Chciał odlecieć ale mu nie wyszło, jaki kraj taki batman
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
19 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
🔥
Się zagapił
- teraz popularne
#heheszki
Chciał odlecieć ale mu nie wyszło, jaki kraj taki batman
Australia. Historia Australii w 10 minut.
Australia wciaz malo znana fascynuje kolejne pokolenia. Praca w Australii coraz czesciej dotyczy Polaków. Poczatkowo zamieszkiwana przez Aborygenów poslugujacych sie bumerangiem, wraz z europejska eksploracja nowych ladów, rozpoczela sie emigracja do Australii ludnosci bialej.
Wiekszosc kraju zdominowana przez "Outback", który uniemozliwia jej zasiedlenie i byl miejscem prób nuklearnych Wielkiej Brytanii, sprawil, ze kolonisci zwykli trzymac sie wybrzeza i jego bogatej w roslinnosc czesci zwanej buszem.
Zycie w Australii, jej miastach Sydney, Melbourne, Brisbane czy Perth oferuje wysoka jakosc zycia.
Zobaczmy, czym jest Australia, jak ja odkryto, jak skolonizowano, dlaczego jej najwyzszy szczyt nosi imie Tadeusza Kosciuszki?
Oto historia Australii.
Australia wciaz malo znana fascynuje kolejne pokolenia. Praca w Australii coraz czesciej dotyczy Polaków. Poczatkowo zamieszkiwana przez Aborygenów poslugujacych sie bumerangiem, wraz z europejska eksploracja nowych ladów, rozpoczela sie emigracja do Australii ludnosci bialej.
Wiekszosc kraju zdominowana przez "Outback", który uniemozliwia jej zasiedlenie i byl miejscem prób nuklearnych Wielkiej Brytanii, sprawil, ze kolonisci zwykli trzymac sie wybrzeza i jego bogatej w roslinnosc czesci zwanej buszem.
Zycie w Australii, jej miastach Sydney, Melbourne, Brisbane czy Perth oferuje wysoka jakosc zycia.
Zobaczmy, czym jest Australia, jak ja odkryto, jak skolonizowano, dlaczego jej najwyzszy szczyt nosi imie Tadeusza Kosciuszki?
Oto historia Australii.
Kolejna garść webmów od najlepszego youtubera na świecie, ode mnie
Najlepszy komentarz (90 piw)
~Angel
• 2016-08-22, 20:04
Maupajoke napisał/a:
przysięgam jeszcze raz zobaczę tego popierdolonego białego szczura na sadisticu to usuwam konto.
Trzymam cię za słowo - chyba nie okażesz się niesłowną pizdeczka jak ten co miał wypić Danielsa w 15s
specjalnie dla ciebie:
gdyby było za mało to masz więcej:
Ziomek z żoną na USG
Zajebane
Zajebane
Najlepszy komentarz (194 piw)
eunstachy
• 2016-05-10, 22:19
@up widzę Twój kolejny komentarz w którym przypierdalasz się do innych bez powodu. Dawno Cie żaden chłop nie zbolcował czy okres?
Czyli jak wygląda dzisiejszy świat
Jak było to
Jak było to
Najlepszy komentarz (120 piw)
janlew
• 2016-04-26, 11:59
BialyNigger napisał/a:
@up Równość wg prawactwa to założenie, że facet urodzony w patologicznej rodzinie, muszący opiekować się chorą siostrą ma takie same szanse na osiągnięcie sukcesu w życiu co facet urodzony w rodzinie zamożnej z tatą i mamą prezesami.
No nie czerwona larwo, rodzina która przez lata dorobiła się majątku nauką lub ciężką pracą, ma teraz go oddać patologii, bo dzieciak z patologicznej rodziny, chce mieć taką samą pozycję społeczną.
Tym zajebistym sposobem wszyscy staną się patologią na zasiłku.
Idea niemieckiego żyda Marksa jest prosta, nikt nie jest biedny gdy każdy jest biedny.
PS. Co innego ci co dorobili się na lichwie, oszustwach, zdradzie narodu itd. Takim odebrać majątki, urżnąć łapska i do celi.
Ave Sadole! Powiedzcie, też lubicie gdy Wam fryzjer mizia główki?
Vertical alert!
Vertical alert!
Wychodzę lekko zawiany (naprawdę lekko) z imprezy u kolegi. To stara kamienica, na klatce panuje półmrok. Schodzę po schodach i widzę sąsiada kolegi, facet koło 60 lat, jak wchodzi na górę niosąc małego psa na rękach. Mówię do psa “Cześć mały koleżko” i wyciągam rękę, aby go pogłaskać. Gdy tylko go dotknąłem zorientowałem się, że to nie pies, tylko chleb w reklamówce...
Facet popatrzył na mnie jak na niebezpiecznego wariata. Przykleił się do ściany i wyminął mnie szybkim krokiem, parę razy oglądając się za siebie. Ja stałem dalej z tą wyciągniętą ręką jak zamurowany, chciałem się wytłumaczyć, ale nie wiedziałem nawet od czego zacząć.
Facet popatrzył na mnie jak na niebezpiecznego wariata. Przykleił się do ściany i wyminął mnie szybkim krokiem, parę razy oglądając się za siebie. Ja stałem dalej z tą wyciągniętą ręką jak zamurowany, chciałem się wytłumaczyć, ale nie wiedziałem nawet od czego zacząć.
Najlepszy komentarz (143 piw)
J................S
• 2015-01-07, 4:36
Ale do rzeczy, upierdolił cię ten chleb?
Ona: Wiesz, mam taką jedną czapkę, w której wyglądam po prostu zajebiście!
Ja: Niewidkę?
Ba dum tsss
(rozmowa z wczoraj)
Ja: Niewidkę?
Ba dum tsss
(rozmowa z wczoraj)
Siemanko wszystkim.
Wiem, że 90% sadoli to internetowi napinacze, którzy pod każdym woodstockowym filmikiem piszą "lewackie ścierwa", więc zwracam się tylko do tych pozostałych 10%, którzy wiedzą co to dobra zabawa, kiedy będzie ciemno i gdzie jest Jarek.
Film ten może jest mało sadystyczny, ale jest to materiał własny, poskładany wczoraj wieczorem.
Może zacznę od początku.
Postanowiliśmy jechać na Wooda samochodem. W jedną stronę pociągiem da się jechać, ale powrót nie za bardzo mi się podoba.
Tak więc, skoro będziemy jechać taki kawał, to może pozwiedzamy trochę Polskę? Obraliśmy jakieś 7-8 punktów, które warto odwiedzić (między innymi Zamek Książąt Brzeskich, park miniatur w Wałbrzychu i inne), jednak zabrakło nam na to wszystko czasu.
Ostatecznie trasa wyglądała następująco:
28.07.2013r:
- Wyjazd z Żor
- Zwiedzanie zoo w Opolu
- Nocleg w okolicach Wałbrzycha.
29.07.2013r:
- Zwiedzanie podziemnego miasta w Głuszycy,
- Dotarcie na Woodstock.
30.07.2013r - 04.08.2013r:
- Zabawa na Woodstocku
04.08.2013r:
- Wyjazd z Kostrzyna,
- Nocleg w okolicach Świebodzina.
05.08.2013r:
- Spacer po parku Mużakowskim + zwiedzanie Bad Muskau (Niemcy),
- Zwiedzanie Wrocławia,
- Koniec imprezy.
Łącznie przejechaliśmy 1416 km.
Może to nie dużo, ale to pierwszy nasz taki wyjazd, moja pierwsza długa trasa (mam prawko niecałe 2 lata) i wiadomo, strach trochę był.
Teraz strona trochę bardziej techniczna.
Gnietliśmy się w Nissanie Micra 1.0 na gazie.
Filmy były kręcone starym aparatem Panasonic Lumix LZ-7, a nagrania samochodowe - wideorejestratorem Manta MT4041 (czasem w hd, a czasem vga - oszczędność miejsca na karcie).
Myślę, że to tłumaczy kiepską jakość nagrania.
Podsumowując - Polecam wszystkim takie wypady, zwiedzajcie, podróżujcie i planujcie tak, abyście mieli więcej czasu na zwiedzanie.
Następne nagranie może zostanie nagrane trochę bardziej profesjonalnie. Do zobaczenia za rok ^^
Wiem, że 90% sadoli to internetowi napinacze, którzy pod każdym woodstockowym filmikiem piszą "lewackie ścierwa", więc zwracam się tylko do tych pozostałych 10%, którzy wiedzą co to dobra zabawa, kiedy będzie ciemno i gdzie jest Jarek.
Film ten może jest mało sadystyczny, ale jest to materiał własny, poskładany wczoraj wieczorem.
Może zacznę od początku.
Postanowiliśmy jechać na Wooda samochodem. W jedną stronę pociągiem da się jechać, ale powrót nie za bardzo mi się podoba.
Tak więc, skoro będziemy jechać taki kawał, to może pozwiedzamy trochę Polskę? Obraliśmy jakieś 7-8 punktów, które warto odwiedzić (między innymi Zamek Książąt Brzeskich, park miniatur w Wałbrzychu i inne), jednak zabrakło nam na to wszystko czasu.
Ostatecznie trasa wyglądała następująco:
28.07.2013r:
- Wyjazd z Żor
- Zwiedzanie zoo w Opolu
- Nocleg w okolicach Wałbrzycha.
29.07.2013r:
- Zwiedzanie podziemnego miasta w Głuszycy,
- Dotarcie na Woodstock.
30.07.2013r - 04.08.2013r:
- Zabawa na Woodstocku
04.08.2013r:
- Wyjazd z Kostrzyna,
- Nocleg w okolicach Świebodzina.
05.08.2013r:
- Spacer po parku Mużakowskim + zwiedzanie Bad Muskau (Niemcy),
- Zwiedzanie Wrocławia,
- Koniec imprezy.
Łącznie przejechaliśmy 1416 km.
Może to nie dużo, ale to pierwszy nasz taki wyjazd, moja pierwsza długa trasa (mam prawko niecałe 2 lata) i wiadomo, strach trochę był.
Teraz strona trochę bardziej techniczna.
Gnietliśmy się w Nissanie Micra 1.0 na gazie.
Filmy były kręcone starym aparatem Panasonic Lumix LZ-7, a nagrania samochodowe - wideorejestratorem Manta MT4041 (czasem w hd, a czasem vga - oszczędność miejsca na karcie).
Myślę, że to tłumaczy kiepską jakość nagrania.
Podsumowując - Polecam wszystkim takie wypady, zwiedzajcie, podróżujcie i planujcie tak, abyście mieli więcej czasu na zwiedzanie.
Następne nagranie może zostanie nagrane trochę bardziej profesjonalnie. Do zobaczenia za rok ^^
Najlepszy komentarz (74 piw)
mare30ks
• 2013-08-08, 10:55
skad wiesz ze nie poszarpiemy?
Na widzów zawsze można liczyć
Rozkręca się 2:20
Rozkręca się 2:20
Najlepszy komentarz (51 piw)
logik93
• 2013-07-06, 3:09
Hahaha, a wystarczyło przejść na "nie przeszkadzać"...
Przed sądem na skype wtf
Przed sądem na skype wtf