18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne

#chłop

Podryw Łotyszki
K................n • 2013-06-19, 12:36
Jak poderwać Łotyszkę?

Witaj niebieskooka, jak ze mną wyjdziesz, to dam Ci zimnioka
Najlepszy komentarz (302 piw)
Robajson • 2013-06-19, 14:03
Padłem.Sam się skomentował
Łotewski humor
Mr Twincal • 2013-06-09, 20:20
Łotewski chłop słyszy plotkę o słodkim zimnioku. Jest taki jak zimniok tylko słodki, tak głosi plotka. Politbiuro mówi że to kapitalistyczne kłamstwo. Plotka o słodkim zimnioku spędza chłopu sen z powiek. Jak Politbiuro mówi: kłamstwo - to znaczy że musi być to kłamstwo. W drodze przez wieś, chłop natrafia na coś na drodze. To zimniok. Ale koloru innego niż zwykły zimniok. Chłop myśli że to słodki zimniok. Raduje się. Bierze zimnioka do ust.
To kamień. Chłop ma halucynacje z niedożywienia. Radość zmienia się w smutek, mrok i cierpienie. Chłop bierze kamień i rozbija o niego głowę, a trud jego dobiega końca. W ostatniej chwili uświadamia sobie, że to najsłodszy zimniok ze wszystkich.

Znalezione na facebooku
Najlepszy komentarz (147 piw)
AspStępień • 2013-06-09, 20:25
Nie.

To tak nie działa.

Otóż wytłumaczę wam coś. Żart jest śmieszny na raz. Kiedy jest świeży, odkrywczy, inny, niebanalny.

To już takie nie jest, bo zepsuliście idee, chujowo klecąc proste zdania, dodając wszędzie "halucynacje z niedożywienia" i "zimnioka". Niestety. Jesteście bandą zombie, dlatego nie uda wam się powtórzyć sukcesu autora tej serii żartów.

Gardzę wami, bo zepsuliście coś co mnie śmieszyło.
Już nie śmieszy.
Kurwa, dla mnie trud skończony.
Łotewski chłop przeczytał w książce:
"Jesteś tym co jesz."

I chłopa już nie było. Jego trud skończony.

Ale to tylko halucynacje z niedożywienia, łotewski chłop nie umi czytać.
Najlepszy komentarz (31 piw)
Admix • 2013-06-08, 16:48
czytam i odruchowo na nick spojrzałem, bardziej mnie rozbawił.
O Łotewskich chłopach
defcon1 • 2013-06-03, 23:06
Garść nowych, zjebanych z reddita i przetłumaczonych przeze mnie dowcipów o Łotewskich chłopach. W pozostałych tematach te się nie pojawiają.

Darmowe bilety samolotowe na lot do kapitalistycznego kraju.
Jeśli chcesz taki bilet, napisz tutaj, że Łotwa nie jest najwspanialszym państwem na świecie.
Ale samolot to w rzeczywistości autobus. A pilot to w rzeczywistości Politbiuro. A kapitalistyczny kraj to tak naprawdę gułag.
Choć bilet naprawdę jest za darmo.

Najpierw chłop zaprasza babę do jurty. Chłop gotuje zupę z kamieni i łez. Zupa jest słona. Piją radioaktywną wodę importowaną z Czarnobyla. Baba pyta chłopa o pensję, ten śmieje się, bo na Łotwie nie ma pensji, jest tylko ból. Czas mija, nudzą się, próbują seksu, ale są zbyt niedożywieni. Pukanie do drzwi – Politbiuro przyszło po chłopa. Chłop oddaje im babę. Baba jest zdumiona, ponieważ chłop pozwolił jej skończyć trud wcześnie. Chłop jest prawdziwym dżentelmenem.

Tydzień bez zimnioka kończy się…
To żart. Na Łotwie zawsze jest tydzień bez zimnioka.

Chłopa wysłali do Gułagu.
- Jak długo masz tu być? – pyta towariszcz.
- 10 lat – odpowiada chłop.
- Co zrobiłeś?
- Nic nie zrobiłem!
- Teraz już wiem, że kłamiesz.
Skąd towariszcz wiedział, że chłop kłamie?
Wszyscy Łotysze wiedzą, że wyrok za nie zrobienie niczego to 20 lat.

Dlaczego są dwa osobne słowa na „życie” i „cierpienie”?
Na Łotwie znaczą to samo.

Łotewski chłop mówi do syna, który umiera z niedożywienia: „pamiętam, jak chłopi wędrowali wolni, bez politbiura”, chłopiec krzyczy: „nie! To nieprawda!”, ale jest słaby braku zimnioka. „To prawda! Pamiętam spacery po zamku w Turaidzie, wolny, zimnioka pod dostatkiem i bez skażenia radioaktywnego. Kapitalistyczny chłop jest wolny!”. Chłopiec wyciąga pistolet i strzela chłopu w głowę. Tak naprawdę był szpiegiem Politbiura.

Łotewski chłop robi chwalebną rewolucję dla dobra całej Łotwy. Rzuca kamieniem w agenta Politbiura. Tajna policja przychodzi i strzela do ludzi w mieście. Zastrzelili syna i dwie córki. Żonę też zastrzelili. Psa oddali sąsiadom. Ojca biorą do gułagu za złe wychowanie syna.
Ale ojciec ma halucynacje z niedożywienia. Politbiuro zastrzeliło też psa.

Puk, puk.
- Kto tam?
- Żona sąsiada. Męża ubili żołnierze. Chcę się ukryć.
- Dobrze, wejdź.
Ale w środku już czekali żołnierze.

Puk, puk.
Chłop podchodzi do drzwi.
- Kto tam?
- To ja, Kaspars!
Ale chłop nie jest głupi. Kaspars dawno zmarł z niedożywienia. Nie otworzy drzwi tajnej policji!
Ale tajna policja jest uzbrojona i niszczy drzwi. Chłop cieszy się, że dla niego trud skończon. Ale policja bierze go do gułagu i trud się nie kończy.

Chłop chwali się przyjacielowi:
- Moja żona leci na Karaiby.
- Na Jamajkę?
- Nie, to program wymiany Politbiura. Leci na Kubę, zapracować się na śmierć przy uprawie trzciny cukrowej.
Najlepszy komentarz (33 piw)
krakowiak69 • 2013-06-04, 10:59
Czytam te dowcipy i słyszę, jak żona właśnie skarży się, że kupiła młode ziemniaki zamiast starych.

Nie wie, że nie ma żadnych zimnioków tylko halucynacje z niedożywienia, takie życie.
Słyszeliście historię o chłopcu, który wezwał Politbiuro? Też już o nim nic nie słyszałem.

Łotysz poleciał w kosmos. Czuje się jak w domu: ciemno i zimno. Ale w kosmosie nie ma zimnioków. Jest tylko wielki smutek, halucynacje i śmierć z niedożywienia.

Politbiuro wpadło do chałupy, żeby szukać zimnioków. Chłop tak się śmiał, że niemal umarł. Rozbawiony sam zaczął szukać wraz z nimi.

"Puk puk"
"Kto tam?"
Ale to nie pukanie do drzwi, to tylko odgłos pustego żołądka.
Śmieszny dowcip - śmiałem się wiele-raz: każde dziecko wie, że na Łotwie nie ma drzwi. Jest tylko smutek, halucynacje i śmierć z niedożywienia.

Tajna policja z Politbiura przyszła, zabiła syna, zgwałciła żonę i spaliła dom, razem z chłopem w środku. Gdy stary chłop (lat 27) umierał w płomieniach było mu ciepło. Politbiuro czasami bywa bardzo szczodre.

Łotewskie dzieci się kłócą: "Twoja mama była taka gruba, że Politbiuro zabiło ją po oskarżeniu o kradzież zimnioka!"
"Twoja mama była tak gruba, że jej trup żywił was przez cały rok!"

Łotysz idzie na pole szukać zimnioka. Nigdzie nie ma zimnioka, jest tylko chłód. Nagle widzi kwiotki. Kwiotki! Jest bardzo ucieszon, zje kwiotki i będzie najedzony cały rok. Ale to barszcz sosnowskiego. Umiera od oparzeń.

