Czy nie jest to jednak za mało jak na takie wydarzenie? Czy Alianci pisząc historię jako zwycięzcy nie chcieli przypadkiem przemilczeć prawdy o tym nalocie? Dlaczego W. Churchill nie wspomniał o gazie, a D. Eisenhower skłamał pisząc, że „na szczęście wiatr wiał w kierunku morza i uchodzący gaz nie spowodował żadnych strat”. Wydarzenia z 02 grudnia 1943 roku powinny pozostać w naszej pamięci z dwóch powodów. Po pierwsze aby uczcić pamięć wszystkich ofiar tego nalotu i związanego z nim zatrucia iperytem. Drugim powodem jest fakt, że był to bez wątpienia jeden z większych sukcesów Niemców w tego typu operacjach bombowych.



prawda2.info/viewtopic.php?t=9855

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Babcia podróżniczka
M................3 • 2013-01-23, 21:44
- Dziadku, a gdzie była babcia w czasie wojny?
- Wszędzie.
- Podróżowała?
- Zginęła podczas bombardowania.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Bombardowanie
Dannyk • 2011-06-23, 21:43
z bliska

Najlepszy komentarz (26 piw)
D................u • 2011-06-23, 22:14
Gdzieś już widziałem tego pana

zagłada Drezna
IIWW • 2011-02-13, 0:29
13 II 1945 roku
Druga wojna światowa ma się ku końcowi, alianci zachodni stoją u wrót Niemiec, Rosjanie walczą o wał pomorski. Nad Drezno, spokojne miasto w środkowej części Rzeszy, nadlatuje pierwsza fala bombowców typu Lancaster oraz Mosquito. 796 tych pierwszych i 9 tych drugich (w roli path-finderów) przez cały dzień i noc bombarduje miasto. 14 II amerykanie dokładają swój prezent walentynkowy w postaci ataku 311 B-17. Straty w ludziach, wg. najnowszych szacunków, wynoszą od 18 do 25 tys. Alianci stracili 9 samolotów.

Drezno przed wojną

i po bombardowaniu



i najsłynniejsza chyba zdjęcie zbombardowanego Drezna, na pierwszym planie ocalała rzeźba "Dobroć"

tak, wzoruję się na Miedziaku. i może to nie jest najlepszy pomysł żeby dodawać to w czasie ferii, ale rocznica tak wypadła...
Najlepszy komentarz (20 piw)
bloodwar • 2011-02-13, 8:17
Nie ma co żałować Niemców, oni jakoś nie żałowali ludności cywilnej kiedy testowali swoje umiejętności lotnicze nad Guernicą, robili naloty Londyn albo jak burzyli Warszawę w 44. O obozach koncentracyjnych i niewolniczej pracy milionów cywilów nie wspominając.
Krwi nie widać, przepraszam Ale gwarantuję, że ktoś zginął (w ramach pocieszenia).

P.S. Jakby znowu jakiś ktoś pisał HARD HARD ŁOMAJGOT to mówię, że filmik z gry na wszelki wypadek ok
A jak się nie nadaje to do sucharów dzięki.
Bomba
Ludomir • 2010-09-04, 21:43
Uwaga!!



Spier.......!!
Najlepszy komentarz (102 piw)
n................1 • 2010-09-04, 22:03
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem