Anglik, Francuz, Hiszpan i Niemiec siedzą w jednym z ostatnich rzędów podczas występu amerykańskiego komika z Brooklinu na sali teatralnej. W pewnym momencie komediant zauważa, że czterech panów bardzo mocno wychyla głowy próbując dojrzeć co dzieje się na scenie, więc - ponieważ zależy mu na widowni - przytargał na środek drewnianą skrzynię, stanął na niej i pyta:
- Czy teraz mnie panowie widzą ?
- Yes
- Oui
- Si
- Ja
- Czy teraz mnie panowie widzą ?
- Yes
- Oui
- Si
- Ja
ale piwa nie dam bo chujowe