#francja

Trzech żołnierzy wybrało się, aby zjeść posiłek w fast foodzie. W tym czasie ktoś włamał się im do zaparkowanej nieopodal furgonetki i ukradł broń oraz amunicję. Do incydentu doszło w miejscowości La Verpilliere, na wschód od Lyonu. żołnierze podjechali do jednej z lokalnych restauracji McDonald's, aby coś zjeść. Samochód, którym się poruszali nie był oznakowany.

Kiedy wrócili do samochodu, zobaczyli, że ktoś wybił szybę w aucie. Okazało się, że z furgonetki "zniknęły" dwa karabiny szturmowe i amunicja.

Według policji, która prowadzi zakrojone na szeroką skalę poszukiwania, wiele wskazuje, że kradzież była wcześniej zaplanowana, a sprawca, bądź sprawcy wiedzieli, gdzie szukać broni.

Kilkadziesiąt funkcjonariuszy wspieranych przez śmigłowce przeczesało okolicę. Bezskutecznie.

żródło

mój komentarz: BACHACHACHA!

Aż dziw bierze, u żabojadów wszystkie progi w furach zdrowe nie to co u nas



Do boju NASI!

Poniższy filmik pokazuje jak student pewnej holenderskiej uczelni postanawia zajść złodzieja telefonów od dupy strony. Jak w całkiem prosty i skuteczny sposób kontrolować można praktycznie wszystkie aspekty naszego życia, używając do tego aplikacji na smartfona. Napisy zarówno angielskie, jak i polskie, tak że pełen luksus dla ameb umysłowych.

Wczoraj francuzi wyłączyli iluminacje Wieży Eiffla w związku z przejęciem kontroli nad Aleppo przez wojska rosji i Asada.
Gaszenie światła w sytuacji poczują zagrożeni jest dla tego narodu takie typowe...

Strona francuska zapowiedziała ostrzejszy kurs w sprawie
słynnego kontraktu na śmigłowce dla Wojska Polskiego.
W ostateczności mają nawet...
zacząć rysować kolorowymi kredkami smutne buźki na chodniku!

Pewnie się wkurwił, bo nie miał jak podłączyć swoich słuchawek



Francja... a tam takich "Francuzów strach powstrzymać.

Bywalcy harda może pamiętają mój temat sprzed roku , jak pięknie poparzyłem sobie ręce w imię kina niezależnego. Obiecałem, że wrzucę wspomniany film, kiedy będzie gotowy, i oto jest, po żmudnej postprodukcji, udało się

Dysponując oszałamiającym budżetem ok. 300 złotych i ekipą liczącą w porywach 10 osób (w większości pierwszy raz przed kamerami), nagraliśmy krótkometrażowy film akcji. Postaraliśmy się tam wpakować wszystko, na co pozwalał budżet i nasza fantazja, są więc eksplozje, krew, pot, łzy, full auto i wszystko inne. Cycków nie ma, ale jak film spotka się z dobrym przyjęciem, to pogadam z damską częścią ekipy i zobaczę co da się zrobić



Nośnikiem akcji filmu jest temat fanatyzmu religijnego i jego tragicznych skutków. Staraliśmy się unikać bezpośrednich nawiązań, żeby film nie spadł zbyt szybko z youtubowego rowerka, ale podejrzewam, że prędzej czy później tak się stanie.

Film dostępny jest w jakości full hd 50fps, i w takiej jakości polecam oglądać. Dla imigrantów zrobiliśmy nawet napisy po angielsku. Zapraszam

Polski kierowca we francji - chyba wczoraj.

Po odgłosach pod koniec filmu można stwierdzić, że z silnika został omlet du framage

Akcja od 1:05