Treść całkowicie skopiowana ze strony tefałenu. Dla mnie chore.
Mateusz Elas zdał egzaminy na prawo jazdy kategorii A i B. Na wydanie dokumentu czeka już miesiąc. Niewykluczone, że zanim otrzyma prawo jazdy minie… 6 lat. Urząd nie chce go wydać, bo zmieniły się przepisy.
18-latek z Kartuz w zeszłym roku zapisał się na kurs prawa jazdy kategorii A i B. Egzaminy teoretyczne zdał w grudniu, 14 stycznia tego roku, na kilka dni przed zmianą przepisów, zdał egzamin kategorii A.
- Według nowych przepisów na kategorię A trzeba ukończyć 24 lata i powiedzieli mi, że być może dostanę prawo jazdy dopiero za sześć lat – żali się Mateusz Elas. – To bez sensu, bo zdałem jeszcze kiedy obowiązywały stare przepisy. Dlaczego miałbym teraz nie dostać uprawnień? – pyta Mateusz.
Egzamin się nie liczy
Wydział komunikacji w kartuskim starostwie czeka z decyzją na opinię prawnika. Ma on stwierdzić jakie przepisy mają w tym przypadku zastosować urzędnicy.
- Według nas nie liczy się dzień, w którym ktoś zdał egzamin, tylko dzień w którym podejmowana jest decyzja administracyjna o wydaniu dokumentu – tłumaczy Jerzy Pobłocki, dyrektor wydziału komunikacji w Kartuzach. – W momencie, kiedy trafił do nas wniosek o wydanie prawa jazdy obowiązywały już nowe przepisy, wedle których prawo jazdy kategorii A mogą dostać tylko osoby, które ukończyły 24 lata – wyjaśnia dyrektor.
Decyzja o tym, czy wydać prawo jazdy panu Mateuszowi zapadnie jeszcze w tym tygodniu.
Decyduje data w urzędzie
Taki sam problem dotyczy wszystkich osób, które chciały zdać prawo jazdy kategorii A przed wejściem nowych przepisów. Nawet jeśli kursant zdał egzaminy przed 18 stycznia, mogą nie otrzymać uprawnień, jeśli WORD informację o tym wysłał do urzędu już po wejściu w życie nowego prawa.
Motocykliści, którzy nie ukończyli 24 roku życia, mogą otrzymać uprawnienia kategorii A2, który pozwala na jazdę pojazdami o mocy do 35 kW i stosunku mocy do masy nieprzekraczającym 0,2 kW/kg.
źródło
/ W tym
LINKU podaje dłuższy artykuł z innej strony.