#euro
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
ty chuju
Ty kurwo lepiej zapierdalaj franki spłacać, a nie na sadolu kozaczysz.
Nie wiesz co się dzieje na Bliskim Wschodzie? Gubisz się w organizacjach terrorystycznych? Nie wiesz, czemu w imię wolności obalane są państwa, choć intuicja podpowiada że jest tu coś nie tak? W takim razie ten materiał jest na pewno dla Ciebie!
Dokument wyjaśnia krok po kroku sytuację na Bliskim Wschodzie z ISIS w roli głównej. Tłumaczy jak polityka zagraniczna USA na poły z państwami arabskimi stworzyły powielaną przez 30 lat bestię - ekstremizm islamski, która ma posłużyć do obalenia określonych krajów - ze szczególnym upodobaniem w tym wypadku Syrii i obalenia Asada. Jest to długoterminowa, perfidna i obłudna realizacja planów polityki zagranicznej USA!
Część 2/3 - Kliknij tutaj
Część 3/3 - Kliknij tutaj
Ale właśnie. Czy rozegra? Polski sztab szkoleniowy analizuje, czy nie oddać tego meczu walkowerem 0-3. W fazie grupowej może mieć znaczenie bilans straconych bramek.
ciekawe jak zapitala z powrotem
Bundestag zdecydował, że wynagrodzenie za godzinę pracy nie będzie mogło być niższe niż 8,5 euro
Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Bundestag zdecydował, że wynagrodzenie za godzinę pracy nie będzie mogło być niższe niż 8,5 euro
Niemiecki parlament po raz pierwszy w historii kraju przegłosował w czwartek wprowadzenie minimalnego wynagrodzenia. Za godzinę pracy pracodawca będzie musiał zapłacić pracownikowi co najmniej 8,5 euro. Projekt od samego początku dzielił niemiecką scenę polityczną - dla związkowców był symbolem walki o prawa pracownicze, dla konserwatystów - poważnym zagrożeniem dla konkurencyjności niemieckiej gospodarki.
Płaca minimalna w Niemczech - podrożeją szparagi, pracę stracą robotnicy sezonowi
Niemieccy... czytaj dalej »
Minimalna płaca została ustalona na poziomie 8,5 euro. Jest to więcej niż minimalne wynagrodzenie w USA i Wlk. Brytanii. Teraz przepisy o płacy minimalnej musi zatwierdzić Bundesrat, izba wyższa niemieckiego parlamentu.
Polacy nie zarobią?
Płaca minimalna była przedmiotem wielu kontrowersji w Niemczech. Liderzy biznesu ostrzegają, że doprowadzi ona do zmniejszenia liczby miejsc pracy, a firmy będą zmuszone do przeniesienia produkcji do innych krajów, gdzie siła robocza jest tańsza.
Związki branżowe uważają, że płaca minimalna zagrozi egzystencji rolników i spowoduje podwyżkę cen produktów. - Likwidacja plantacji pozbawi możliwości zarobienia pieniędzy pracowników sezonowych, przede wszystkim z krajów Europy Środkowo-Wschodniej - uważają Niemcy.
Nie dla wszystkich
Minimalne wynagrodzenie nie obejmuje nieletnich, stażystów i osób długotrwale bezrobotnych przez pierwsze sześć miesięcy ich pracy. Dla reszty przepisy wejdą w życie z dniem 1 stycznia 2015 r. Wysokość wynagrodzenia będzie kontrolowana co roku począwszy od 1 stycznia 2018 roku.
Wprowadzenie płacy minimalnej było flagowym projektem współrządzących krajem socjaldemokratów z SPD. Był to ich główny postulat przed ubiegłorocznymi wyborami parlamentarnymi. W tej chwili Niemcy są jednym z siedmiu państw Unii Europejskiej, które nie posiadają płacy minimalnej.
Podwyżka dla pracowników
- Płaca minimalna oznacza podwyżkę dla wszystkich pracowników legalnie pracujących w Niemczech - powiedział Kazimierz Sedlak z Sedlak&Sedlak na antenie TVN24 Biznes i Świat. - Miejmy nadzieję, że te zasady będą przestrzegane, bo to są zasady prawne. Oczywiście, jest jeszcze coś, co nazywamy praktyką rynkową, czyli mogą być pracodawcy, którzy będą próbowali omijać regulacje prawne - dodał Sedlak.
