18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:34
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-07-04, 11:38
🔥 "Nietolerancyjna" Hiszpania - popularne w ostatnich 24h

#duże

Tata guzdrała.
de_Sade • 2019-09-09, 22:16
I pomocny synek:

Najlepszy komentarz (33 piw)
xyz6969 • 2019-09-09, 22:34
I jak on niby chciał stamtąd wyjść?
Pojawiam się i znikam
TT4 • 2019-01-29, 7:30
...albo odwrotnie.

Najlepszy komentarz (29 piw)
mygyry • 2019-01-29, 8:36
Wie, że z pustym łbem nie zatonie , ale może mu go kiedyś o skały roztrzaska
Duża dupcia
MagicznyJednorozec • 2016-07-18, 2:32
Ktoś w takich gustuje?
Najlepszy komentarz (127 piw)
qzi666 • 2016-07-18, 3:18
to by była niespodzianka jakby za ladą stała
Świąteczne prezenty
m................0 • 2015-12-15, 12:44
- Kochanie, kupiłem ci coś małego na święta...

- Bielizna?

- Ogłuchłaś głupia cipo?! Coś małego.
Najlepszy komentarz (21 piw)
nowynick • 2015-12-15, 13:46
a Ameryce wkłada się prezenty do skarpetek, w Polsce na prezent daje skarpetki
Jak karmić piersią?
WeedLover • 2015-08-21, 15:37
Ten....

No, także tego.... o czym to ja...?

Przewijamy do 35tej sekundy



A tutaj dodatek, zdjęcia na instagramie: instagram.com/tashamaile/ WARTO
Najlepszy komentarz (122 piw)
h................o • 2015-08-21, 16:54
Tak, kurwa mhm, instrukcja karmienia. Po prostu jakaś tępa sucz szukała pretekstu żeby pokazać wszystkim swoje wymiona i nie wyjść przy tym na dziwkę. Niestety nie udało się.
Pompowane wozidełko
C................a • 2015-03-07, 21:02
Pojeździłbym sobie takim
WRC Close call
Liromir • 2013-06-22, 8:17
Co tu dużo mówic, bycze kule operatora żelazko kamery

Najlepszy komentarz (24 piw)
łysa_pała • 2013-06-22, 8:20
Dla mnie to nie "bycze kule" tylko skrajna głupota...
Kalinin K-7
Młynarz2033 • 2013-03-21, 18:57
Kalinin K-7 – radziecka latająca forteca

Latająca forteca to przydomek znanego z drugiej wojny światowej amerykańskiego bombowca strategicznego B-17, nadany mu ze względu na imponującą odporność i liczbę karabinów maszynowych. Powstała jednak znacznie mniej znana konstrukcja, która na nazwę latającej fortecy zasłużyła sobie wiele lat wcześniej od B-17.

Lata 30. XX wieku to czas, gdy na całym świecie powstawały projekty nietypowych, gigantycznych samolotów. Koncepcja wykorzystania lotnictwa nie była jeszcze skrystalizowana, dlatego różne, z dzisiejszego punktu widzenia niezbyt rozsądne pomysły mogły wydawać się wówczas całkiem sensowne.

Jednym z konstruktorów tamtego okresu był Konstantin Kalinin. Urodzony w 1887 roku w Warszawie, w latach 30. miał za sobą wieloletnie doświadczenie – jego przygoda z lotnictwem zaczęła się jeszcze w 1916 roku, gdy rozpoczął karierę pilota. Po zakończeniu działań wojennych i wojny domowej w Rosji Kalinin w 1926 roku założył w Charkowie biuro konstrukcyjne.

W kolejnych latach biuro Kalinina mogło pochwalić się wieloma interesującymi projektami, z których jedynie K-4 i K-5 były produkowane seryjnie. Jeden z prototypów wyróżniał się na tle nie tylko innych samolotów biura, ale również maszyn, które kiedykolwiek skonstruowano na świecie – był to bohater tego artykułu, Kalinin K-7

Czym wyróżniał się ten samolot? Rzucającą się w oczy cechą były jego wyjątkowe rozmiary – rozpiętość skrzydeł sięgała 53 metrów. Nietypowy, jak na maszynę tej wielkości, był również jego układ – K-7 zaprojektowano jako samolot dwukadłubowy.

Nie był to jednak zwykły dwukadłubowiec. Koncepcja była bliska układowi latającego skrzydła, jak choćby w znanym współcześnie B-2, czy bliższych czasom Kalinina, rozwijanych w Niemczech od 1919 roku projektom Junkersa i braci Horten. Konstruktor postanowił zmieścić w skrzydłach przestrzeń ładunkową i większość istotnych instalacji samolotu.

Następstwem takiego rozwiązania była znaczna grubość profilu, sięgająca nawet 2,3 metra! Istotną cechą samolotu były również umieszczone pod skrzydłami gondole, w których mieściło się nie tylko podwozie, ale i m.in. wejście do samolotu i stanowiska karabinów maszynowych

Nietypowy był również napęd samolotu – zapewniało go siedem silników. Sześć umieszczono standardowo – na krawędzi natarcia skrzydła. Dodatkowy, siódmy silnik napędzał śmigło pchające, umieszczone z tyłu skrzydła pomiędzy dwoma kadłubami. Dzięki grubości skrzydła konstrukcja Kalinina była pierwszym samolotem, w którym przewidziano dostęp mechaników do silników podczas lotu.

Podczas prac koncepcyjnych założono opracowanie dwóch wersji K-7, wojskowej i cywilnej. W obu wersjach kabinę pasażerską zaprojektowano w skrzydle, a samolot miał transportować do 128 pasażerów na odległość 5 tys. kilometrów. W wersji wojskowej kabina pasażerska została przeprojektowana do potrzeb spadochroniarzy, tak by mieścić ich wraz z niezbędnym wyposażeniem

Planowano również luksusową wersję pasażerską, gdzie w 16 kabinach miały podróżować 64 osoby. Na pokładzie miały znaleźć się m.in. bar, pomieszczenie klubowe i kuchnia. W planach była też wersja bombowa. Z obliczeń wynikało, że w komorach bombowych umieszczonych w skrzydłach K-7 będzie mógł przenosić od 9,9 do 16 ton bomb (dla porównania, B-17 mógł przenosić ok. 7,8 tony bomb).

Imponujące było również uzbrojenie obronne samolotu. Zaprojektowano w nim 12 stanowisk strzeleckich usytuowanych w taki sposób, by dowolny punkt w przestrzeni wokół K-7 mógł być ostrzeliwany przez przynajmniej trzech strzelców jednocześnie. Samolot nie miał martwej strefy.

Rozmiary K-7 sprawiły, że do sprawnego przemieszczania się strzelców na odległe stanowiska zaprojektowano elektryczne wózki dostarczające obsługę do stanowisk ogonowych.

W listopadzie 1932 roku rozpoczęto montaż prototypu, zbudowany w niezłym czasie dziewięciu miesięcy. W sierpniu 1933 roku przystąpiono do prób samolotu. Już na początku wyszły na jaw istotne wady. Nie dość, że niektóre elementy konstrukcji były bardzo obciążone, to ujawniły się bardzo silne drgania w rejonie tylnego silnika i w ogonowej części kadłubów.

Po częściowym wyeliminowaniu tego problemu przystąpiono do kolejnych prób. Jak wynika z relacji biorących w nich udział osób, samolot wykazywał się łatwością pilotażu i niespotykaną – jak na konstrukcję tej wielkości i ówczesną technologię – czułością sterów.

Po zakończeniu testów fabrycznych samolot miał wyruszyć do pierwszego, zaplanowanego na 5 tys. kilometrów lotu. Na jego pokładzie znalazło się 20 osób załogi, jednak samolot spadł na ziemię – zginęło wówczas 15 osób. Jako przyczynę awarii wskazano powodowane przez siódmy silnik wibracje.

Wbrew obiegowej opinii nie zakończyło to prac nad K-7. Kontynuowano je, budując kolejne dwa prototypy. Prace nad nimi zostały przerwane w wyniku zmiany sytuacji politycznej w Związku Radzieckim. W 1938 roku Kalinin został aresztowany i po trwającym kilka minut procesie skazany na śmierć.







Piękna maszyna ...