18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (2) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:32
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 3:27

#onz

Major Stefan Stec - żołnierz ugodzony niewidzialną kulą.
R................r • 2012-07-16, 17:47
Artykuł skopiowany w całości ze stony:
---.salon24.pl/120617,major-stefan-stec-zolnierz-ugodzony-niewidzialna-kula

________



Dzisiaj natrafiłem w sieci na informację o człowieku, o którym powinienem był wiedzieć dużo wcześniej. O żołnierzu, który zginął w młodym wieku i którego zabiła nie tyle wojna, co wspomnienie o niej. Zabiło go wspomnienie o rzeziach, których był świadkiem, wspomnienie własnej, choć wymuszonej warunkami od niego niezależnymi, bezsilności.

Nie znalazłem wielu informacji o majorze sił pokojowych ONZ, Stefanie Stecu. Pragnę jedynie zaznaczyć Jego obecność. Na gorąco, w chwilę po pierwszym zapoznaniu się z tą postacią.

Jako 18 latek rozpoczął studia w WAT. Zrezygnował z nich jednak, by podjąć służbę w polskich siłach pokojowych przy ONZ. Po odbyciu przeszkolenia, został wysłany na pierwszą swoją misję, do Kambodży, gdzie służył w jednostkach inżynieryjnych i zaopatrzenia.
Po misji kambodżańskiej, mjr Stec trafił wraz z kilkoma polskimi oficerami do Kigali w Rwandzie, wraz z siłami UNAMIR (Misja Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Pomocy Rwandzie).
Tzw. 'klasyczna' misja, jak nazywali ją politycy, stała się dla mjr Steca, a także innych uczestniczących w niej żołnierzy, mission impossible. Niedoposażona, mała grupka żołnierzy UNAMIR,mająca udzielać pomocy miejscowej ludności, znalazła się pośrodku rzezi, której oddziały milicji Hutu dokonywały na ludności Tutsi (i nie tylko). Mjr Stec jako pierwszy zaczął w korespondencji z kwaterą główną ONZ nazywać te wydarzenia 'ludobójstwem', zaplanowanym i konsekwentnie przeprowadzanym. Zabroniono mu jednak używania tego słowa.

Rada Bezpieczeństwa nie była też skora do wspomagania logistycznego żołnierzy UNAMIR w ich wysiłkach ratowania miejscowej ludności. Zamiast tego mieli prowadzić rozmowy ze stronami i dążyć do zawieszenia broni (niemożliwego do osiągnięcia- jak powiedział później mjr Stefan Stec na Rwanda Forum, zorganizowanym przez Imperial War Museum w Londynie w 2004r.). Tymczasem milicja Hutu zabjała nawet 10 tys. osób dziennie, pustosząc strefy bezpieczeństwa, dokonując rzezi w kościołach i wszędzie tam, gdzie chronili się uciekinierzy - ludność cywilna. W wielu takich miejscach był major Stec świadkiem niewyobrażalnych okrucieństw tej wojny. Ci, którzy przeżyli mieli szansę opuszczenia Rwandy. Mogli jednak, gdy mieli...ważną wizę belgijską i zabezpieczenie finansowe.Łatwo wyobrazić sobie dramatyzm roli, w jakiej postawieni zostali żołnierze UNAMIR, w tym także mjr Stefan Stec, mający takiej selekcji uchodźców dokonać. Postawa RB ONZ, słabe wsparcie działań pomocowych polskich oficerów sprawiły, iż mjr Stec planował nawet dezercję z szeregów UNAMIR i wstąpienie do Rwandyjskiego Frontu Patriotycznego. W Rwandzie pozostał nawet po tym, gdy Rada Bezpieczeństwa odcięła dostawy zaopatrzenia po wycofaniu większości żołnierzy z tego rejonu.



