Coś więcej na ten temat?

"POLONIA WYGANIA Z TRYBUN ANTIFE, po tej akcji wchodzi "nowy" gniazdowy( "stary" załamany całą sytuacja) bitwa w młynie, dostali wszyscy którzy mieli te szale anty nazi z przekreślonymi swastykami, spiker wzywa do spokoju na trybunach, wchodzą kaski. Co się stało z antifą nie wiem, nie wiem którędy wyszli bo ich ostro wypierdoliło, po całej sytuacji okrzyk "narodowa, narodowa Polonia"." -źródło kibice.net

Na Polonie chodziło bardzo dużo lewaków, tak jak w cytacie, obnosili się oni ze swoim lewactwem. Nawet na homo marszach byli ludzie ubrani w koszulki Polonii. Na trybunach jedni zasiadali obok drugich, teraz antifa chciała przejąć cały sektor tzw Kamienną na swoją stronę zrywając flagę "precz z komuną" jak widać na filmiku mimo sporej ilości nie małych osób musieli się wycofać wobec narodowych kibiców.

Brawo Polonia

lewackie ścierwa!
jak tylko widzę nazwisko wielkiej pani profesor od wszystkiego to mi się klocuch przypomina :p

Polskie lewactwo zostało wychowane w 98% przez środowiska i media takie jak Krytyka Polityczna czy Gazeta Wyborcza. Swoje chwile chwały lewacy mieli w latach 90. XX wieku kiedy to naród zachłyśnięty uwolnieniem się z okowów czerwonej zarazy, chłonął jak gąbka wszystkie zachodnie wzorce (zarówno te dotyczące stylu życia, jak i te dotyczące obyczajowości). Dziś sytuacja wygląda nieco inaczej. Lewactwo, co prawda nadal panoszy się bezkarnie po ulicach i (o zgrozo) w rządzie, ale ich pozycja wynika tylko i wyłącznie z przychylności mediów (chyba nie muszę wymieniać). A teraz to co mnie najbardziej cieszy: większość pokolenia osób mających teraz 18-30 lat nie popiera tych pogrobowców Jaruzela i Kiszczaka. Widać to chociażby po Marszu Niepodległości czy nawet czytając takie portale jak ten. I nie trzeba być tu słuchaczem ojca Rydzyka czy wielbicielem PiS-u, wystarczy natomiast troszeczkę pomyśleć i popatrzeć na to co się dzieje w reszcie Europy żeby dojść do wniosku, że lewactwo jest po prostu jakimś rodzajem upośledzenia umysłowego (albo bardziej upośledzenia sumienia) i każdy kto popiera ten trend oraz wybiera na rządzących partie, które są lewicowe z nazwy (SLD, Ruch P) albo z ideologią lewicową romansują (PO) działa na wielką szkodę własnego kraju, powodując, że będzie on dalej brnął w to EuroBagno. Ale, jeszcze raz powtórzę, widać światełko w tunelu, prawica się odradza i daj Boże może niebawem znowu staniemy się wielkim i dumnym narodem (i te uczucia nie będą skrywane w sercach jak teraz, a uwidocznione też na arenie międzynarodowej).

PIS to prawicowa partia i żeby nie było, nie jestem za nimi.

W gwoli ścisłości, w Polsce nie ma lewicy. PiS to konserwatywna mocno prawica

PiS to zwykła partia lewacka. 50% jej idei opiera się na pomocy socjalnej i tzw. sprawiedliwości społecznej. Ponadto ta partia dąży do daleko posuniętego interwencjonizmu w gospodarkę, a nawet przejęcia bardzo wielu dziedzin gospodarczych przez państwo. Opowiada się za "zniesieniem wszelkich barier ograniczających możliwości awansu społecznego i wszechstronnej aktywności zawodowej, kulturalnej oraz naukowej Polaków" (cyt. z statutu PiS, art. 4 pkt 8). Opowiada się też za całkowitą równością wszystkich obywateli polskich. Powyższe przymioty są niedopuszczalne w środowisku prawicowym.
Właściwie PiS to jedyna partia lewicowa w Sejmie i jedyna, która wyznaje jakąś ideologię.

Natomiast pozostałe partie określiłbym:
-PO: partia populistyczna, bez jakiejkolwiek ideologii, nastawiona tylko i wyłącznie na utrzymanie władzy
-PSL: dba o interesy ludności wiejskiej (szczególnie tej, która należy do PSL)
-SLD: przechowalnia dla byłej młodzieżówki PZPR i reprezentant byłych SB'ków oraz innych gnojków, którym żyło się lepiej w starym systemie
-Rucha Palikota: degeneraci, zboczeńcy i ćpuny.

Rejtan, no, nie załapał .
Libertinus, dzisiaj, nazwanie kogoś faszystą jest de facto komplementem, ponieważ ta cała postkomunistyczna klika zdeprecjonowała ten termin, używając go w stosunku do każdego człowieka, który ma dosyć tej kolorowej tolerancji (która polega na tym, że mniejszości mają większe prawa niż większość), oraz hipokryzji tej bandy czworga (w sumie to już pięciorga), której "nierządy" niszczą nasz piękny kraj.
Ale tak, to był sarkazm, przecież w innym wypadku to piwa bym nie dawał, jak sam zauważyłeś.

Ja widzę dwoje normalnych plus dwóch moherowych kato-debili...

Wieloma epitetami mógłbym określić Nałęcza i Szczukę, ale że są moherowymi kato-debilami, to na to bym nie wpadł.

A jeśli chodzi o Michnika to stawiam dużo wyżej jego system wartości niż np u Pospieszalskiego (jeśli już jesteśmy przy dziennikarzach), czy Kaczyńskiego.

To ja gratuluję kręgosłupa moralnego.
Pozdro.

Jaja, Kalisz jak zawsze z wyjebaniem

Nie jestem lewakiem, ale przekonanie, że każdy naród powinien na wieki wieków zajmować dany obszar to jakaś utopia. Granice zostały przecież sztucznie utworzone przez człowieka, tak jak większość krajów, narodów itp (oczywiście nie licząc znaczących różnic kulturowych czy etnicznych). Słowianie też przybyli na TE tereny skądś (dokładnie pochodzą od ludów indoirańskich), nie byli tu od zawsze, być może też musieli wyprzeć jakąś rdzenną ludność.

Tak, musieli wyprzeć miejscową ludność i "tamci" zapewne z nimi w jakiś sposób walczyli bo mieli przecież taki obowiązek (dla niektórych to nie obowiązek a prawo). Nie jestem zachwycony tym co się teraz dzieje w Europie. Masowe migracje ludzi z Azji i Afryki do Europy stały się poważnym problemem. Wyobrażasz sobie, że biała rasa stanowi teraz około 13% populacji światowej? Jeszcze 100 lat temu było to około 30%(w różnych źródłach są inne dane, procent waha się od 8% do 15%). Nie chce abym ja na starość albo moje dzieci żyły w takich rezerwatach jak Indianie. Islam w USA stał się religią do której co roku około 2mln ludzi a w zeszłym roku katolicyzm porzuciło 3mln ludzi i to właśnie Islam staje się problemem. Wspominam o Islamie bo nie jest to religia a ustrój polityczne oparty na religii, która różni się od chrześcijańskiej niemal pod każdym względem.