Ale od czasu, kiedy skończyłem gimnazjum i odkryłem, że liberalizm nie musi tolerować wygłupów Korwina żeby mieć w Polsce rację bytu, nie spodziewałem się, że kiedyś stanę jeszcze po jego stronie.
Ale ad rem (czyli do Jana Rema) - wyciekł do sieci czat, na którym Bartosz Józwiak i Przemysław Holocher planują uwalenie KNP w wyborach uzupełniających do senatu w Rybniku.
PISOWNIA ORYGINALNA
4 MARCA
Bartosz Józwiak: A Przemku podaj mi ime i nazwisko i namiar na tego człowieka z ONR, który ewentualnie byłby nam przychylny i mógłby w tych podpisach dyskretnie pomóc.
Przemysław Holocher: 6xxxxxxxx
PH: tylko naswietl mu sprawe
PH: on nie beidze zbieral ale kogos moze wyznaczyc
PH: powiedz ze ja cos mowilem ze moze osoby z wodzislawia
PH:Doszedl 3 numer?
15 MARCA
BJ: Tak Przemku. ten dystrybutor jest ideał. I super płyta Horytnicy Teraz walczę z Januszkiem. Prawie mu uwaliłem podpisy (na 2300 uwalili mu 1000), smyknął si,ę spod gilotyny oszustwem, ale za to teraz ma kontrolę Policji i prokuratury i jak choć jeden będzie zły (a z tych doniesionych wszystkie są lewe (przepisywane z poprzednich wyborów) to ląduje jak Begerowa w sądzie
PH: ha ha
Jednym słowem podstawili 1000 ludzi, którzy podpisali się fałszywie, żeby potem sprawę nagłośnić. W związku z ruchem narodowym miałem pewne nadzieje, na UPR patrzałem raczej z sympatią, ale po czymś takim to, kurwa, nie wiem...
Swoją drogą Holocher pięknie dba o czystość ojczystego języka...
ŹRÓDŁO