18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (1) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:34
📌 Konflikt izraelsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:47

#extasy

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
GBL
natking • 2016-08-29, 2:48
Srogie piguły Karyno

Najlepszy komentarz (32 piw)
robson101 • 2016-08-29, 6:36
tyle szczęścia tam leży, przydałaby się jedna i druga
Cena Ekstazy
k................8 • 2014-01-21, 1:05
Dosyć ciekawy dokument z kanału discovery na temat twardszych narkotyków. Coś w tym jest

"Było to latem roku 2oo2. Poszedłem ze znajomymi na imprezkę. Kumpel zameldował, że ma dla mnie pigułkę, a ja na to że pewnie znowu jakieś gówno (tydzień temu wzięliśmy po połówce i nic nie poczułem) i, że nie chcę. On jednak mówił, że ta jest super i że nie ma bata, na pewno mnie pokręci. Paru kolesi też miało wziąć, i oczywiście dałem się namówić. Wyszliśmy na plażę, każdy dostał po pixsie. Obejrzałem ją dokładnie – mała biała, z wyrytym motylkiem, warta 20zł. Odgryzłem połówkę, pogryzłem, połknąłem i zapiłem browarem. Oczywiście zostałem zjebany przez pozostałych, że trzeba całą wziąć. A co tam, łyknąłem całą. Wróciliśmy, usiedliśmy przy stoliku i zamówiliśmy kolejny browar. Jako, że była to sezonowa dyskoteka, pod namiotem, na plaży, a akurat dzień był deszczowy, troszkę mi zimno było, w sumie aż się trząsłem Siedzimy, pijemy, gadamy, czas leci, 20 minut, 30 minut, i nic. Ryszard - mówię, znów dałeś mi jakiś szajs, nie działa. A on: spoko, spoko jeszcze chwila. Tak, jasne – mówię - pierdolisz… I siedzimy dalej. Minęło 40 minut i nagle BOOM! Zrobiło mi się ciepło, muzyka wydawała się niesamowicie przyjemna, zresztą jak wszystko pozostałe. Czułem się jakbym miał surround w głowie. KURWA ! Rysiek ! Co się ze mną dzieje ! On się tylko uśmiechnął. Serce napierdalało mi jak szalone i było naprawdę gorąco. Przestraszył mnie ten stan, chciałem, aby to minęło, bo jeszcze coś mi się stanie, byłem w szoku. Jednak po minucie dwóch przyzwyczaiłem się do nowego uczucia, i czułem się naprawdę zajebiście, nie mogłem uwierzyć, że może być aż tak przyjemnie… Nogi zaczęły mi wystukiwać rytm muzyki, ręce tak samo… Chciałem tańczyć, jednak pozostali nie mieli jeszcze ochoty, a i na parkiecie nikogo prawie nie było. Ja jednak nie mogłem wytrzymać, po prostu rozpierdalała mnie chęć tańczenia i poszedłem. Jaka to była jazda ! Tańczyło się niesamowicie, czułem się leciutki, mogłem zrobić wszystko, nie czułem zahamowań, ani strachu. Co bym nie zrobił było by OK. Uśmiechałem się jak debil do wszystkich. Byłem szczęśliwy, że na mnie patrzą, czułem się wyróżniony, najlepszy… Gdy obok mnie zaczęła tańczyć jakaś dziewczyna, ja czułem się jakbym z nią się kochał. Tak pięknie wyglądała i wywijała tyłeczkiem! O w mordę, wszystko było takie milutkie, mięciutkie, cukierkowe, baśniowe! Dla takiej chwili warto umrzeć. Najmocniejsza faza i przyjemność trzymała jakieś 30 minut. Później zeszło na lżejsze, ale nadal bardzo przyjemne uczucie. Tańczyłem jakieś 4 godzinki jak szalony, co chwila popijając zimny browarek, który smakował jak nigdy. Gdy zeszło miałem ogromną ochotę łyknąć kolejną pigułę, jednak już nie było (w sumie to i dobrze) Około 4:30 wróciłem taryfą do domu. Jednak nie byłem zmęczony. Wchodząc do łazienki spojrzałem w lustro… o kurwa ! Ale źrenice ! Nie widać koloru oczu, jak na tych reklamówkach w TV „sprawdź czy twoje dziecko nie bierze narkotyków.” Hehe. No nic położyłem się i myślałem o tym jak super się bawiłem. O zaśnięciu nie było jednak mowy. Wstałem więc o 8.00 rano i grzecznie poszedłem do kościoła. Wszystko wydawało mi się jakieś inne przyjemniejsze, świat stał się taki kolorowy i miły… W kościele bardzo spodobały mi się pieśni i … zacząłem śpiewać !!! Nigdy mi się to nie zdarza. Mało tego chciałem tańczyć ! Czegoś takiego się nie spodziewałem, drag nadal trzymał, znacznie słabiej, ale jednak.
Ogólnie piguła bardzo mile mnie zaskoczyła. Nie miałem żadnego zjazdu. Żadnego bólu mięśni od tańczenia (ale to pewnie dlatego, że uprawiam systematycznie sport…) Nie byłem zbyt optymistycznie nastawiony przed jej połknięciem, a jednak ona zmieniła mój humor i bawiłem się super. Przestrzegam osoby o słabej psychice, lubiące wpadać w nałogi. Taka osoba bardzo łatwo może się uzależnić od xtc, nie fizycznie, bo to podobno nie możliwe, ale psychicznie. Ja na szczęście do takich osób nie należę, i choć miałem ochotę zarzucić kolejne pigułki nie zrobiłem tego. Jakby nie patrzeć to jest narkotyk i nie powinno się go za często brać, przynajmniej ja zbyt bardzo cenię swoje życie i zdrowie. Od tamtego czasu minęło już pół roku, a ja nadal nie brałem innej piksy. Za kilka dni sylwester, więc tak jak już od dawna planowałem zarzucę znów pigułkę, którą już nabyłem (nie jedną Już się nie mogę doczekać. Na pewno opiszę jak było."

źródło;
hyperreal.info/node/2129

Najlepszy komentarz (124 piw)
m................a • 2013-12-28, 19:17
Z twojej perspektywy świat jest piękny, ale z innej wyglądasz jak powykręcany, spocony, przyjebany ćpun. Jak moi znajomi się naćpali tymi motylkami i innymi to rzygać mi się chciało jak na nich patrzyłam. Nigdy nie wezmę żadnego gówna do ust.
Mam gdzieś te wasze riposty na mnie, że nie wiem co dobre i żebym poszła do kuchni.
Pablo Francisco
Blade ziele • 2013-02-14, 10:52
Świetny stundup w wykonaniu zdolnego typka:) Ja uśmiałem się w chuj a i tematyka na czasie:)



Macie napisy i wszystko tak więc nie narzekać.
ATB z Rosji
solteck • 2012-10-29, 22:39
Na weselach mogą grać
Najlepszy komentarz (77 piw)
G................9 • 2012-10-29, 23:38
Zdolne gimbusy, ciekawe tylko dlaczego w oknach są kraty.....
Tej pani już więcej nie trzeba



i jako bonus roztańczony chłopak

Dragi
E................n • 2010-10-23, 10:03
Czyli jakich substancji używali bohaterowie Kubusia Puchatka

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem