Inni żołdacy grają w karty natomiast rosyjscy.. ruskie łamią cegły..
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
#cegłówka
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
levitt69 dodał opowieść ze swojego życia więc i moja kolej.
Miałem wtedy z 6 lat jako mały chłopiec bez komputera w deszczowy dzień coś trzeba było porobić...
Wpadłem na genialny pomysł, pobiegłem do szafki w której były narzędzia wyciągnąłem 2 gwoździe i przyszedłem do swojego pokoju, usiadłem na rozkładanym tapczanie i zacząłem kombinować.
hmm gwoździe + gniazdko ? SUPER POMYSŁ ... ale jak mnie porazi prąd umrę a niedługo gwiazdka i nie dostane prezentów ? ahhh trzeba się jakoś zabezpieczyć więc zrobiłem super zmyślną konstrukcje 2 gwoździki obok gniazdka do tego gumka no i 2 wcześniejsze wieksze gwoździe z szafki. Wyglądalo to tak że napinam gumke i podkładam 2 gwoździe i puszczając gumke idealnie wpadają w dziurkę więc tak zrobiłem tylko nie myślałem że to aż tak będzie wyglądać ... odrzuciło mnie na jakiś metr-dwa korki wyjebało. wpada ojciec ja w szoku ojciec w szoku... potem dobry wpierdol wymiana gniazdka i było ok
Inna historia za małolata podwórko było zaludnione i BARDZO DOBRZE! Wymieniali dachówki u mnie w bloku. Staliśmy sobie 5 za samochodem panów pracujących na wysokościach. Stoimy rozmyślamy w co się pobawić a tu nagle jeb coś mnie leciutko puknęło w czapkę myślałem że nasrał mi ptak ale czuję że coś mokro mi na głowie. Łapię się za czerep patrze a tu krew i wtedy nie wiem dlaczego zaczęło mnie boleć padłem na ziemie starszy brat siedzący na ławce niedaleko złapał mnie na ręce i zaniósł do domu. Ojciec we Wloszech matka przerażona wysłała brata po majstra z budowy. Wchodzi do mieszkania mama zakłada mi opatrunek i zamawia taksówkę bo na pogotowie trzeba jechać. Wchodzi typowi majster z fajkiem w ustach i niezapomniany tekst " DO WESELA SIĘ ZAGOI ". Do tej pory nie wiem jak 20 metrów od mojego bloku dostałem odłamkiem cegłówki wielkości ładowarki do telefonu w głowę.
Jeśli się podoba to dodam więcej opowieści z dzieciństwa Jeśli nie to jebie mnie to.
Wbij ciapaka na pal !
Miałem wtedy z 6 lat jako mały chłopiec bez komputera w deszczowy dzień coś trzeba było porobić...
Wpadłem na genialny pomysł, pobiegłem do szafki w której były narzędzia wyciągnąłem 2 gwoździe i przyszedłem do swojego pokoju, usiadłem na rozkładanym tapczanie i zacząłem kombinować.
hmm gwoździe + gniazdko ? SUPER POMYSŁ ... ale jak mnie porazi prąd umrę a niedługo gwiazdka i nie dostane prezentów ? ahhh trzeba się jakoś zabezpieczyć więc zrobiłem super zmyślną konstrukcje 2 gwoździki obok gniazdka do tego gumka no i 2 wcześniejsze wieksze gwoździe z szafki. Wyglądalo to tak że napinam gumke i podkładam 2 gwoździe i puszczając gumke idealnie wpadają w dziurkę więc tak zrobiłem tylko nie myślałem że to aż tak będzie wyglądać ... odrzuciło mnie na jakiś metr-dwa korki wyjebało. wpada ojciec ja w szoku ojciec w szoku... potem dobry wpierdol wymiana gniazdka i było ok
Inna historia za małolata podwórko było zaludnione i BARDZO DOBRZE! Wymieniali dachówki u mnie w bloku. Staliśmy sobie 5 za samochodem panów pracujących na wysokościach. Stoimy rozmyślamy w co się pobawić a tu nagle jeb coś mnie leciutko puknęło w czapkę myślałem że nasrał mi ptak ale czuję że coś mokro mi na głowie. Łapię się za czerep patrze a tu krew i wtedy nie wiem dlaczego zaczęło mnie boleć padłem na ziemie starszy brat siedzący na ławce niedaleko złapał mnie na ręce i zaniósł do domu. Ojciec we Wloszech matka przerażona wysłała brata po majstra z budowy. Wchodzi do mieszkania mama zakłada mi opatrunek i zamawia taksówkę bo na pogotowie trzeba jechać. Wchodzi typowi majster z fajkiem w ustach i niezapomniany tekst " DO WESELA SIĘ ZAGOI ". Do tej pory nie wiem jak 20 metrów od mojego bloku dostałem odłamkiem cegłówki wielkości ładowarki do telefonu w głowę.
Jeśli się podoba to dodam więcej opowieści z dzieciństwa Jeśli nie to jebie mnie to.
Wbij ciapaka na pal !
Najlepszy komentarz (36 piw)
Raskolnikow
• 2013-12-15, 22:20
20 metrow od bloku. hm...
Byles taki kurwa brzydki, ze w Ciebie majstry rzucali ;D
Byles taki kurwa brzydki, ze w Ciebie majstry rzucali ;D
Same korzysci + w chuj oszczędności!
Znalazł bym jeszcze kilka zastosowań. :]
Nakręcajcie i wrzucajcie własne pomysły
Znalazł bym jeszcze kilka zastosowań. :]
Nakręcajcie i wrzucajcie własne pomysły
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów