Pomysłowe
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:11
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:56
#most
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
🇬🇧 English version
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Support this website with a small donation
🇵🇱 Polska wersja
Hello guest,We hope you enjoy our movies. Please consider a small donation to help us to cover the costs of our servers because currently we don't have enough ads to do it.
Currently we accept donations with Polish Zloty (PLN, zł). 1 PLN = 0.23 EUR (this may vary)
Available payment methods: Credit card, debit card, Google Pay
Thank you for your support!
Donate already done / not interested
Jak się nazywa najpiękniejszy most w Anglii?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
The most beautiful.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
The most beautiful.
Oglądając stronkę o tematyce ekstremalnych sportów wodnych trafiłem na tą spektakularną próbę przeskoczenia mostku na wake. Nagrane z kilku ujęć.
w następnym życiu facet na pewno zostanie delfinem
Najlepszy komentarz (56 piw)
Thevenin
• 2014-04-08, 13:40
Czemu piszesz "w następnym życiu" i robisz nadzieje, że facet roztrzaskał się na dole
Przejście chmury burzowej w przyśpieszonym tempie. Jest moc.Dallas.
Wyburzanie mostu w Chinach.
A chuuuuuujjjjjj
A chuuuuuujjjjjj
Z happy endem
Najlepszy komentarz (32 piw)
s................3
• 2014-03-24, 22:44
happy end to by był jakby ciężarówka spadła z mostu do wody
Po nokaucie należy posprzątać. Od 0:25
Najlepszy komentarz (27 piw)
imegas
• 2014-03-23, 11:20
Prawidłowo gówno do rynsztoku.
Taką cenę zdaniem Nadzoru Budowlanego powinni zapłacić pani Kinga i pan Tadeusz za legalizację prowizorczynego dojazdu do domu. Zgodnie z przepisami przekładając przez rów melioracyjny dwie betonowe płyty bez potrzebnych pozwoleń stworzyli most. Jak dowiedziało się Radio Kraków, ponieważ nie zapłacili tej absurdalnej kwoty, teraz będą musieli zlikwidować jedyny dojazd do swojej poseji i chorego dziecka.
Urzędnicy przyznają nieoficjalnie, że Kinga i Tadeusz z Bielczy koło Brzeska sami sprowadzili na siebie problemy. Już w 2009 poprosili gminę Borzęcin o rozwiązanie problemu z wodą, która z pobliskiego zbiornika spływa do prywatnych rowów melioracyjnych zalewając posesję mieszkańców. Interwencja na niewiele się zdała, ale urzędnicy wiedzieli o problemie mieszkańców.
Podczas powodzi w 2010 woda rozmyła jedyny dojazd do domu państwa Kingi i Tadeusza i chorego dziecka. Dlatego przełożyli przez rów melioracyjny dwie betonowe płyty. Później starali się o legalizacje tej prowizorki. Nie wiedzieli, że dla Nadzoru Budowlanego dwie płyty przełożone rów melioracyjny to podobna konstrukcja jak most nad Wisłą.
"Ustawodawca w obecnym kształcie ustawy, przewiduje opłatę legalizacyjną tylko i wyłącznie na podstawie kategorii obiektu. To jest rodzaj obiektu mostowego, kładki. Obojętnie jakbyśmy to nazwali, jest to obiekt służący do przejeżdżania i przechodzenia przez niego. Jest to też obiekt, który powiem szczerze, jest niebezpieczny" - przyznaje Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Brzesku, Wojciech Migdał.
Dlatego właściciele prowizorki zgodnie z zaleceniem przygotowali projekt mostku z prawdziwego zdarzenia. Tak czy siak musieliby zapłacić 125 tysięcy złotych opłaty legalizacyjnej. Nie zrobili tego, dlatego powinni rozebrać jedyny dojazd do domu.
Jak podkreśla Wojciech Migdał w rozmowie z Radiem Kraków, było mniej dotkliwe wyście z tej sytuacji dla właścicieli. "Kiedy wyznaczyliśmy termin do przedłużenia projektu mostku, pani mogła również złożyć dokumenty w starostwie. I kiedy jeszcze nie było wydanej decyzji o nakazie rozbiórki uzyskałaby pozwolenie na budowę".
Wtedy niemal jednocześnie można rozebrać prowizoryczny dojazd i stworzyć legalny. Niestety w przypadku Pani Kingi, czas między oboma wydarzeniami może być dłuższy, a wtedy jej rodzina i chore dziecko zostaną bez dojazdu do domu.
Pani Kinga apeluje, żeby ludzie nie robili takich głupot jak ona. "Niech lepiej parkują na drodze, czekają na odpowiednie papiery i normalne procedury przy budowie przepustów wodnych. I niech nie płacą legalizacji, ani żadnych kar. Urzędnicy powinni pomóc i stać za ludźmi murem". Jak jednocześnie uważa, budując samowolę postąpiła tak jak trzeba było. "Musiałam dojechać do domu i nie miałam innego wyjścia".
Być może w przyszłości uda się jednak uniknąć podobnych problemów z legalizacją prowizorek. "Trwają prace ustawodawcy nad tym aby wysokość opłaty legalizacyjnej była uzależniona od wartości obiektu legalizowanego. Byłby to jakiś procent". - wyjaśniał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Brzesku, Wojciech Migdał.
bo tylko tyle można o tym napisać..
źródło: http://www.radiokrakow.pl/www/index.nsf/ID/BMAZ-9H2S9Q
Urzędnicy przyznają nieoficjalnie, że Kinga i Tadeusz z Bielczy koło Brzeska sami sprowadzili na siebie problemy. Już w 2009 poprosili gminę Borzęcin o rozwiązanie problemu z wodą, która z pobliskiego zbiornika spływa do prywatnych rowów melioracyjnych zalewając posesję mieszkańców. Interwencja na niewiele się zdała, ale urzędnicy wiedzieli o problemie mieszkańców.
Podczas powodzi w 2010 woda rozmyła jedyny dojazd do domu państwa Kingi i Tadeusza i chorego dziecka. Dlatego przełożyli przez rów melioracyjny dwie betonowe płyty. Później starali się o legalizacje tej prowizorki. Nie wiedzieli, że dla Nadzoru Budowlanego dwie płyty przełożone rów melioracyjny to podobna konstrukcja jak most nad Wisłą.
"Ustawodawca w obecnym kształcie ustawy, przewiduje opłatę legalizacyjną tylko i wyłącznie na podstawie kategorii obiektu. To jest rodzaj obiektu mostowego, kładki. Obojętnie jakbyśmy to nazwali, jest to obiekt służący do przejeżdżania i przechodzenia przez niego. Jest to też obiekt, który powiem szczerze, jest niebezpieczny" - przyznaje Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Brzesku, Wojciech Migdał.
Dlatego właściciele prowizorki zgodnie z zaleceniem przygotowali projekt mostku z prawdziwego zdarzenia. Tak czy siak musieliby zapłacić 125 tysięcy złotych opłaty legalizacyjnej. Nie zrobili tego, dlatego powinni rozebrać jedyny dojazd do domu.
Jak podkreśla Wojciech Migdał w rozmowie z Radiem Kraków, było mniej dotkliwe wyście z tej sytuacji dla właścicieli. "Kiedy wyznaczyliśmy termin do przedłużenia projektu mostku, pani mogła również złożyć dokumenty w starostwie. I kiedy jeszcze nie było wydanej decyzji o nakazie rozbiórki uzyskałaby pozwolenie na budowę".
Wtedy niemal jednocześnie można rozebrać prowizoryczny dojazd i stworzyć legalny. Niestety w przypadku Pani Kingi, czas między oboma wydarzeniami może być dłuższy, a wtedy jej rodzina i chore dziecko zostaną bez dojazdu do domu.
Pani Kinga apeluje, żeby ludzie nie robili takich głupot jak ona. "Niech lepiej parkują na drodze, czekają na odpowiednie papiery i normalne procedury przy budowie przepustów wodnych. I niech nie płacą legalizacji, ani żadnych kar. Urzędnicy powinni pomóc i stać za ludźmi murem". Jak jednocześnie uważa, budując samowolę postąpiła tak jak trzeba było. "Musiałam dojechać do domu i nie miałam innego wyjścia".
Być może w przyszłości uda się jednak uniknąć podobnych problemów z legalizacją prowizorek. "Trwają prace ustawodawcy nad tym aby wysokość opłaty legalizacyjnej była uzależniona od wartości obiektu legalizowanego. Byłby to jakiś procent". - wyjaśniał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Brzesku, Wojciech Migdał.
bo tylko tyle można o tym napisać..
źródło: http://www.radiokrakow.pl/www/index.nsf/ID/BMAZ-9H2S9Q
Najlepszy komentarz (77 piw)
MorszczuK88
• 2014-03-11, 22:11
ostatni gasi światło...
Krótkie wprowadzenie:
Budowa mostu rozpoczęła się w styczniu 1933r. i trwała do 1937r.(uroczyste otwarcie odbyło się 27 maja). Koszt budowy wyniósł ponad 35 milionów dolarów, w tym 2 miliony dolarów za projekt. Długość mostu „Golden Gate” wynosi ponad 2,7 kilometra, szerokość 27,4 metra, wysokość w najwyższym punkcie 227,2 metra.
Rok 1902, cieśnina Golden Gate
1936r.
Obecnie
Więcej fotografii w komentarzach.
Budowa mostu rozpoczęła się w styczniu 1933r. i trwała do 1937r.(uroczyste otwarcie odbyło się 27 maja). Koszt budowy wyniósł ponad 35 milionów dolarów, w tym 2 miliony dolarów za projekt. Długość mostu „Golden Gate” wynosi ponad 2,7 kilometra, szerokość 27,4 metra, wysokość w najwyższym punkcie 227,2 metra.
Rok 1902, cieśnina Golden Gate
1936r.
Obecnie
Więcej fotografii w komentarzach.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
To już wtedy jest wiadukt.
"Wiadukt – przeprawa pozwalająca na pokonanie każdej przeszkody typu: dolina, wąwóz, inna droga kołowa, tory kolejowe, z wyłączeniem przeszkód wodnych"