18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (7) Soft (1) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:32
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 3:27

#emeryci

Polski senior - historia prawdziwa
J................r • 2017-07-11, 15:18
Chciałbym się z wami Sadole i Sadolki podzielić ciekawą sytuacją, jaka mnie ostatnio spotkała. Cała akcja odbywa się w przychodni lekarskiej i dotyczy ona głównie polskich seniorów.

Jakiś czas temu zaczął doskwierać mi problematyczny ból prawego kolana. Po kilku dniach bezskutecznego stosowania różnego rodzaju maści i tabletek przeciwbólowych, postanowiłem udać się do lekarza.
Nadszedł dzień umówionej wizyty, więc udałem się do przychodni. Po przybyciu na miejsce zastałem tłum ludzi czekających na wizytę (zdecydowaną większość stanowili wspomniani wcześniej seniorzy) oraz kartkę na drzwiach z informacją, że zasłużeni honorowi dawcy krwi przyjmowani są bez kolejki. Super - pomyślałem. Sam posiadam taką kartę od przeszło dwóch lat, ale wcześniej nie przyszło mi z niej korzystać w takich okolicznościach. Dodam tylko, że było późne popołudnie, a miałem w planach wstąpić jeszcze do jubilera po jakieś błyskotki dla narzeczonej, więc opcja przyjęcia bez kolejki była tym bardziej atrakcyjna.

Po chwili drzwi gabinetu uchyliły się i asystentka lekarza wyczytała moje nazwisko. W tym momencie duża grupa emerytek zerwała się na równe nogi. Wyglądało to mniej więcej tak, jakby święta woda z Lichenia zaczęła natychmiastowo działać na wszystkie babcie w tym samym momencie i wszelkie dolegliwości odeszły w zapomnienie. To zadziwiające jak grupa starszych, schorowanych ledwo zipiących staruszek potrafi w ciągu sekundy przeistoczyć się w pełną werwy grupę, gotową w jednej chwili wszcząć choćby powstanie narodowe. Na nic zdały się tłumaczenia, że zasłużeni dawcy krwi przyjmowani są bez kolejki. Staruszki twardo stały przy swoim. Przy okazji dowiedziałem się, że jestem narkomanem, bezbożnikiem i działam na szkodę społeczeństwa. Oczywiście nie zabrakło wulgaryzmów ze strony seniorek. Najzabawniejsze jest to, że jedna z tych struszek jeszcze przed minutą z różańcem w ręku i modlitwą na ustach wyglądała niczym Matka Teresa z Kalkuty, teraz stała się głównym prowodyrem aroganckich zachowań. Pewna baba rzuciła nawet hasło, aby utworzyć zaporę uniemożliwiającą mi dostanie się do gabinetu lekarskiego. I w tej chwili zaskoczył mnie starszy dziadek, który flegmatycznie uniósł się z miejsca, na znak gotowości do tworzenia ludzkiej barykady. Dodam tylko, że sam ważę prawie 100kg, a siłownia jeszcze do niedawna była moim drugim domem, dziadek natomiast ledwo stał na nogach, a wyglądem przypominał raczej zasuszoną śliwkę. Szkoda tylko, że facet swoje męstwo okazuje w takich okolicznościach. Niemniej jednak szacun dla dziadka. Pani asystent udało się trochę załagodzić sytuację. Wchodząc do gabinetu, usłyszałem od jednej baby, że w dupie ma, że oddawałem krew i mam czekać w kolejce. Odpowiedziałem jej, że gdyby kiedyś potrzebowała transfuzji krwi, to mam nadzieję, że medyk też jej powie, że ma ją w dupie. Kobieta opadła na krzesło równie szybko jak z niego powstała. Teraz sprawiła wrażenie kwalifikującej się na oddział kardiologii, chociaż rozsądniej byłoby zawieźć ją od razu do kostnicy.

Przynajmniej lekarz okazał się w porządku gościem. Zabawny jest fakt, że przez cały czas będąc w gabinecie, czułem się jak podczas wizyty u szkolnej higieniski podczas długiej przerwy. Wszystko za sprawą wrzawy na korytarzu. Byłem szczerze zdziwiony, że starsi ludzie operują słownictwem, które wydaje się być zarezerwowane dla młodzieży w wieku gimnazjalnym. Od zawsze twierdziłem, że spora część rodaków w podeszłym wieku ma coś nie tak z głową. Może to wojna odcisnęła swoje piętno na psychice tych ludzi. Może ten stary grzyb z katoliciego radia też ma w tym swój udział. Nie wiem. Psychologowie mieliby tu szerokie pole do popisu. Doktor po w miarę szybkim badaniu, udzielił mi informacji nt dalszego postępowania z nieszczęsnym kolanem. Na koniec jeszcze zażartował, że zachowanie tych starszych ludzi chyba jest zaraźliwe, bo sam powoli czuje jak zmienia się w starego grzyba. Ok zostało mi jedynie przedrzeć się przez korytarz pełen rozgoryczonych bab i mogę udać się po prezent dla Ukochanej.

W chwili gdy otworzyłem drzwi gabinetu nastała idealna cisza. Słychać było jedynie bzyczące świetlówki i starszego pana, kaszlącego na końcu korytarzu. Przez cały czas wpatrywały się na mnie złowrogie, pomarszczone twarze, przywodzące na myśl tykającą bombę w końcowej fazie odliczania. W tym czasie zza moich pleców wyłoniła się asystentka, informując piskliwym głosikiem, że pan doktor właśnie robi sobie przerwę. I jeeeb, bomba pierdolnęła. Rumor taki, że nie słyszałem własnych myśli. Postanowiłem dezerterować zanim sprawa przybierze nieoczekiwany obrót. Wychodząc spojrzałem w stronę starszego pana, który przed chwilą swoim kaszlem zagłuszał pracę świetlówek. Uśmiechnął się do mnie i wystawił w górę kciuk. Ufff jeszcze są normalni seniorzy w tym kraju...
Najlepszy komentarz (71 piw)
radek225 • 2017-07-11, 19:30
donkapusta napisał/a:

Za długie. Nie czytam.



Dick napisał/a:

Nie czytałem, bo długie jak kolejka w przychodni, a to pewnie o tym.



Co za jebani debile. Właśnie tak rodzi się wtórny analfabnetyzm w tyjm kraju. Mi przeczytanie tej historii zajęło 2 minuty. Jeśli wam zajmuje to więcej niż 5 minut, to trzeba było w podstawówce lektury na głos czytać, albo iść do jakieś grupy wyrównawczej, a nie z polskiego spierdalać do kibla, by jarać dla szpanu szlugi kupione na sztuki. Pierdoleni analfabeci, i jeszcze się tym chwalą.

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Zbereźni staruszkowie
A................o • 2017-01-30, 21:42
Para emerytów próbuje zabawić się w miejscu publicznym. Zapewne z powodu wieku im nie wyszło. Chuj miękki, dwa bąbelki.

Kabaret Obrony Demokracji
vonreinert • 2016-01-25, 16:42


Komentarz eMisjiTv: Emeryci i renciści chcą oglądać Lisa i Lewicką. Czekają na interwencję Brukseli, broniąc w międzyczasie wolności Internetu, a za wszystko płaci Ryszard Swetru.

Moja interpretacja: Gdyby raz jeszcze nasz kraj napadły Niemcy cała ta hołota z filmu odetchnęłaby z ulgą! A więc Targowica? Owszem, ale w wydaniu nowoczesnym, czyli... bezdennie głupim.
Podwyżka emerytur... aż o 29 zł!
M................e • 2015-01-31, 17:33
Cytat:

Emeryci dostali podwyżki. 29 zł na miesiąc. Można by powiedzieć „niech się cieszą, że w ogóle coś dostali”. Ale jak zareagować na to, że rząd emerytom daje ochłapy, a po cichu udzielił zgody prezesowi ZUS-u na podwyżki dla jego pracowników? I to nie byle jakie, bo przeznaczono na ten cel… 4,2 mln zł.

Skandal, inaczej nie można tego nazwać. Emeryci, do swoich głodowych świadczeń dostali po 29 zł, a urzędnikom z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wypłacono średnio po 91 zł. Jednorazowy dodatek do wypłaty dostanie 46 tys. pracowników ZUS. Sprawę opisał „Fakt”.

Najniższa polska emerytura – 830 zł. Średnia pensja w ZUS – 3640 zł. Dodatek dla emeryta – 29 zł, dodatek dla urzędnika – 91 zł. Komentarz zbędny.

Podczas, gdy płace w administracji miały nie rosnąć, Ewa Kopacz udziela zgody prezesowi ZUS-u, Zbigniewowi Derdziukowi na rozdzielenie 4,2 mln zł pomiędzy swoich pracowników.

„Szef ZUS ciągle podkreśla bowiem, że specjaliści – szczególnie informatycy – zarabiają w ZUS za mało. Doprawdy? Dziś średnia pensja w ZUS to 3640 zł. Wielu emerytów nie ma nawet takich oszczędności!”- czytamy na fakt.pl.

A mówi się, że płace w administracji są zamrożone… Oficjalnie.



Bo jeszcze mało się nachapali...

źródło: niezalezna.pl
Starsi grają w GTA
Chicago • 2015-01-21, 20:08
Film od TheFineBros, którzy zajmują się badaniem reakcji ludzi na różne bodźce, w tym przypadku mamy emerytów grających w GTA



Dla mnie i pewnie dla większości sadoli, którzy mieli do czynienia z komputerem czy konsolą nie raz może wydać się zdumiewające, że są ludzie którym wirtualny świat jest kompletnie obcy, czego efekty dobitnie widać na materiale powyżej
Czy można pokazać rosyjską duszę w trakcie niespełna 2 minutowego filmiku?
Można
Najlepszy komentarz (24 piw)
kranik123 • 2014-04-01, 0:09
Gdzie łada i dywan na ścianie??


Mamy najniższy przyrost naturalny od czasu zakończenia II wojny światowej!


Rok 2013 był podobno dla rządu Tuska "rokiem rodziny". Okazało się jednak, że w 2013 odnotowano w naszym kraju rekordową przewagę zgonów nad urodzeniami... Droga Platformo Obywatelska - jeśli chcecie, aby w Polsce rodziło się więcej dzieci, to nie zabierajcie nam tyle pieniędzy w podatkach!

Ubiegły rok zapisze się jako początek pandemonium demograficznego w Polsce. Z najnowszych danych GUS oraz szacunków „Rz" wynika, że w ubiegłym roku ujemny przyrost naturalny, czyli przewaga zgonów nad liczbą urodzonych dzieci, będzie największy od 1945 r.

Wyniesie 16–20 tys. Do tej pory najgorzej było w 2003 r. – wtedy odnotowaliśmy 14,1 tys. więcej zgonów niż urodzeń.

GUS podał, że w okresie styczeń–listopad urodziło się zaledwie 343,4 tys. dzieci. Rok wcześniej w tym samym okresie Polacy doczekali się ich 359 tys. Można zatem szacować – na podstawie danych z poprzednich lat i wyników miesięcznych – że w całym ubiegłym roku przyszło na świat ok. 370 tys. młodych Polaków. Liczba urodzeń zmniejszyło się zatem w porównaniu z poprzednim rokiem o blisko 15 tys.

Urząd statystyczny policzył też, że w pierwszych 11 miesiącach 2013 r. zmarło 355,2 tys. osób. Łącznie w całym ubiegłym roku – też przyjmując to, co działo się wcześniej – będzie ich zatem ok. 390 tys.

Nasz fatalny wynik to nie tylko efekt zastraszająco małej liczby rodzących się dzieci, ale także rosnącej liczby zgonów.

Zaczynamy się starzeć. Głównie dlatego, że coraz starsze są osoby urodzone w tzw. powojennym wyżu demograficznym. W tych latach rocznie rodziło się średnio ponad 700 tys. dzieci. Na przykład w 1951 roku urodziło się ich blisko 784 tys.

– Jeśli do tych danych dodamy wielką emigrację i brak imigracji, wyraźnie widać, jak poważna jest nasza sytuacja – ocenia prof. Krystyna Iglicka, demograf, rektor Uczelni Łazarskiego. Zwraca też uwagę, że z danych GUS wynika, iż w ubiegłym roku bardzo niewiele było małżeństw, a liczba rozwodów utrzymuje się wciąż na wysokim poziomie. – To, co miało się zacząć około 2015 r., czyli gwałtowny proces starzenia się naszego społeczeństwa, zaczęło się niestety już w ubiegłym roku – ocenia prof. Iglicka.

Eksperci biją na alarm, domagając się od rządu zajęcia się na poważnie problemem ludnościowym. – Badania OECD wskazują, że sytuacja demograficzna Polski może być jej główną barierą rozwojową w XXI w. – mówi Stanisław Kluza, ekonomista, b. szef Komisji Nadzoru Finansowego. Tłumaczy, że Polska jest w czołówce krajów, w których struktura demograficzna będzie najmniej korzystna dla podnoszenia konkurencyjności i perspektyw rozwoju gospodarki. – Boję się, że staniemy się domem starców – mówi Kluza.

Łukasz Hardt, ekonomista, ekspert Związku Dużych Rodzin 3+, wskazuje, że bez młodych ludzi gospodarka będzie kreowała mniej innowacyjnych rozwiązań, mniej będzie przedsiębiorców, przełomowych pomysłów. – A to innowacje są motorem rozwoju – mówi Hardt.

Rząd wskazuje, że robi coraz więcej, by poprawić naszą sytuację ludnościową. Poprzedni rok ogłosił nawet Rokiem Rodziny. – Mamy już m.in. roczne urlopy macierzyńskie, składki z budżetu na emerytury dla opiekunów, dopłaty do przedszkoli. Wprowadzamy Kartę dużej rodziny i likwidujemy zbędne, coroczne zakupy nowych podręczników – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej.

Eksperci wskazują jednak, że polityka demograficzna wymaga całościowego planu, a rząd działa wyrywkowo. – Polityka rządu jest chaotyczna. Nie ma w niej przemyślanych i wprowadzanych konsekwentnie działań. A tylko takie mogą przynieść efekt – mówi Kluza. Prof. Iglicka wskazuje, że najlepszym przykładem na sukces takiego strategicznego myślenia jest Francja. – Tam o polityce na rzecz rodzin myślano już prawie 100 lat temu. Francuzi działają długofalowo i nie zmieniają swoich rozwiązań co kadencję. Mają efekty. Ich współczynnik dzietności oscyluje wokół 2. A by naród nie wymierał, powinien być na tym poziomie – mówi Iglicka.

W Polsce wynosi on 1,3, co plasuje nas na 212. miejscu na świecie, na sklasyfikowane przez The World Factbook 224 kraje świata.

Cytat:



Demografia od wojny

Od czasu wojny przewaga zgonów nad urodzeniami zdarzyła się w Polsce jedynie 
w latach 2002–2005. Wtedy ujemny przyrost naturalny wahał się od -3,9 tys. do -14,1 tys.

W latach 1953–1958 przewaga urodzeń nad zgonami wynosiła ponad 500 tys. Wysokie saldo demograficzne odnotowaliśmy także na przełomie lat 70. i 80. Było to tzw. echo wyżu powojennego. Jeszcze w 1993 r. przewaga urodzeń nad zgonami wynosiła 102 tys. Ubiegłoroczny wynik będzie najgorszy 
w powojennej historii.



Źródło


Rząd oszczędzi na emerytach miliard, a emeryci dostaną najniższą waloryzację od dekady


Resort pracy ogłasza, że budżet państwa na tegorocznej waloryzacji emerytur może zyskać nawet 1,3 mld zł. Stracą sami emeryci, których świadczenia wzrosną najmniej od 10 lat.

Jednak wskaźniki będące podstawą tych obliczeń okazały się niższe, niż rząd założył, projektując budżet na 2014. Teraz rząd zastanawia się, co zrobić z tym ponad miliardem ekstra. Czy go wydać, czy złożyć na ołtarzu walki z deficytem.

Emerytury i renty zwiększa się co rok o średnioroczny wskaźnik inflacji dla gospodarstw domowych i rencistów. Do tego dodaje się 20 proc. realnego wzrostu płac. Pierwszy składnik ma zapewnić, że realnie świadczenia nie spadną, a drugi, że nie stracą zbyt dużo dystansu do rosnących płac. – Mieliśmy w zeszłym roku inflacyjną niespodziankę – tłumaczy Jakub Borowski, główny ekonomista Credite Agricole.

Przygotowując budżet na 2014 r., rząd założył, że inflacja na koniec 2013 r. wyniesie 1,9 proc., a płace wzrosną o 1,2 proc. Dlatego szacowano, że emerytury i renty wzrosną w 2014 r. o 2,14 proc. Ale już wiadomo, że inflacja wyniosła 1,1 proc. Gdyby więc realny wzrost płac utrzymał się na zakładanym poziomie, to waloryzacja byłaby niższa i wyniosłaby 1,34 proc. Byłaby wówczas niższa od zakładanej o 0,8 pkt proc. Ponieważ 1 pkt proc. podwyżki świadczeń odpowiada 1,66 mld zł, resort pracy szacuje nadwyżkę na wspomniane 1,3 mld.