Dlaczego Politbiuro zawsze pracuje w trójkach? Oficjalnie jeden umi czytać, drugi umi pisać, trzeci pilnuje intelektualistów.
Tak na prawdę, to chodzą w czwórkach: jeden trzyma, drugi bije, trzeci gwałci córkę i żonę, a czwarty zbiera ich łzy, co by posolić zimnioka.

Ile zimnioków potrzeba, żeby zabić Irlandczyka? Zero.

Estończyk opowiada Łotyszowi co najbardziej lubi w swoim kraju: "Wiśnie z drzewa".
Łotysz pyta: "Co to jest wiśnia?"
"Hmmm, ....taki jakby... taki jakby czerwony zimniok"
"Ostatni raz widziałem coś czerwonego jak Politbiuro zabiło rodzinę."

Estończyk, Amerykanin i Łotysz mają się spotkać. Amerykanin i Łotysz już są, Estończyk się spóźnił:
"Przepraszam, stałem w kolejce po chleb"
Amerykanin: "Co to jest kolejka?"
Łotysz: "Co to jest chleb?"

Chcesz wyjechać do Estonii? Zabierz całą rodzinę i przyjdź pod granicę. Tuż obok gułagu. To nie jest żadna prowokacja Politbiura.

Prima Aprilis: Tajna policja z Politbiura dała chłopu zimnioka. "Zimniok, zimniok cały jeden!" myśli chłop. "Ale jakiś twardy". To był granat. Dla niego trud skończony. Politbiuro czasami bywa bardzo szczodre.

Piosenka, którą zwykła śpiewać mi matka, zanim umarła z niedożywienia:
Stary Wołodia farmę miał, ija ija o
Na tej farmie zimnioka miał, ija ija o
Żołenirz tam, żołnierz tu
Politbiuro zimnioków robi skup
Stary Wołodia farmę miał, teraz spa lo na
A Wołodia to teraz trup, ija ija o

Dwóch Łotyszy spogląda na chmury, jeden widzi zimnioka, drugi widzi niespełnione marzenie. Ale to tylko halucynacje, czeka ich śmierć z niedożywienia. Takie jest życie.
Najlepszy komentarz (52 piw)
freaky • 2013-06-04, 0:16
Tak sobie siedzimy przy piwku z kumplami, czytamy i mamy całkiem niezłą bekę Ale piwa nie ma! Tak naprawdę nie mam nawet kolegów. Jest za to halucynacja z niedożywienia, takie życie...
Siedzą razem baba i chłop żeby uchronić się przed mroźnym łotewskim zimnem. Kobita pyta "Kochasz bardziej mnie, czy zimnioka?" "Ciebie". Kobita nie wierzy i pyta dlaczemu. "Bo zimniok to tylko marzenie, a ty jesteś tutaj naprawdę". Ale chłopa nie ma. Jest tylko halucynacja z niedożywienia. I śmierć. Takie jest życie

Łotewski chłop mówi do syna: "Mam złą i dobrą wiadomość". Syn: "jaka zła?" "Politbiuro przyszło i zabiło matkę". "A jaka dobra?" - "Twoja łza posoli zimnioka". Ale nie ma zimnioka, jest tylko mroźna zima, halucynacja z niedożywienia i śmierć.

Trzech Łotyszy przechwala się swymi syny: "Mój syn żołdak, może gwałcić tyle kobiet ile chce".
Drugi " Mój syn rolnik, może jeść tyle zimnioków ile chce"
Trzeci mówi: "Mój syn trup, dla niego trud skończony".
Mówią oni "Tyś wygrał z nami".
Ale wszyscy smutni.

Pukanie do drzwi.
"Kto tam" pyta łotewski chłop.
"Sprzedawca zimnioków"
Chłop otwiera drzwi, a tam tajna policja z Politbiura.

Dylemat w Szkocji - jeść zimnioka, czy pić łyski. Na Łotwie nie ma dylematu, nie ma ani łyski, ani zimnioka. Jest tylko chłód i śmierć z niedożywienia

Chłop woła do kobity "Cho no, znalazłem zimnioka!" Kobita wbiega i woła "Zimniok, zimniok, cały jeden!" Na co chłop: "Prima aprilis"

Rosyjski gangster spotyka Łotewskiego chłopa i powiada: "Rzucę monetą i jak będzie reszka wygrasz zimnioka, jak orzeł, przegrasz zimnioka", na co chłop "Ale ja nie mam zimnioka" - "To oddasz życie". Szczęśliwy dzień dla łotewskiego chłopa! Konkurs, w którym można tylko wygrać.
Ale mafii nie ma, dawno wytępiona przez Politbiuro, to tylko halucynacje z niedożywienia.

Dwóch Łotyszy idzie drogą.
Jeden mówi do drugi: "Jestem głodny"
Drugi na to: "Dam ci zimnioka za twój płaszcz"
"Ale ja nie mam płaszczu, nie mogę się zamienić"
"Ja też nie mam zimnioka"
Jest tylko smutek i niedożywienie.
Dobry dowcip. Śmiałem się wiele raz.

Łotysz, Rosjanin i Estończyk rozmawiajo. Rosjanin mówi "powiem wam dobry dowcip, bardzo śmieszny; dlaczemu kurczak przeszedł przez drogę?"
Estończyk nie rozumie i zapytuje: "Co to jest kurczak? Jakiś żołnierz?"
Rosjanin na to: "Nie to taki ptak, którego czasem jemy"
Estończyk mówi: "Macie ptaki do jedzenia, pewnie ktoś go zjadł zanim przeszedł drogę"
Rosjanin: "Dobra, spróbuję ponownie; dlaczemu wilk przeszedł przez drogę?"
Na co Łotysz: "Co to jest droga?"

Łotysz wchodzi do baru: "Polejcie mi wódki"
Ale to nie bar, to milicja!
"Aha, w takim razie moja żona została zgwałcona"
Obaj mają halucynacje z niedożywienia, to nie policja, to gułag.

Młody chłopak, pop i oficer Politbiura lecą samolotem. Nagle silnik przestaje działać - są tylko dwa spadochrony.
Oficer Politbiura mówi "Dajcie mi spadochron, tylko ja ochronię ojczyznę przed imperialistycznymi szpiegami" i wyskakuje.
Na co pop: "Chłopcze, ja jestem już stary, swoje przeżyłem, weź ten spadochron". Ale chłopak już wyskoczył bez spadochronu, dla niego trud skończony.

Łotysz chodzi po polu, szuka zimnioka. Nagle słyszy kozę, jest bardzo ucieszon. Łotysz zabije kozę i będzie najedzony przez rok! Łapie kamień i szuka, ale nie ma nigdzie kozy. To tylko odgłos pustego żołądka. Chłop jest smutny, jest mu zimno i ma halucynacje. Umiera.
Najlepszy komentarz (118 piw)
Stalovy • 2013-06-01, 10:23
Czytam pierwszy raz - wtf?
Czytam drugi raz - no, niektóre całkiem, całkiem...
Czytam trzeci raz - nie, to tylko halucynacje z niedożywienia. Idę na śniadanie.
Kierowanie ruchem to dla niego pikuś
Najlepszy komentarz (47 piw)
ddss • 2013-05-27, 17:38
Po pierwsze cwelu

Nie żul tylko człowiek

Dla ciebie pan

Na pewno w życiu robił więcej lepiej od ciebie

może to były policjant którego zostawiła żona

A teraz prędzituko i w podskokach leć do kościoła się wyspowiadać , bo może ciebie czeka taki los.
Siedzi dwóch policjantów
Yourichi • 2013-05-09, 1:47
Siedzi dwóch policjantów nad brzegiem rzeki i się opala, podjeżdża
chłop traktorem i pyta:
- Panie władzo przejadę tędy?
- A pewnie że pan przejedziesz - odpowiada policjant.
Chłop wjeżdża do rzeki i się topi. Na to jeden policjant mówi ze
zdziwieniem do drugiego:
- Ty patrz on się utopił, a kaczce do brzucha siegało...
Najlepszy komentarz (22 piw)
Smithy.exe • 2013-05-09, 3:41
Ten kawał przestał być śmieszny jak jeszcze Kaczyńscy chcieli podpierdolić księżyc...
Lanca bezdomnego.
Numernabis • 2013-05-04, 16:19
Wprawiony rosjanin.
Najlepszy komentarz (28 piw)
maXikinght • 2013-05-04, 16:27
nie oglądać bo nic sobie nie odciął