18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 16 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne

#fiat

Szalony malacz
Perhydrol • 2017-11-15, 18:38
Maluszek Piotra Filapka zaiwania jak przecinak
Najlepszy komentarz (24 piw)
Takafura • 2017-11-15, 21:28
Hołek kiedyś powiedział, że prowadzenie Malucha 80-tką wymaga takiej koncentracji jak jego rajdowego sprzetu przy 200 km/h
Sytuacja z dzisiaj. Mam nadzeję, że prawka już nie zobaczy.



Materiał własny
Najlepszy komentarz (38 piw)
Jesse.Pinkman • 2017-08-17, 20:55
KorkyTaczer napisał/a:

Debil! Kurwa no debil... albo kobieta...


Stary, poczciwy dziadek i te czarne blachy pamiętające jeszcze zapewne pierwsze lata tuż po upadku komuny. Nie mam nic do starszych ludzi ale jednak ktoś tu powinien badania przejść - na tak oznakowanej drodze to nawet Stevie Wonder by nie odpierdolił czegoś takiego
Streszczenie ogłoszenia - Fiat Uno
C................O • 2017-04-20, 22:44

...


Czy Fiat Uno jest samochodem użytkowanym wcześniej przez emeryta lub kobietę?

Tak, przez emeryta, aczkolwiek nie był to emeryt niemiecki, lecz nasz, rdzennie polski: "Do sprzedania Fiat Uno mojego Dziadka (nie jestem Donald, a Dziadzio nie służył w Wehrmachcie)".

Czy dziadek sprzedającego był pierwszym właścicielem auta?

Nie. "Pierwszym właścicielem był pan Czesiek, Dziadka sąsiad (w sumie to prawie rodzina)".

Czy samochód pochodzi z polskiego salonu i jaki miał przebieg w chwili zakupu przez obecnego właściciela?

"Czesio był równy chłop i autentycznie pod kocem trzymał, to samochód był jak nowy z przebiegiem chyba 40 tys. km (do granicy nie gonił, bo auto kupił w salonie Fiata w Stalowej Woli)."

Jaka liczba obecnie widnieje na liczniku kilometrów i czy jest to przebieg autentyczny, przebieg czy po prostu stan licznika?

"Obecnie zarówno przebieg auta, jak i stan licznika (bo jak wiemy, są to dwie zupełnie różne, niekoniecznie idące w parze wartości) to 111 502 km i raczej nie rośnie, ani nie maleje, ale jakby komuś było za dużo, to wiecie - cena i przebieg do ustalenia, wkrętarkę mam."

Czy Fiata Uno z ogłoszenia był garażowany i serwisowany w ASO?

"(...) uniak zawsze był trzymany w murowanym i ogrzewanym garażu. Zresztą auto do tego garażu wjeżdżało zawsze prosto z trasy, więc choćbyś miał się zesrać na amen nosząc toboły, trzeba było je nosić z garażu, bo auto nie mogło stać za długo na deszczu... (...) Niestety, od kiedy dziadkowi zdrowie się posypało, to przestał jeździć (tzn. został zmuszony do oddania kluczyków) i auto razem z dziadkiem przyjechało do nas do Krakowa, a że w garażu już stoi 500 SEC z '83, no to uniak nocował pod blokiem (wojna była o to jak skur... no, ale chyba sami byście nie wygonili SECa na pole???? (tak, pole, tu jest Kraków!) (...) Serwisowany generalnie cały czas na bieżąco, olej zmieniany co 10 tys. km lub rok, wnętrze w zayebystym stanie, bo wszystko było pokryte jakimiś januszowymi pokrowcami, koralikami, kocami itp."

Czy właściciel auta używał go wyłącznie do dojazdów do kościoła?

"Auto do mniej więcej 2015 r. używane stosunkowo sporadycznie, ale jak już, to nie do kościoła (na piechtę do kościoła i na działkę było tyle samo, co do garażu)".

Czy w takim razie było eksploatowane głównie w mieście, czy na dłuższych trasach?

Jeździło "w trasy do stolicy polskiej geriatrii czyli Hajduszolobolodżolo-cośtamcośtam na Węgrzech".

Czy Fiat Uno jest pojazdem w full opcji?

Nie. To "Wersja full golas, czyli nie ma nic, o czym pomyślisz. A nie, sorry, jest nowe wypasione radio Pioneer."

Czy auto to igła, do jazdy, nie wymagająca wkładu finansowego? Czy może wymaga poprawek lakierniczych?

