Summer Michelle Hansen, pedagog szkolny, została oskarżona o utrzymywanie intymnych stosunków z piątką uczniów - donosi serwis Huffingtonpost. Kobiecie grozi 13 lat więzienia.
Ofiarami nauczycielki byli nieletni chłopcy, uczniowie kalifornijskiej szkoły, gdzie Hansen uczyła. Policja zarzuca jej aż 16 przestępstw. Miała odbyć stosunek seksualny z nieletnim, dopuścić się tzw. innej czynności seksualnej (Summer preferowała seks oralny), oraz wysyłać nieprzyzwoite treści i zdjęcia swoim podopiecznym.
Obsceniczne zachowanie nauczycielki trwało od maja 2012 do maja tego roku. Pedagog robiła to z uczniami w sali lekcyjnej, w pomieszczeniu gospodarczym w szkole, w jej samochodzie stojącym na parkingu w okolicach miejsca zamieszkania jednej z ofiar oraz w domu jednego z uczniów.
Jeden z chłopaków zeznał na policji, że kobieta wysyłała mu nieprzyzwoite sms-y sugerujące chęć nawiązania kontaktu seksualnego. Innemu oferowała seks jako nagrodę za dobrą grę w baseball. Adwokat nauczycielki utrzymuje, że jest ona niewinna, a jej telefon został zhakowany.
Śledztwo rozpoczęło się w czerwcu, po tym jak na policję zgłosił się nastolatek, który przyznał się do stosunków seksualnych z nauczycielką. Mając 18 lat i zaraz po ukończeniu szkoły Hansen wysłała mu seks-wiadomość oraz swoje zdjęcia w samej bieliźnie, zachęcając do intymnego spotkania. Wyznał też, że dwóch innych uczniów miało podobne doświadczenia. Jeśli to okaże się prawdą, kobieta może trafić do więzienia na 13 lat.
Taa, "Ofiary" na 100% ucierpiały na tym zdarzeniu