Wyczynowy skok do basenu...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
30 minut temu
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
🔥
Statystyki
- teraz popularne
#nieprawdopodobne
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
O tym, że w XXI wieku ciężko już nam uwierzyć w rzeczy które widzimy w internetach nie muszę wspominać aczkolwiek to nie jest fotomontaż - to unikatowe zjawisko możemy napotkać w kilku miejscach w Chinach. To zlokalizowane jest w Zhangye w prowincji Gansu. Danxia oznacza „różaną chmurę".
Miłego oglądania Sadole
A tutaj taki mały bonus
po tagach nie znalazłem a jak było to wiecie co z tym zrobić
źródło:KLIK
Miłego oglądania Sadole
A tutaj taki mały bonus
po tagach nie znalazłem a jak było to wiecie co z tym zrobić
źródło:KLIK
Nożyczki w brzuchu
Pat Skinner spodziewała się, że po operacji, którą przeszła, będzie jeszcze przez jakiś czas odczuwała przykre dolegliwości. Gdy 18 miesięcy po chirurgicznej ingerencji uciążliwy ból nie ustępował, postanowiła skonsultować sprawę z innymi lekarzami.
Po wykonaniu zdjęcia RTG okazało się, że w jej brzuchu tkwią nożyczki chirurgiczne. Australijka musiała przejść kolejną operację. Lekarze usunęli jej przy tym również kawałek jelita, gdyż nożyczki obrosły tkanką.
Krótka drzemka
Ten dość nietypowy rentgen wykonano na rzymskim lotnisku. Pijany pasażer zasnął na taśmie bagażowej. Pracownicy byli zszokowani, gdy zamiast kolejnej walizki ich oczom ukazała się sylwetka człowieka.
Cudem uniknął śmierci
To zdjęcie wykonał radiolog z Melbourne (Australia). Z nogą od krzesła wbitą w oczodół trafił do niego Shafique el-Fahkri. Mężczyzna oberwał podczas bójki pod klubem Metro.
Sprawcą nieprawdopodobnego wypadku był Liam Peart. Mężczyzna z nieznanych przyczyn chwycił za krzesło i rzucił nim w tłum. Trafił meblem w głowę el-Fahkri.
Do rannego mężczyzny wezwano pogotowie, które przetransportowało go do szpitala. Tam trafił pod opiekę lekarzy. Okazało się, że metalowy pręt, który wbił się w oczodół, minął gałkę oczną, szczęśliwie nie uszkadzając jej. Dzięki temu mężczyzna nie stracił wzroku. Pozostałe obrażenia również okazały się niegroźne, a pręt bezpiecznie usunięto.
Sprawca groźnego ataku został uznany winnym nieumyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Ponieważ obrażenia okazały się niegroźne, skazano go na 400 godzin pracy na cele społeczne.
"Smakołyki" więźniów
Więźniowie znani są z celowego umieszczania przedmiotów w organizmie. Skazańcy połykają najróżniejsze rzeczy po to, by choć na kilka dni móc opuścić celę i spędzić czas w szpitalu lub oddziale szpitalnym. W Zakładzie Karnym w Raleigh w amerykańskim stanie Karolina Północna "smakołykami" więźniów są baterie i sprężyny wyrwane z łóżka.
Brutalne tortury
Niestety nie wszystkie takie przypadki mają szczęśliwe zakończenie. 27-letni Chen Liu z Sydney został brutalnie zamordowany. Zabójca przed śmiercią torturował swoją ofiarę. Związał go kablami, a następnie wstrzelił mu w głowę 30 metalowych gwoździ. Po śmierci ofiary owinął ciało w dywan i wrzucił do rzeki.
Chcieliście więcej to macie
Pat Skinner spodziewała się, że po operacji, którą przeszła, będzie jeszcze przez jakiś czas odczuwała przykre dolegliwości. Gdy 18 miesięcy po chirurgicznej ingerencji uciążliwy ból nie ustępował, postanowiła skonsultować sprawę z innymi lekarzami.