Oferent uczciwie przyznaje, że " na tylnych nadkolach - RUDA TAŃCZY JAK SZALONA, KRZYCZY, PISZCZY TO JEST ONA".

Czy jest to samochód niebity, a może nawet absolutnie bezwypadkowy?

Bez przesady. Od siedemnastoletniego auta za 2500 zł nie można wymagać cudów. "Zderzak wisi na jednym zaczepie, bo jakiemuś trollowi nie spodobało się, że zajmuje miejsce, więc zasadził uniakowi kopa w tyłek, ale ja mu zasadziłem kopa w zęby. Nie po to Dziadek tyle lat ręcznie woskował, żeby jakiś wielskur mu uniacza kopał!"

"Sprzedam Uno w benzynie, idealny dailycar, niebity, akumulator nówka sztuka, pali od strzała, OC do 06.2017, przegląd dopiero co zrobiony do 04.2018. Cena z dupy, przyjedziesz, obejrzysz, pomacasz (auto, no chyba że jesteś blond studentką), się dogadamy. W gratisie komplet opon zimowych + choinka zapachowa do wyboru. A i z pół baku wachy jest, to podwaja wartość auta".
(...) "Dziadku wybacz! Ale nie bój się, nie oddam byle komu! Kocham Cię!"

Znalezione na poboczem(dot)pl - zajebane


Z zadowalającym zakończeniem

Do zdarzenia doszło w miniony czwartek około godziny 3:45 w Lublinie. Dyżurny policji otrzymał informację od pracownika monitoringu miejskiego o mężczyźnie, który chodził po zaparkowanym aucie i je kopał.
Policjanci zatrzymali sprawcę na gorącym uczynku, był pijany. 21-latek ze swojego postępowania będzie tłumaczył się przed sądem. Kodeks karny za to przewinienie przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Najlepszy komentarz (22 piw)
mygyry • 2017-03-11, 18:06
Jakim samochodzie? Przecież to fiat
Nawet Harley może wywrócić Uno gdy pęd jest duży i uderzenie boczne.

Najlepszy komentarz (29 piw)
k................s • 2016-12-20, 10:13
Nie wiem co to za auto, ale na Fiata Uno mi nie wygląda.
Próba parkowania
~LegendarnyZiom • 2016-10-25, 19:01


"Pierwszy właściciel, bezwypadkowy, jeżdżony przez kobietę."
Najlepszy komentarz (29 piw)
SanicHegehog • 2016-10-25, 20:27
Niby Seicento. Niby nie moje. Niby nie powinno obchodzić. Ale w trakcie oglądania gdzieś w klatce mnie ukłuło.
Za takie coś powinni zabierać prawo jazdy. Przecież taka istota za kierownicą stanowi większe zagrożenie niż niejeden świeżo upieczony kierowca-nastolatek. Noga jej objedzie na sprzęgle, kiedy dzieciak będzie przechodził obok i zrobi z niego dżem o najbliższe auto albo mur...
O Panu, który w pokoju trzyma nowego malucha

Najlepszy komentarz (30 piw)
eru3 • 2016-06-05, 23:25
whistan napisał/a:

Gość jest pierdolniety i to nawet nie pozytywnie. I wgl zalatuje mi tu jakąś promo akcją żeby tego malucha pchnąć za niezła sumkę ; )



A nawet jeżeli to jest akcja promocyjna to co w tym złego?

Gość chce sprzedać Maluszka, ktoś chce kupić to przynajmniej wie, że coś takiego jest i sobie zakupi. No kurwa okropne, Mirek sobie zarobi.

Pasja niecodzienna, jednak nieszkodliwa, a nawet ma swoje zalety: samochód zachowany w stanie idealnym, aspekty historyczne no i walory ozdobne dla domu.

Z tym ruszaniem i zatrzymywaniem się w domu to Miruś chyba żartował, ale cholera takich wie. Ku jednemu się na pewno skłaniam: Mirek to spoko gość.
Wielkie Brava
k................s • 2016-05-19, 12:27
Szybko poszybował

Chopaki testują kredens w cabrio. W 4:02 załapała się pani prawdopodobnie wykonująca najstarszy zawód świata jednak polecam obejrzeć całe, bo jest klimat.



Szkoda tylko bandyty swoją drogą, ma ktoś namiary na inne filmy tego pokroju, takie z życia wzięte?

p.s. zajebane z jutube