Jak powiedział TVN24 Biznes i Świat dr Sebastian Płóciennik z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, z tym projektem wiąże się oczywiście wiele zagrożeń, ale należy podkreślić, że zmniejsza on ryzyko tego, że w Niemczech będą narastały nierówności. Dodał, że od Niemców oczekuje się, że zwiększą popyt wewnętrzny, aby pobudzić europejską gospodarkę.
- Jedną z metod pobudzenia tego popytu ma być właśnie wprowadzenie płacy minimalnej, ponieważ ona zwiększy konsumpcję w Niemczech. Oznacza to wzrost wynagrodzeń, ale w określonych sektorach. To są głównie usługi, które dotąd były bardzo niskie opłacanie np 2-3 euro za godzinę. W tych sektorach płace wzrosną co będzie atrakcyjne dla emigrantów, o ile będą zatrudnieni legalnie - zaznaczył Płóciennik.
1ojro = 4PLN
Bazując na liczbie dni pracujących w roku ubiegłym (251)
rocznie daje to 68272 złotych (liczac 8h dziennie)
minus obowiązujące w tym przedziale 14 %
podatku dochodowego
zostaje 58713,92
58713,92 / 12 = 4892 całkiem nieźle na miesiąc
A w PL Lekarz po stażu 3,5k x 12 = 42k oczywiście hola hola podateczek (19%) jeb - prawie 8k i zostaje 34 to jak 2,5 miesiaca jebać za free gdzie lekarz w PL vs Niemiecki powiedzmy kasjer to odpowiedzialność lekarza jest jednak over 9000
Pierwszy temat WITAM !
W Polsce mamy ponad 27000 lokali wyborczych - te liczbę przyjmiemy do obliczeń. Każdy członek komisji otrzymuje dietę w wysokości 160 - wyjątkiem są przewodniczący i wiceprzewodniczący oni mają więcej. W skład komisji wchodzi najczęściej 10 osób.
Więc mamy prosty rachunek:
27000x10x160=43 200 000 zł
Ponad 43 miliony złotych za jeden dzień wyborów
I nie zostały tu uwzględnione koszty pieczątek - każda komisja ma na ten dzień wydaną nową jednorazową pieczątkę której może użyć tylko w dniu wyborów.
Nie ma tu też kosztu przygotowania samych wyborów czy druk kart do głosowania.
Przekalkulujcie sobie sami w głowach resztę.
Pozdrawiam
Ateiści z Düsseldorfu postanowili nieco zmienić metody walki z Kościołem i wiarą. Zamierzają kusić wiernych pieniędzmi, które miałyby zostać wypłacone za wystąpienie z Kościoła. Członkowie ateistycznej organizacji Służba Uświadamiająca prowadzi akcję pod hasłem „Kto wystąpi z Kościoła w Wielki Czwartek, ten otrzyma 30 euro”. Przekazane pieniądze miałyby pokryć koszty procedury urzędowej.
Między 3 a 10 kwietnia członkowie organizacji zorganizowali serię spotkań i imprez oraz projekcję filmów, które szkalowały i atakowały Kościół. Wszystko w celu zachęcenia mieszkańców Düsseldorfu do oficjalnego wystąpienia z Kościoła w Wielki Czwartek, czyli apostazji.
Akcję skrytykowały nawet liberalne media. Uważają one, że akcja dzieli mieszkańców, a także podkreślają, że ukazywanie ateistów jako miejscowej większości jest nieprawdą. Jak pokazują badania przeprowadzone w 2007 roku w Düsseldorfie osoby określające się jako ateiści stanowią zaledwie 6% mieszkańców. Pozostała cześć mieszkańców określiła się jako protestanci lub katolicy.
Przedsięwzięcie mocno uderza w przekonania wierzących. Nie dość, że termin akcji przewidziany jest na Wielki Czwartek, czyli jeden z najważniejszych dni dla katolików, to dodatkowo 30 euro jest bardzo wymowne, gdyż budzi skojarzenia z 30 srebrnikami, za które Judasz zdradził Jezusa.
Tak sobie myślę, że skoro są ateistami, to po chuj jeszcze ich obchodzi czy inni ludzie wierzą? Według mnie w dupach im się poprzewracało i tyle. Wiara jest osobistą sprawą każdego człowieka i inni nie powinni się do tego wpierdalać.
Ateizm stał się chyba już religią, skoro ludzie nawracają nań innych, niczym katoliccy misjonarze w afryce nawracają na katolicyzm.
Źródło
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów