co tyle kurwa kosztuje! mój znajomy robi w tym biznesie i mi mówi, że niekiedy systemy są bardzo skomplikowane ale kurwa więcej niż kilka milionów nie ma sensu Wszystko powyżej 10mln jest tak po prostu bo tak szef firmy sobie wymyślił. Powiedzmy gdyby nie przetarg i gdyby ministerstwo podało się za jakąs fundacje lub coś i wysłało do 10 firm proporzycje zrobienia takiej platofrmy to ceny wahały by się od 100 tys zł do 2 mln max! bo po pierwsza- jakaś fundacja a nie ministerstwo. Po drugie wykonana praca informatyka jest nie mierzalna w pewnym sensie.

Dlatego dla mnie przetarg to jest ściema! powinno się po cichu pisac do firm pod inna nazwą i zoabczyć kto da najmniej. Dla jednej firmy zrobienie takiej platformy to wydatek do 100 tys złotych a dla innej 2 mln bo tak prezes napisał na kartce i sruu. Jak jest przetarg to wszystkie firmy wiedzą, że wszyscy inni jebną cenę z kosmosu to on też.

Mój "znajomy" ma mała firmę, która robi krzesła. Lekki wieśniak ale krzesła piękne, tanie a jakość jak z NASA bo u niego liczy się pasja i mały pieniądz aby mieć na chleb. No ale chciałem powiedzieć, że raz na jakiejś większej wsi wziął udział w przetargu na 60 krzeseł(do urzędy,remizy,szpitala na poczekalnie itp.) No to on sobie obliczył, że krzesło go kosztuje max 20zł(same materiały bez robocizny pracowników) to wrzuci do oferty cenę krzesłą za 45zł...w sumie 2700zł. Słuchajcie to...wygrała oferta za 20 tyś złotych. Krzesłą z wyglądu podobnego do jego tylko, że ciński plastik i jakiś tani metal....a on chciał z łądnym wygodnym obiciem itp.

Ja się przymierzam do otwarcia ze znaomymi platformy gdzie będa nazwy firm i ich wygrana oferta przetargowa. Ludzie będą mogli ich zlinczować i zjebać opinie a co.

I tyle w temacie

5000 tysięcy złotych

5000000(słownie pięć milionów) wypłacić w bankomacie. Ma chłop rozmach.