18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12

#nastolatka

Siedemnaście lat i siedmioro dzieci
E................e • 2009-07-04, 23:04
Nie znam rosyjskiego na tyle biegle aby to przetłumaczyć, jesli ktoś ma ochotę...

Этой аргентинской девушке по имени Памела всего 17 лет и она уже имеет 7х детей. [www.dezinfo.net - флагман рунета] Первого ребенка она родила в 14 лет, потом в течении двух лет у нее появились еще две тройни. [www.dezinfo.net - флагман рунета] Отца у детей нету, так как все, кто был причастен к этому, в итоге благополучно испарялись (рожала она от трех разных мужчин). [www.dezinfo.net - флагман рунета] Сейчас она проживает вместе со своими родителями, ей приходится ютиться со всеми своими детьми в небольшой гостинной.

























To jest dopiero SMSomania! Wysłanie 14,528 SMSów w ciągu miesiąca to 484 SMSy dziennie, czyli - jeden SMS niespełna co trzy minuty. Przez całą dobę! Greg Hardesty, ojciec dziewczynki widząc 440 stronicowy billing o mało nie dostał zawału.

Reina, autorka SMSowych rekordów ma zaledwie 13 lat i jest najwyraźniej uzależniona od Smsowania. Na szczęście jej plan abonamentowy pozwalał jej na wysyłanie nieograniczonej ilości SMSów - w przeciwnym razie, ojciec musiałby uregulować rachunek w kwocie 2,905$.
Rodzice dziewczynki zdecydowali że ograniczą jej możliwość SMSowania. Zakazali jej w tym celu…wysyłania SMSów po obiedzie…

Czy dziecko uzależnione od SMSowania do tego stopnia, że potrafiło SMSować praktycznie bez przerwy będzie w stanie wytrzymać bez ulubionej rozrywki?

Zastanawiająca jest jeszcze jedna rzecz - jak udało się rodzicom nie zauważyć takiej ilości SMSów w ciągu całego miesiąca? Załóżmy, że dziewczynka spała przez jakieś 6 godzin dziennie, w szkole była jakieś 2 godziny (w trakcie których zbiorczo nie mogła pisać - zakładamy bowiem że każda przerwa i luźniejsze lekcje zajęte były SMSowaniem). Aby wyrobić normę, trzeba by SMSować przez pozostały czas (a więc w trakcie kąpieli, posiłku a nawet wizyty w toalecie) z częstotliwością wysyłania SMS mniejszą niż raz na 2 minuty. I rodzice niczego nie zauważyli?

Przypadek ten bardziej świadczy o żenująco niskim poziomie zaangażowania amerykańskich rodziców w życie dziecka, niż o uwodnieniu mózgów amerykańskich nastolatek (niewątpliwie jednak trzeba mieć malowniczą papkę w głowie, aby być w stanie tyle czasu pisać SMSy).

źródło