Dostarczą wszystko
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
#listonosz
Jasiu szepcze tacie na ucho:
- Jak dasz mi dziesięć złotych, to powiem Ci, co mówi mamie pan listonosz jak jesteś w pracy.
Ojciec wyjmuje 10zł i daje synowi.
- I co, Jasiu? Co mówi?
- Mówi: - "Dzień dobry. Poczta dla pani".
- Jak dasz mi dziesięć złotych, to powiem Ci, co mówi mamie pan listonosz jak jesteś w pracy.
Ojciec wyjmuje 10zł i daje synowi.
- I co, Jasiu? Co mówi?
- Mówi: - "Dzień dobry. Poczta dla pani".
- Chodzą plotki, że listonosz miał romans z wszystkimi kobietami z naszego bloku z wyjątkiem jednej - mówi mąż. - Nie wiesz, która to jest?
- Założę się - odpowiada żona, - że to ta szpetna Kowalska z ostatniego piętra!
- Założę się - odpowiada żona, - że to ta szpetna Kowalska z ostatniego piętra!
Wynaleziono maszynę przenoszącą podczas porodu część bólu z matki na ojca. Jedna para postanowiła ją wykorzystać. Kobieta rodzi i krzyczy. Lekarz przekręcił pokrętłem i przeniósł 10% bólu na ojca. Patrzy - kobiecie ulżyło, ale ojciec dalej się uśmiecha. No to dał 40% bólu na ojca. Kobieta juz prawie rozluźniona, a ojciec dalej się uśmiecha. Zdziwiony lekarz dał 100% bólu na ojca. Kobieta zaczęła się uśmiechać, rozluźniła się już całkiem, zaś ojciec... dalej uśmiechnięty i zadowolony. Poród dalej przebiegał gładko. Po porodzie szczęśliwe małżeństwo wraca do domu. Patrzą, a pod klatką leży martwy listonosz.
Mój pies podobnie reaguje na listonosza...
Kto tam ?
- Poczta. Telegram do pana Kowalskiego.
Facet otwiera drzwi i pyta listonosza :
- Telegram z pieśnią ?
- Nie - odpowiada doręczyciel - Nie prowadzimy takiej usługi. Tylko telegram.
- Ale ja zawsze marzyłem, żeby dostać telegram i żeby listonosz zaśpiewał mi uroczystą pieśń. Proszę pana, mam dzisiaj urodziny - prosi pan Kowalski i wręcza pracownikowi poczty banknot 100 złotowy - Niech pan zaśpiewa i przeczyta treść telegramu.
- Dobra - zgadza się listonosz - Happy birthday to you, Happy birthday to you... Pana siostra umarła.
- Poczta. Telegram do pana Kowalskiego.
Facet otwiera drzwi i pyta listonosza :
- Telegram z pieśnią ?
- Nie - odpowiada doręczyciel - Nie prowadzimy takiej usługi. Tylko telegram.
- Ale ja zawsze marzyłem, żeby dostać telegram i żeby listonosz zaśpiewał mi uroczystą pieśń. Proszę pana, mam dzisiaj urodziny - prosi pan Kowalski i wręcza pracownikowi poczty banknot 100 złotowy - Niech pan zaśpiewa i przeczyta treść telegramu.
- Dobra - zgadza się listonosz - Happy birthday to you, Happy birthday to you... Pana siostra umarła.
kto by pomyślał, że to folksdojcz
W końcu dorwał upierdliwego kundla
Chyba myslal, ze dostanie wiecej hajsu na swieta;dd
Siedzi Jaś w piaskownicy i lepi. Podchodzi do niego listonosz i pyta:
- Co robisz?
- Lepie
- A co lepisz?
- Gówno z piaskiem!
- I co z tego bedzie
- Listonosz
Listonosz wkurzył się i poszedł. Spotyka policjanta opowiada zdarzenie. Zbulwersowany
policjant idzie do Jasia i pyta:
- Co tam lepisz Jasiu
- Gówno z piaskiem!
- I co moze z tego policjant bedzie
- Nie. Za mało gówna!
- Co robisz?
- Lepie
- A co lepisz?
- Gówno z piaskiem!
- I co z tego bedzie
- Listonosz
Listonosz wkurzył się i poszedł. Spotyka policjanta opowiada zdarzenie. Zbulwersowany
policjant idzie do Jasia i pyta:
- Co tam lepisz Jasiu
- Gówno z piaskiem!
- I co moze z tego policjant bedzie
- Nie. Za mało gówna!