Po wykonaniu zdjęcia RTG okazało się, że w jej brzuchu tkwią nożyczki chirurgiczne. Australijka musiała przejść kolejną operację. Lekarze usunęli jej przy tym również kawałek jelita, gdyż nożyczki obrosły tkanką.
Krótka drzemka
Ten dość nietypowy rentgen wykonano na rzymskim lotnisku. Pijany pasażer zasnął na taśmie bagażowej. Pracownicy byli zszokowani, gdy zamiast kolejnej walizki ich oczom ukazała się sylwetka człowieka.
Cudem uniknął śmierci
To zdjęcie wykonał radiolog z Melbourne (Australia). Z nogą od krzesła wbitą w oczodół trafił do niego Shafique el-Fahkri. Mężczyzna oberwał podczas bójki pod klubem Metro.
Sprawcą nieprawdopodobnego wypadku był Liam Peart. Mężczyzna z nieznanych przyczyn chwycił za krzesło i rzucił nim w tłum. Trafił meblem w głowę el-Fahkri.
Do rannego mężczyzny wezwano pogotowie, które przetransportowało go do szpitala. Tam trafił pod opiekę lekarzy. Okazało się, że metalowy pręt, który wbił się w oczodół, minął gałkę oczną, szczęśliwie nie uszkadzając jej. Dzięki temu mężczyzna nie stracił wzroku. Pozostałe obrażenia również okazały się niegroźne, a pręt bezpiecznie usunięto.
Sprawca groźnego ataku został uznany winnym nieumyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Ponieważ obrażenia okazały się niegroźne, skazano go na 400 godzin pracy na cele społeczne.
"Smakołyki" więźniów
Więźniowie znani są z celowego umieszczania przedmiotów w organizmie. Skazańcy połykają najróżniejsze rzeczy po to, by choć na kilka dni móc opuścić celę i spędzić czas w szpitalu lub oddziale szpitalnym. W Zakładzie Karnym w Raleigh w amerykańskim stanie Karolina Północna "smakołykami" więźniów są baterie i sprężyny wyrwane z łóżka.
Brutalne tortury
Niestety nie wszystkie takie przypadki mają szczęśliwe zakończenie. 27-letni Chen Liu z Sydney został brutalnie zamordowany. Zabójca przed śmiercią torturował swoją ofiarę. Związał go kablami, a następnie wstrzelił mu w głowę 30 metalowych gwoździ. Po śmierci ofiary owinął ciało w dywan i wrzucił do rzeki.
Chcieliście więcej to macie
Żył z tym trzy lata!
32-letni Billy McNeely z Kanady trzy lata temu został ugodzony nożem. Gdy zgłosił się do szpitala, lekarze zdiagnozowali, że jest to tylko mocniejsze draśnięcie. Opatrzyli je i odesłali mężczyznę do domu. Rana jednak dosyć długo się goiła, a przy intensywnym wysiłku często pobolewała.
Gdy McNeely poprosił o konsultację w tej sprawie, doktor uspokoił go, tłumacząc, że ból jest spowodowany naruszonymi nerwami. 32-latek zaufał mu. Wątpliwości, co do lekarskiej tezy nabrał podczas więziennego badania detektorem metalu. Urządzenie wydawało alarmujące dźwięki, gdy czujnik znajdował się w okolicy dawnej rany.
Gdy w miejscu cięcia zaczął tworzyć się guzek, a dotykając go można było wyczuć coś ostrego, mężczyzna ponownie zgłosił się do lekarza. Okazało się, że w ciele Kanadyjczyka tkwiło 7-centymetrowe ostrze noża, które odłamało się od rękojeści! Lekarz, który po bójce opatrywał mężczyznę, nie zauważył go, bo nie zrobił prześwietlenia.
Przypadek Billy'ego McNeely nie jest odosobniony. Jak się okazuje, niejedno zdjęcie rentgenowskie może wprawić w osłupienie!
Widelec w żołądku
Lee Gardner trafił do szpitala w sierpniu 2012 roku z silnym bólem brzucha i wymiotami. Objawy zaczęły się po tym, gdy zrobił mocny skłon. Lekarze, chcąc wyleczyć problem pacjenta, zrobili rutynowe badania. Przy pomocy kamery obejrzeli wnętrze przewodu pokarmowego Gardnera.
W pewnym momencie ich oczom ukazał się szokujący widok. Zauważyli, że mężczyzna ma w żołądku... plastikowy widelec. Sztuciec wbił się w ścianę żołądka. To powodowało krwawienie, ból i złe samopoczucie.
Okazało się, że 10 lat wcześniej mężczyzna przez przypadek połknął widelec. Zgłosił się wtedy do lekarza, ale ten poradził mu, żeby nic z nim nie robił, bo organizm na pewno sam pozbędzie się ciała obcego z organizmu. Nie wykonując nawet zdjęcia rentgenowskiego, lekarz odesłał pacjenta do domu...
Gwóźdź w czaszce
To zdjęcie rentgenowskie czaszki obywatela Korei Północnej wykonane w grudniu 2004 roku. Mężczyzna zgłosił się do szpitala, skarżąc się na ból głowy. Przyczyna dolegliwości zaskoczyła medyków. Po wykonaniu "prześwietlenia" zobaczyli, że w głowie pacjenta tkwi gwóźdź.
Gdy poinformowali o niej mężczyznę, nie krył zdziwienia. Dopiero później przypomniał sobie, że kilka lat wcześniej miał wypadek, podczas którego mogło dojść do wbicia metalowego pręta.
Prawdziwy rekordzista!
Nie raz już pisaliśmy o tym, że ktoś próbował przemycić w żołądku narkotyki. Jednak nikt jeszcze nie odważył się połknąć aż takiej ilości zakazanych substancji.
Pewien Irlandczyk w ten sposób szmuglował kokainę z Brazylii do Europy. Wielokrotnie przebił swoich dotychczasowych rywali. Wchłonął aż 72 kapsułki tego narkotyku! To daje prawie kilogram czystej kokainy.
20-letni przemytnik był święcie przekonany, że mu się uda. Podejrzanego Irlandczyka nie wpuszczono na pokład samolotu do Brukseli. Zabrano go natomiast do pobliskiego punktu medycznego, gdzie za pomocą trójwymiarowego tomografu prześwietlono mu dokładnie żołądek. Bardzo szybko wyszło na jaw, że młody przestępca ma w brzuchu aż 72 torebki kokainy. Niedoszły diler został aresztowany
Jak za mocne to na Harda Więcej wstawię jutro
32-letni Billy McNeely z Kanady trzy lata temu został ugodzony nożem. Gdy zgłosił się do szpitala, lekarze zdiagnozowali, że jest to tylko mocniejsze draśnięcie. Opatrzyli je i odesłali mężczyznę do domu. Rana jednak dosyć długo się goiła, a przy intensywnym wysiłku często pobolewała.
Gdy McNeely poprosił o konsultację w tej sprawie, doktor uspokoił go, tłumacząc, że ból jest spowodowany naruszonymi nerwami. 32-latek zaufał mu. Wątpliwości, co do lekarskiej tezy nabrał podczas więziennego badania detektorem metalu. Urządzenie wydawało alarmujące dźwięki, gdy czujnik znajdował się w okolicy dawnej rany.
Gdy w miejscu cięcia zaczął tworzyć się guzek, a dotykając go można było wyczuć coś ostrego, mężczyzna ponownie zgłosił się do lekarza. Okazało się, że w ciele Kanadyjczyka tkwiło 7-centymetrowe ostrze noża, które odłamało się od rękojeści! Lekarz, który po bójce opatrywał mężczyznę, nie zauważył go, bo nie zrobił prześwietlenia.
Przypadek Billy'ego McNeely nie jest odosobniony. Jak się okazuje, niejedno zdjęcie rentgenowskie może wprawić w osłupienie!
Widelec w żołądku
Lee Gardner trafił do szpitala w sierpniu 2012 roku z silnym bólem brzucha i wymiotami. Objawy zaczęły się po tym, gdy zrobił mocny skłon. Lekarze, chcąc wyleczyć problem pacjenta, zrobili rutynowe badania. Przy pomocy kamery obejrzeli wnętrze przewodu pokarmowego Gardnera.
W pewnym momencie ich oczom ukazał się szokujący widok. Zauważyli, że mężczyzna ma w żołądku... plastikowy widelec. Sztuciec wbił się w ścianę żołądka. To powodowało krwawienie, ból i złe samopoczucie.
Okazało się, że 10 lat wcześniej mężczyzna przez przypadek połknął widelec. Zgłosił się wtedy do lekarza, ale ten poradził mu, żeby nic z nim nie robił, bo organizm na pewno sam pozbędzie się ciała obcego z organizmu. Nie wykonując nawet zdjęcia rentgenowskiego, lekarz odesłał pacjenta do domu...
Gwóźdź w czaszce
To zdjęcie rentgenowskie czaszki obywatela Korei Północnej wykonane w grudniu 2004 roku. Mężczyzna zgłosił się do szpitala, skarżąc się na ból głowy. Przyczyna dolegliwości zaskoczyła medyków. Po wykonaniu "prześwietlenia" zobaczyli, że w głowie pacjenta tkwi gwóźdź.
Gdy poinformowali o niej mężczyznę, nie krył zdziwienia. Dopiero później przypomniał sobie, że kilka lat wcześniej miał wypadek, podczas którego mogło dojść do wbicia metalowego pręta.
Prawdziwy rekordzista!
Nie raz już pisaliśmy o tym, że ktoś próbował przemycić w żołądku narkotyki. Jednak nikt jeszcze nie odważył się połknąć aż takiej ilości zakazanych substancji.
Pewien Irlandczyk w ten sposób szmuglował kokainę z Brazylii do Europy. Wielokrotnie przebił swoich dotychczasowych rywali. Wchłonął aż 72 kapsułki tego narkotyku! To daje prawie kilogram czystej kokainy.
20-letni przemytnik był święcie przekonany, że mu się uda. Podejrzanego Irlandczyka nie wpuszczono na pokład samolotu do Brukseli. Zabrano go natomiast do pobliskiego punktu medycznego, gdzie za pomocą trójwymiarowego tomografu prześwietlono mu dokładnie żołądek. Bardzo szybko wyszło na jaw, że młody przestępca ma w brzuchu aż 72 torebki kokainy. Niedoszły diler został aresztowany
Jak za mocne to na Harda Więcej wstawię jutro
Dziewczyna wystawiła kolesia w dzień ślubu (wybiegła sprzed ołtarza). Ten niewiele myśląc postanowił się zemścić. Posprzedawał wszystko (auto, meble itd.), kumpel zapewnił mu lot odrzutowcem i pożyczył klucze do willi na Teneryfie. Pod pozorem przypadkowego spotkania namówił ją na kilkudniowy wypad za granicę. Dalsza historia poniżej
Nie jestem zwolennikiem tych seriali ale muszę przyznać, że scenarzyści dali dobry popis w tym odcinku
Nie jestem zwolennikiem tych seriali ale muszę przyznać, że scenarzyści dali dobry popis w tym odcinku
Najlepszy komentarz (70 piw)
łysa_pała
• 2012-10-21, 20:02
Wczoraj przypadkowo oglądałem ten "program". Pomysł na tą zemstę zajebisty, ale kto ma kumpla z odrzutowcem, willą na Teneryfie itp?! No i jeszcze musi chcieć to wszystko za darmoche udostępnić.
chyba sąsiedzi chcieli wpaść
Najlepszy komentarz (58 piw)
n................e
• 2011-06-21, 12:38
tu macie filmik z którego pochodzi gif
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
UUUUAAA jaki jestem kurwa dowcipny. Napisze coś celem pojechania innego usera, na pewno zbiorę 100 piw minimum.
Kolego powiem w skrócie: nie każdy post, który ma na celu kogoś pojechać jest zabawny, ten twój np. jest żałosny i zajeżdża gimnazjum na kilometr