Ostateczna suma znana będzie w ciągu dwóch tygodni, bo 11 lutego prezes GUS ma obowiązek podać, o ile realnie wzrosło przeciętne wynagrodzenie. Ten wzrost, jak wskazują ekonomiści, może być nieco wyższy, niż założył rząd, i wynieść nawet ok. 2,5 proc. Wówczas waloryzacja także byłaby nieco wyższa od 1,34 proc. i wyniosła 1,6 proc. Ale nawet wtedy suma wypłacona na podwyżki przez budżet byłaby niższa. Choć w takim przypadku o 900 mln zł.

Na pewno nie ucieszą się z tego emeryci. Bo choć nie stracą i podwyżka świadczeń będzie wyższa od inflacji, to dostaną mniej, niż oczekiwali na podstawie budżetu. Rozczarowanie może być tym większe , że to najniższa waloryzacja od 2002 roku. Wówczas także w efekcie spowolnienia renty i emerytury wzrosły zaledwie o pół procentu.

Z kolei rząd może na tym ruchu zaoszczędzić. W połowie 2013 r., szykując budżet oceniał, że podwyżka świadczeń będzie kosztowała 3,5 mld zł. Niższy wskaźnik waloryzacji może oznaczać, że suma będzie niższa o jedną trzecią. Mniejsze wydatki na emerytury oznaczają, że także dotacja z budżetu mająca zasypać deficyt w ZUS będzie mniejsza. I tego chciałby minister finansów.

>>> Na rynku pracy nastąpiła poprawa, ale bez przesady. Jeśli w tym roku bezrobocie spadnie o 1 proc., będzie świetnie. Jest nieco więcej pracy i minimalnie więcej zarabiamy niż przed rokiem

Ale resort pracy nie wyklucza innych pomysłów. Trybunał Konstytucyjny uchylił przepisy zaskarżone przez rzecznika praw obywatelskich dotyczące odebrania świadczeń pielęgnacyjnych opiekunom osób niepełnosprawnych. Choć rząd nie musi wypłacać zaległych świadczeń, to trybunał zobowiązał go do opracowania zasad wypłacania świadczeń na nowych zasadach.

Na to potrzebne będą dodatkowe pieniądze, których w budżecie na 2014 rok nie zapisano. Oszczędności na emeryturach mogłyby zostać przeznaczone na ten cel.

Jak wynika z naszych informacji, w rządzie pojawił się także pomysł wykorzystania oszczędności na wypłaty jednorazowych dodatków dla emerytów i rencistów. Nie wiadomo, czy miałby dotyczyć tylko najniższych świadczeń, czy wszystkich. Na razie to wstępna idea i nie wiadomo, czy zobaczymy ją choćby jako projekt założeń do ustawy.

Niskie podwyżki rent i emerytur w tym roku mogą się okazać przeszkodą dla zapowiedzi ministra pracy i polityki społecznej zmian zasad waloryzacji emerytur. Władysław Kosiniak-Kamysz zaproponował, by tylko minimalna emerytura była waloryzowana wskaźnikiem inflacji i wzrostu płac. Pozostałe miałby być podwyższane wyłącznie o wskaźnik inflacji. Dla budżetu takie rozwiązanie byłoby neutralne.

Źródło
Apteka
Earl Grey • 2013-11-22, 1:27
Wiedziałem że jest niewiele rzeczy które mogą mnie jeszcze zdziwić, ale co jakiś czas się zdarzają.
Przywykłem do widoku McDrive i ludzi którzy zamawiają żarcie z auta, ale to mnie rozłożyło na łopatki: LEKDRIVE



Pewnie otwarli to z myślą o emerytach którzy ledwo o kulach potrafią dojść do auta, ale nadal jeżdżą.
Może na moją wioskę cywilizacja dopiero dociera, a w większych miastach to jest codzienność.
Najlepszy komentarz (27 piw)
Charles_Manson • 2013-11-22, 1:49
To dla gimbów, coby nie musieli schodzić ze skutera, żeby Acodin kupić
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem