Niektórym się wydaje, że dojrzałość to uczciwa praca, rodzina i odpowiedzialność za drugiego człowieka, a to jest po prostu naiwność. Prawdziwa dojrzałość to przede wszystkim znajomość fraszek Kochanowskiego, umiejętność wyprowadzenia wzoru na powierzchnię ostrosłupa i wymiotowanie z nerwów w szkolnej toalecie. Jednym słowem - matura.
W Polsce maturę ma 90 proc. licealistów, 78 proc. gimnazjalistów, 65 proc. uczniów szkół podstawowych i 57 proc. ludzi bez wykształcenia. Czyli łącznie 290 proc. Polaków. Wystarczy dokonać prostego obliczenia 290 proc. x 38 000 000, aby się zorientować, że w tym roku aż 11 020 000 000 Polaków będzie zdawać na studia. Dlatego w dzisiejszym odcinku prezentujemy przykładowe ścieżki kariery zawodowej w zależności od wyboru studiów.
1. Ekonomia
Jeśli idziesz na ekonomię, znaczy, że wychowałeś się na filmach z Michaelem Douglasem i pomimo tego, że jesteś z Chrzanowa - zawsze marzyłeś o karierze na Wall Street. Niestety w trakcie studiów orientujesz się, że umiesz liczyć tylko do tysiąca. Ostatecznie kończysz jako asystent księgowego w firmie budowlanej "Polbud". Kolegom mówisz, że to spełnienie twoich marzeń; przed trzydziestką po raz pierwszy próbujesz się zabić.
2. Polonistyka
Wychowałeś się na Masłowskiej. W trakcie studiów czytasz Bukowskiego i regularnie sępisz fajki. Po studiach próbujesz zostać pisarzem, a kiedy nagle po tygodniu kończą ci się oszczędności, łapiesz tymczasową pracę w agencji reklamowej. Po dziesięciu latach w firmie jesteś niezastąpiony. Nie tylko rewelacyjnie zarządzasz fanpagem płynu "Lenor", ale zawsze znajdziesz dobry rym to słów "smaczny kurczak" albo "samochód twoich marzeń". Kiedy ktoś wspomni "Stowarzyszenie umarłych poetów", mówisz, że to chłam dla rozhisteryzowanych lasek, po czym zamykasz się w kiblu i ryczysz. Przed 35 rokiem życia przestajesz odczuwać emocje. Usychasz jak róża na pustyni. W zachodzącym słońcu. W końcu.
3. Turystyka i rekreacja
Już masz bekę, a jeszcze nie wiesz z czego. Kierunek dla osób, dla których największym marzeniem jest pracować na recepcji w Hiltonie. W trakcie studiów regularnie sikasz w majtki ze śmiechu. Po studiach znajdujesz pracę w Hotelu "Halina" w Zduńskiej Woli, gdzie organizujesz wieczorki zapoznawcze dla turnusów z Łodzi. Któregoś wieczoru ktoś cię prosi, abyś opowiedział kilka słów o sobie. W trakcie opowiadania umierasz na bekę.
4. Prawo
Bardzo fajne studia, trzeciego dnia umierasz z nudów. Twoje prochy rodzice rozsypują nad biurem notarialnym w centrum miasta.
5. Nauki społeczne
Kierunek wybierany przez 232 proc. maturzystów. Idealny dla osób, które całe życie marzyły, żeby zostać bezrobotnym. W trakcie studiów wyobrażasz sobie, co będziesz robił z czasem wolnym po studiach, a kiedy po 9 latach studia rzeczywiście się kończą, zastanawiasz się, co sobie kupisz, jak już wygrasz na loterii. Po dwóch tygodniach wygrywasz na loterii i wszyscy są strasznie wkurwieni. Żyjesz wiecznie.
6. Informatyka
Od czasu, kiedy przeinstalowałeś Windowsa na kompie mamy, w rodzinie masz ksywę "haker". W trakcie studiów razem z kolegami pracujecie nad stworzeniem portalu społecznościowego, który przyniesie wam miliony dolarów, ale ostatecznie zakładacie bractwo rycerskie. Po studiach łapiesz robotę w Urzędzie Gminy, gdzie usuwasz pliki cookies i restartujesz kompy. Któregoś dnia podczas wymiany tonera zostajesz zjedzony przez drukarkę. Osierocasz postać w Warcrafcie i kolekcjonerskie wydanie Diablo III. Masz 36 lat.
Ale nie obawiajcie się, maturzyści, świat nie jest taki zły, jak go tutaj przedstawiamy. Pamiętajcie, że wasze życie jest w waszych rękach i każdy dzień niesie ze sobą nowe możliwości, perspektywy, szanse. Jest wiele różnych ścieżek kariery, a wszystko zależy od tego, jak ciężko będziecie pracować, ile jesteście w stanie poświęcić i przede wszystkim - kim jest wasz ojciec.