nikt jeszcze tego klasyka tu nie wrzucił, więc ja to zrobię.
typowy, klasyczny już slasher, muszę przyznać, że jeden z moich ulubionych. sam tytuł mówi już sam za siebie
dodam, że zarówno oryginalna wersja z 1974, jak i remake z 2003 są warte obejrzenia, choć bardzo różne. w pierwszym genialna jest głównie gra aktorska, w drugim efekty. oba zapewniają dużo emocji
Cytat:
USA, stan Teksas. Grupka młodych ludzi jedzie na koncert, po drodze zabierają dziwną dziewczynę, która potem w ich samochodzie popełnia samobójstwo. Zszokowani zgłaszają o całym zajściu na stacji benzynowej. Kobieta prowadząca stację mówi, że mają czekać na szeryfa obok starego młyna Croforda. Młodzi spotykają tam bardzo dziwne dziecko, które powiedziało im, że szeryf mieszka w odludnym gospodarstwie. Kiedy się tam udają, rozpoczyna się walka o ich własne życie.
typowy, klasyczny już slasher, muszę przyznać, że jeden z moich ulubionych. sam tytuł mówi już sam za siebie
dodam, że zarówno oryginalna wersja z 1974, jak i remake z 2003 są warte obejrzenia, choć bardzo różne. w pierwszym genialna jest głównie gra aktorska, w drugim efekty. oba zapewniają dużo emocji