Po opuszczeniu Rwandy, mjr Stefan Stec osiadł wraz ze swoją partnerką w Hadze. Założył tam Fundację Amahoro ( amahoro.nl ), pomagającą dzieciom z Rwandy - ofiarom bratobójczej wojny, której był świadkiem. Doświadczenie rwandyjskiej rzezi pozostawiło w nim jednak rany najgłębsze, rany bezkrwawe, rany, których nie było można opatrzyć. Podczas mowy wygłoszonej w Imperial War Museum( london.iwm.org.uk/upload/package/33/rwanda/pdf/Stefan_Stec.pdf ) z żalem i irytacją wspominał, jak to w Wielkiej Brytanii njusem dnia była wiadomość o uratowaniu z Rwandy psa, na którego zdjęciu widniał napis: 'weteran wojenny'. Incydent ten dobrze oddawał stan świadomości tragedii w Rwandzie u obywateli świata.

Tego, co stało się później nie będę już streszczał. Niech zabrzmi słowami zamieszczonymi w polskiej Wikipedii, a będącymi tłumaczeniem akapitu z artykułu Lindy Malvern (autorki m.in. książki o wojnie w Rwandzie: Conspiracy to Murder) w The Guardian, pt. History? This film is fiction:

W 2005 roku odbyła się w Hadze szczególna projekcja filmu "Hotel Rwanda", na którą został zaproszony. Po filmie, który obrazuje żołnierzy ONZ jako nieudolnych, odbyła się dyskusja panelowa podczas której Stec był publicznie obwiniany za to, że nie zrobiono dostatecznie dużo, aby uratować życie wielu Rwandyjczyków.

Stec zachorował zaraz po tej projekcji. Przestał jeść i mimo pomocy doświadczonych psychiatrów, którzy leczyli już żołnierzy z holenderskiego batalionu ONZ w Srebrenicy[1], zmarł w wyniku powikłań związanych z Zespołem Stresu Pourazowego we wrześniu 2005 roku.

Na stronie Fundacji Amahoro, Heather Kilner, z którą spędził ostatnie lata życia i która była u jego boku do ostatnich chwil, tak Go wspomina:

Jego poczucie humoru doprowadzało mnie czasami do szaleństwa, bo nigdy nie wyglądał na poważnego. Jednakże gdzieś tam wewnątrz drążyło go cierpienie. W związku z ludobójstwem w Rwandzie, Stefan przeżywał bolesne poczucie winy i zawodu na zachodnich rządach: Francji, Belgii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Jego Organizacji Narodów Zjednoczonych, dla której pracował i Świata - to brzemię było zbyt wielkie do uniesienia dla jednego człowieka i ostatecznie go złamało.
[...]
Moja bratnia dusza odeszła lecz magiczne chwile, które razem spędziliśmy, pozostają we mnie. On nadal łączy ludzi dobrej woli. (tłum. moje)

Major Stefan Stec zginął od niewidzialnych ran w wieku 41 lat.

Ps.

Mjr Stefan Stec został odznaczony przez Prezydenta RP Lecha Wałęsę Krzyżem Zasługi za Dzielność. Przekazał to odznaczenie pozostałym w Rwandzie ochotnikom z rozwiązanych sił UNAMIR i swojemu dowódcy, kanadyjskiemu generałowi Dellaire.

Ps2

Poza filmem 'Hotel Rwanda', powstał jeszcze jeden film m.in. o gen. Dellaire i rwandyjskiej tragedii, 'Podać rękę diabłu', w którym postać Mjr Stefana Steca zagrał Mark Antony Krupa.

-------------------------------------------------

Większość informacji biograficznych streściłem za polską edycją Wikipedii pl.wikipedia.org/wiki/Stefan_Stec_(major_si%C5%82_pokojowych_ONZ)

Także do zapoznania się:

independent.co.uk/news/obituaries/major-stefan-stec-509899.html
london.iwm.org.uk/upload/package/33/rwanda/pdf/Stefan_Stec.pdf
guardian.co.uk/commentisfree/2006/mar/19/comment.media
amahoro.nl

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Do zrzygania słyszymy jedną, oficjalną wersję wydarzeń dziejących się na bliskim wschodzie. Słowa tej drugiej strony są zwykle parafrazowane lub streszczane w oficjalnych publikacjach przez co przeciętnemu człowiekowi ciężko jest się z nimi naprawdę zapoznać.

Poniżej zamieszczam przemówienie prezydenta Iranu podczas posiedzenia ONZ. Gdy przemawiał salę opuścili dyplomaci USA. Ahmadinejad porusza moim zdaniem ciekawe kwestie i warto się z nimi zapoznać.



Różnice pomiędzy napisami a lektorem wynikają z różnych tłumaczeń perskiego na angielski- jednego z protokołu, drugiego- live.

Aha, gimbozeria może śmiało przewijać dalej.
Najlepszy komentarz (45 piw)
Jackyll • 2012-07-10, 13:21
BongMan napisał/a:

Postawić mur i nie wpuszczać brudasów do Europy. Niech sami się babrają się we własnym gównie. Co nas, cywilizowanych ludzi, to obchodzi? I nie pierdolcie, że Iran to normalny kraj, który cierpi z powodu agresji USA i Izraela, bo w normalnym kraju nie ma kary śmierci za picie piwa albo za seks pozamałżeński.



To co dla nas jest "normalne" czy "nienormalne" nie musi być tym samym gdzie indziej. W innym kraju nasza "normalność" i system prawny czy religia jest też nienormalna i z tym w zasadzie zgadzam się choć w tym gównie funkcjonuje. A co do tego WTC itp. to wysoce prawdopodobne jest to, że własnie to był początek zainicjowany przez stany, żeby bezkarnie ojebać inne kraje, niby szukanie broni, której nie znaleziono. Wybija się ludzi, a UE jeszcze pomaga w tym i cisza. USA atakuje bezkarnie kraje całe, a niby szuka terrorystów(tekst dla lemingów), bo było bezpodstawne podejrzenie, to zwykła agresja prawie jak Hitler to robił, gdyby nie UE i NATO to pewnie ruscy czy stany by nas zrównały z ziemią i postawili obozy, choć poniekąd obozy pracy zrobiło sobie UE u nas i to jest "normalne"... Nie od dzisiaj wiadomo, że wojna to interes, chodzi zawsze o kasę, więc czym jest rozjebanie WTC wobec potem rozjebania wszystkich jak leci, a cała UE przymknie i tak oko. To jedno wielkie ludobójstwo w białych rękawiczkach pod płaszczykiem "siania demokracji"..


Kilka miesięcy temu w Moskwie odbył się Międzynarodowy Kongres Przyszłości Globalnej 2045, kierowany przez słynnego futurystę Raya Kurzweila , malujący wstrząsającą wizję przyszłości neo-ludzkości, gdzie sztuczna inteligencja, cybernetyka, nanotechnologia i inne nowe technologie zastąpią ludzkość, co jest otwarcie transhumanistyczną wizją obecnie kierowaną przez elity, które wyłoniły się z darwinowskich kręgów kierowanych przez m.in. TH Huxleya i jego wnuka Juliana, który ukuł termin transhumanizm, oraz Aldousa Huxleya, autora Nowego Wspaniałego Świata. Konferencja 2045 twierdzi, że przeciwstawienie się tej raptownej zmianie społeczeństwa, jest niczym innym jak powrotem do czasów średniowiecza.

Materiał wideo wskazuje, że grupa spotkała się by stworzyć wersję roboczą "uchwały, która zostanie przedstawiona ONZ, wzywając do ustanowienia komisji w celu omówienia projektów typu Avatar przedłużających życie jako niezbędne narzędzie dla zachowania rodzaju ludzkiego."

2045: Nowa era dla ludzkości:


Rosja 2045 opisuje siebie jako "strategiczny ruch społeczny," z celem "ewolucji ludzkości" i przedłużenia życia ku wieczności. Projekt przedstawia prognozę rozwoju w następujących krokach:

Obecnie: pojawienie się pośród trwającego kryzysu społeczno-gospodarczego pomiędzy latami 2012-2013 nowych transhumanistycznych ruchów i partii; nowych ośrodków technologii cybernetycznych, które radykalnie przedłużają życie, gdzie od 2014 roku rozpoczyna się "wyścig ku nieśmiertelności".

Między 2015-2020 zostanie utworzony Avatar (robotyczna kopia człowieka), jak również roboty zastępujące ludzką pracę produkcyjną i fizyczną, prace służących; powstaną sterowane myślami roboty dla wyparcia potrzeb turystycznych; powstaną latające samochody i wszczepiane w organy, lub rozpylane na skórę sterowane myślami systemy komunikacji.


W 2025 Grupa przewiduje stworzenie autonomicznego systemu zapewniającego wsparcie życia dla mózgu, który jest w stanie prowadzić "interakcję z otoczeniem"; mózg przeszczepiony do ciała avatara znacznie rozszerzy długość życia i pozwoli na pełnię wrażeń zmysłowych.

W latach 2030-2035, pojawienie się "Re-brain" zrozumienia ludzkiego mózgu poprzez efekt odwrotnej inżynierii, w której nauka jest "bliska zrozumieniu zasad świadomości."

W 2035, pierwszy udany przeszczep osobowości do urządzeń zewnętrznych i początek "Epoki cybernetycznej nieśmiertelności".

2040-2050 przynosi ciała wykonane z nano-robotów, które mogą przybierać dowolne kształty, jak również ciała hologramowe.

2045-2050 przyniesie drastyczne zmiany w strukturze społecznej i w rozwoju naukowo technicznym. To właśnie w tym wieku ONZ obiecuje sobie realizację obietnicy zakończenia wojen i przemocy, gdzie ludzkość obiera drogę ku "duchowemu samodoskonaleniu". Zgodnie z materiałem wideo nastaje nowa era Neo-Humanizmu.



Jest to podręcznikowy przykład Transhumanizmu, zakorzenionego w wielu starożytnych zakonach filozofii i eugeniki. Transhumanizm wśród pewnych kręgów elit należących do masonerii, okultyzmu i nauki/technologii stanowi ezoteryczne dążenie ku Boskości w którym rzekoma ewolucja nadrzędnych istot etycznie "zastąpi” gorszych ludzi...

(przypis prisonplanet.pl)
Zanim ktoś się uśmiechnie i powie "no tak ruscy zbudują robota, już to widzę" musi sobie zdać sprawę z tego że ten projekt jest kompletnie zbieżny z większością projektów Zachodnich. I tak Fundacja Rockefellera wydała w 2010 roku dokument zatytułowany ”Scenariusze przyszłości Technologii i Rozwoju Międzynarodowego” w którym wyraźnie pisze się o rozwoju robotyki gdzie około 2015 roku pojawiają się roboty wykonujące pracę wcześniej wykonywaną jedynie przez ludzi.


Ten sam scenariusz jest częścią wdrożenia technologii NBIC, które pojawiają się na początku wyżej zamieszczonego filmu, gdzie do 2025 roku zostanie osiągnięty poziom komunikacji mózg-maszyna, mózg-mózg, transfer osobowości do maszyn, teleobecność i temu podobne technologie.


Podobną przyszłość opisuje armia brytyjska w publikacji Globalne Trendy Strategiczne 2007-2035, gdzie drastyczny wysyp nowych technologii może załamać obecny system wartości, funkcjonowania społeczeństw a nawet państw niezdolnych do ich regulacji. Przewiduje się podobne technologie do NBIC jak również pojawienie się zmodyfikowanego genetycznie człowieka.


Ten sam scenariusz opisuje Bill Joy szef Sun Microsystems w artykule pt: "Dlaczego przyszłości nas nie potrzebuje." gdzie technologia wyprze człowieka z rynku i coś trzeba będzie zrobić z miliardami ludzi na ziemi, pozbawionych pracy. Między innymi była o tym mowa podczas ostatniego spotkania Klubu Rzymskiego w Warszawie.

W ten czy inny sposób Bill Joy jak i również Fundacja Rockefellera opisują scenariusze redukcji populacji, gdzie np pandemie wybijają większość ludzi a ci którzy przeżyją będą skazani na życie w technologicznym gułagu.


Również społeczeństwo od dłuższego czasu jest przygotowywane na te zmiany poprzez propagandę Hollywood, która jest jednym z elementów Armii USA z takimi tytułami jak obecnie Prometeusz, jak również m.in. Avatar, Surogaci, serie X-Men itp.

Ten transchumanistyczny scenariusz jest również realizacją planu, który ma przynajmniej 50 lat a który został zdefiniowany przez Juliana Sorella Huxleya, pierwszego szefa UNESCO w lekturze pt. “UNESCO, jego cel i jego filozofia.”

Źródło
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem