#feministka
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
"
Oh kobietko. Wytłumacze Ci coś, bo nie masz pojęcia o czym mówisz. Feminizm dzieli się na 3 etapy - tzw. fale feminizmu i o ile pierwszy etap miał sens, tak dzisiejszy-3 jest totalną aberacją ruchu. Jeśli wiedziałabyś cokolwiek o dzisiejszym feminizmie, to wiedziałabyś, że dziś te wariatki przewodzące ruchem walczą o równość płci! Co w tym złego, zapytasz... To, że na początku chodziło o RównoUPRAWNIENIE płci, co miało sens, a równość płci ( tak, dosłownie, jak wsłuchasz się w wypowiedzi współczesnych prominentnych feministek to to zauważysz ) to okropna próba walki z naturą i zasadami logiki, która skończy się tragedią.
Dzisiejsze feministki zaprzeczają jakimkolwiek różnicom pomiędzy płciami, stosując słowo gender ( zamiast normalnego sex ) które oznacza wg nich, że płeć biologiczna nie istnieje i jest to konstrukcja społecza ( można ją zmienić, jest zależna od społeczeństwa wychowania itp. ) Totalny idiotyzm. Dosłownie, te kobiety są chore psychicznie i żadna zdrowa kobieta nie powinna się z nimi utożsamiać. Jest całkiem inaczej - kobiety i mężczyźni różnią się od siebie pod wieloma względami : inne mózgi, inne hormony, inne zachowania, inaczej ewolucja działała na płci i kierunkowała je pod kątem ról, które muszą spełniać żeby przeżyć. Podstawową rolą kobiety było i jest rodzenie i zajmowanie się dziećmi, pomoc mężowi, odciążenie go od prostych czynności, żeby miał siły i czas na robienie tego z czym kobieta nie może sobie poradzić. Tu przychodzi podstawowa rola mężczyzny - zdobywanie zasobów, obrona rodziny, oranizacja plemienia i jego obrona. Feministki zaprzeczają milionom lat ewolucji i twierdzą, że nie wpłyneła na różnice pomiędzy płciami, a jedynie system społeczny po narodzeniu formuje różnice płciowe. Rozumiesz teraz, że to nie może się skończyć dobrze?
Feminizm nie ma racji bytu. Jeśli ktoś mówi, że jest w ruchu dążącym do równouprawnienia płci to musi być ślepy. Nie ma jednego prawa, które wywyższałoby mężczyzn ponad kobiety w prawie każdym kraju zachodniej cywilizacji, w tym Polsce. Mało tego, to mężczyźni są traktowani gorzej przez prawo ( patrz sądy rodzinne, kobieta dostaje z automatu prawo do opieki nad dzieckiem po rozwodzie np. - "równouprawnienie" ). Kobiety nie zarabiają mniej od mężczyzn za tą samą prace, jest to kłamstwo, wynikające z niezrozumienia podstaw ekonomii, ale jak się słucha w kwestiach ekonomicznych osób chorych psychicznie ( feministek ) to tak jest. Kobiety zarabiają mniej, bo wytwarzają mniej. Mało tego - nie chcą wytwarzać i zarabiać więcej ( nie mogłyby nawet jakby chciały, ale nie chcą, kobiety wolą życie rodzinne i nie czują presji swoich mężczyzn, żeby zarabiać więcej od nich, a mężczyźni więdzą że muszą mieć więcej zasobów jeśli chcą mieć kobiete ). Siedze w temacie od dwóch lat i znam go bardzo dobrze. Feminizm mnie interesuje, od kiedy zrozumiałem jak wiele chorób społeczeństwa jest z nim związanych. Jedną z chorób są kobiety w polityce i na stanowiskach władzy. Kobiety nigdy w historii nie sprawowały władzy i nie wykształtowały ewolucyjnie narzędzi i mechanizmów niezbędnych do tego. Na przykład kobiety nie wyczuwają zagrożenia tak jak mężczyźni. Stąd zfeminizowana polityka Europy względem imigrantów ( kobiety chcą wypełnić swoją role i pomóc słabym, zaopiekować się nimi, a nie zauważają niebezpieczeńśtw - ewolucja nie dała im tego "zmysłu" ).
Jeszcze jedno - feminizm nie kończy się kiedy trzeba wnieść szafe na 3 piętro. Feminizm, moja droga, kończy się kiedy muzułmański wróg maczetą tnie takie ładne buźki jak Twoja. Wtedy kobiety przyjdą przerażone do mężczyzn i przeproszą za ciągłe umniejszanie i temperowanie ich męskości, za to, że próbowały być niezależne, za to, że nie były kobiece, udawały mężczyzn, za to że grały silne, za to że pchały się do władzy. Przyjdą na kolanach i przemówią pierwszy raz od dawna jak prawdziwe kobiety - Chrońcie nas prosimy, chrońcie a my Wam to wynagrodzimy, chrońcie a my Wam pomożemy jak będziemy mogły, cokolwiek chcecie.
"
Nie przepraszam za długi post. Mężczyzna nie przeprasza.
-Zdecyduj się, albo jedno albo drugie.
A tak serio szacunek dla księdza za spokój.
BTW dowcip (?)
- Ile potrzeba feministek do zmiany żarówki?
- Bez żartów feministki NIE MOGĄ niczego zmienić.
Dziś Anna potwierdziła to co wszyscy zdrowo myślący niezależnie od swoich poglądów wiedzą na temat feministek. Hahahhahaha
A jak na satyrycznego bloga o gwałcie?
źródło: fb Alexa Jonesa
- Dzieci! Czy pomoglibyście biednym ludziom, z obcych krajów, inaczej wyglądającym, którzy uciekają przed wojną?
Młodzi przekrzykują się jedno przez drugiego:
- ja bym pomógł, musimy pomagać!
- ja bym ich obronił, jestem odważny!
- też bym im pomogła, tak trzeba!
- a ja nie, mój tatuś mówi, że to dzicy, ludzkie zoo!
- sam jesteś dziki!
- a oni podobno biją i robią takie inne rzeczy!
- no i co, każdemu trzeba pomóc, nawet jak jest zły!
Nauczycielce bardzo podobało się to jak lepsi uczniowie naprostowują tych gorszych. Nie musiała nawet interweniować.
Łzy płynęły jej po policzkach ze wzruszenia. Spojrzała na gwiaździstą flagę wiszącą na ścianie i była w tym momencie dumna, że działa dla dobra sprawy.
[...]
Wróciła do domu, zbiła lustro w łazience, spojrzała co nowego piszą krytycy polityczni i dziennikarze wybrani, natchnęła się na nowy tydzień i łyknęła trochę polityki.
Przed snem zwinęła swój ulubiony tygodnik pisany przez kobiety dla kobiet w rulon i wepchnęła sobie w dupę aż po łokieć. To był dobry dzień!
Idiotka sama parska śmiechem na te brednie, które wygaduje. A jak by tego było mało, jej kłamstwo zostało nagrane chwilę wcześniej.
Link do oryginału (reportaż eMisjiTv) youtube.com/watch?v=j9gaEC6SKhY
MAGDALENA ŚRODA: „NIE MOŻNA MÓWIĆ UCHODŹCA-GWAŁCICIEL”. „KIBOLE SĄ ZAGROŻENIEM DLA PORZĄDKU”
Magdalena Środa, znana warszawska feministka i psycholog staje w obronie uchodźców. W wypowiedzi dla Super Expressu skomentowała ostatnie wydarzenia w Kolonii. Stwierdziła, że sprawcami gwałtów byli mężczyźni, a nie tylko uchodźcy. U nas natomiast większe zagrożenie dla porządku publicznego stanowią… kibole.
„Każda grupa mężczyzn, którzy myślą, że są panami świata, jest zagrożeniem dla innych, dla kobiet czy pokoju. Tym bardziej, im bardziej hołdują oni ‚tradycji’, zgodnie z którą mężczyzna ‚może więcej’, ‚musi się wyszumieć’, ‚agresja to jego naturalna cecha’ etc.” – komentowała Magdalena Środa – „Nie zgadzam się na mówienie o ‚przenoszeniu wzorców’ To nie ‚wzorce’, ale ordynarne przestępstwa. I powinny być bezwzględnie ścigane. I nie można przestępczości przypisywać jednej grupie narodowej czy kulturowej. Tak jak nie można mówić ‚Polak – pijak’, tak nie można ‚uchodźca – gwałciciel’. Trzeba to rozważać indywidualnie.”
Dodała też, że dla naszego kraju większym zagrożeniem od uchodźców są… kibole:
„Dla tej sytuacji w Niemczech nie ma żadnych usprawiedliwień. Trzeba jednak zastanowić się, jak zachowują się np. nasi kibole. Przecież to też potężne zagrożenie dla porządku publicznego!”
źródło: warszawawpigulce.pl/magdalena-sroda-nie-mozna-mowic-uchodzca-gwalcicie...
-Wystarczy jedna, która zacznie zasłonie opowiadać o swoim życiu - zasłona tego nie wytrzyma i sama się powiesi
-Za 200 metrów na rondzie pierwszy zjazd
-Za 10kg będziesz wyglądała jak jebana feministka
-Maciek, kurwa! Potrafię rozróżnić Twój głos od nawigacji!
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów