Wiem, że nie należy słuchać gościa w różowych spodniach,
ale ten to słowianin i opowiada bajki mądrzejsze, niż Shrek i Epoka Lodowcowa.
Okazała ruda lisica buszowała w niedzielny poranek po pokojach redakcji włoskiej agencji informacyjnej AdnKronos w centrum w Rzymu - piszą gazety we Włoszech. Skąd się tam wzięła - nie wiadomo.
Najpierw zwierzę odwiedziło dział sportu, potem dział zagraniczny, a na końcu salę konferencyjną.
Lisicę w siedzibie agencji na Zatybrzu znaleźli dziennikarze, którzy przyszli na poranną zmianę. Kobiety krzyczały na widok zwierzęcia, skaczącego po biurkach.
Lisica była w świetnej formie, ale bardzo wystraszona z powodu zainteresowania, jakie wzbudziła. Dziennikarze nadali jej od razu imię Alice, a następnie nakarmili czterema hamburgerami i udkiem kurczaka. Zrobili też zdjęcia, które publikuje prasa.
Później wezwano służby weterynaryjne, które wywiozły zwierzę do lasu.
"Mówi się, że w redakcjach jest pełno szakali, ale o lisach nigdy nie słyszałem" - powiedział zastępca redaktora naczelnego agencji Andrea Pucci.