18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne

#odsiecz

W obronie potomstwa.
~_Yarko_ • 2019-11-12, 16:12
Lampart poluje na młode guźca.

Najlepszy komentarz (33 piw)
~_Yarko_ • 2019-11-12, 16:27
@Up

Uczniowie w jakimś kraju Ameryki Łacińskiej (nie w Brazylii) zostali napadnięci, na szczęście ktoś uzbrojony przybył z odsieczą

Przybycie z odsieczą
fantastico • 2017-07-04, 21:42
Odsiecz prawie jak Wiedeńska. Znienacka i skutecznie. Bity kolega otrzymuje pomoc w momencie gdy inni czynili na nim agresję związaną z pobiciem. Zważcie, że bity wybawcę swego próbuje atakować w otumanieniu bitewnym.

Jak mówi stare chińskie przysłowie:

"Przybędą z ratunkiem wojownicy gdy wydasz z siebie dźwięk skowronka po trzykroć rzucony na wiatr".



Dłuższa wersja
ukryta treść


Najlepszy komentarz (70 piw)
~LegendarnyZiom • 2018-11-30, 19:42
Nie ma takiego bicia.

Witam.
Zaraz pewnie usłyszę żebym spadał do "Pamiętników z wakacji" ale myślę, że może kogoś zainteresować to, co mnie podczas ostatnich wakacji- powiem szczerze, poruszyło i nawet wzruszyło.
Pojechałem z moją samicą w odwiedziny do jej ojca, do Wiednia. Wg mojej skromnej opinii, miasto cudowne. Czuć w nim oddech kultury który potrafi rozbrzmiewać orkiestrą dętą maszerującą w południe z Graben pod pałac Hofburgów, miejsce gdzie wieczorem idąc pod ratusz możesz posłuchać wraz z tysiącami Wiedeńczyków i turystów opery lub orkiestry, a potem zjeść coś smakowitego w jednej z tymczasowej restauracji rozłożonej w pobliżu, gdzie przechodząc koło tysięcy starych domów i zabytków człowiek może się poczuć jakby się przeniósł w czasie... No dobra, to jest moja druga miłość ale to chyba Was ciul obchodzi Do rzeczy.
Aneta (wcześniej wspomniana samica) już długo przed wyjazdem mówiła, że w końcu musimy pojechać na Kahlenberg. Jest to taka góra (jak mi to opisała) z której rozciąga się piękny widok na miasto. No to w drogę. Wspinaczka autobusem podmiejskim przez jakieś pół godziny na wysokość, chyba 500mnpm, gdzie rozpoczyna się pasmo Alp. Pierwsze co zobaczyłem to mały kościółek z dwiema tablicami pamiątkowymi po obu stronach wejścia i przeczytałem coś, co sprawiło, że poczułem wyjątkowość tego miejsca.


Przeszły mi po plecach ciarki. Stałem z niewyobrażalną dumą w sercu zastanawiając się, jak potężnym, silnym i odważnym narodem jesteśmy (choć nie wiem czy "byliśmy" nie powinno być bardziej poprawną formą). W miejscu gdzie stoję jeden z najznakomitszych Polskich królów dowodził siłami polsko-austriacko-niemieckimi które powstrzymały na dobre próby grabieży terenów chrześcijańskiej Europy...
Bóg, Honor, Ojczyzna!


Materiał oczyw. własny
Najlepszy komentarz (76 piw)
Pan_Marszałek • 2014-02-27, 2:06
toranaga7 napisał/a:

Kurwa,jak zwykle Wojtyła,wsławił się w sercach Polaków tym,że władał obcą korporacją okupującą nasz kraj od 1000 lat,po za tym spędzał czas na kiwaniu z balkonów i okien,puszczaniu białych gołąbków,spaniu i wydalaniu,dajcie choć tu odpocząć od tej chorej religii...