Podobno kara za niewierność.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
#niewierna
Film nakręcony 10 listopada w mieście Zunyi, w prowincji Guizhou, pokazuje mężczyznę wbiegającego na scenę, na której pary rywalizowały w konkursie całowania- następnie mężczyzna zatrzymuje się przed kobietą i... kilkukrotnie ją policzkuje:
Według lokalnych raportów mężczyzna jest szefem kobiety, a także najlepszym przyjacielem jej męża. Ponieważ kobieta chciała wygrać nagrodę, poszła na ten konkurs z nieznajomym, chociaż jej mąż i jej szef na to nie zezwalali.
Według doniesień mężczyzna przeprosił społeczeństwo, za zamieszanie jakiego narobił na scenie.
Według lokalnych raportów mężczyzna jest szefem kobiety, a także najlepszym przyjacielem jej męża. Ponieważ kobieta chciała wygrać nagrodę, poszła na ten konkurs z nieznajomym, chociaż jej mąż i jej szef na to nie zezwalali.
Według doniesień mężczyzna przeprosił społeczeństwo, za zamieszanie jakiego narobił na scenie.
Najlepszy komentarz (23 piw)
Czerstwy
• 2019-11-15, 21:40
McQurwa napisał/a:
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, mamy odczynienia z mężem, szefem i nieznanym mężczyzną
To jak Trójca święta, trzy osoby w jednej
A My tu chyba mamy do czynienia z debilem, idiotą i bezmózgiem, takie 3 osobowości w jednej postaci, a żadna z nich nie potrafi nawet czytać ze zrozumieniem
Jak ktoś nie rozumie angielskiego: Typ wkręca, ze niby gada przez telefon z kolesiem i ze niby spal z jego zona i jak chce to niech przyjdzie i się napierdalają.
Później opisuje chłopa obok jak wygląda, żeby go rozpoznał.
Później opisuje chłopa obok jak wygląda, żeby go rozpoznał.
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Mój mąż to chyba na islam przeszedł.
- Jak to?
- Wracam wczoraj nad ranem do domu, a on do mnie: "Niewierna, niewierna."
- Mój mąż to chyba na islam przeszedł.
- Jak to?
- Wracam wczoraj nad ranem do domu, a on do mnie: "Niewierna, niewierna."
Najlepszy komentarz (170 piw)
Ratgoth
• 2013-02-20, 1:52
Mój Ś.P. znajomy przeczytał pięć "dowcipów" BongMana pod rząd. Jego ostatnie chwile.
Bo trzeba się czasem ruszyć z fotela, przynajmniej raz na pół roku...
Potrzebujecie takiej motywacji?