18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (9) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:31
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne

#ordynator

Praca ordynatora
R................i • 2017-01-27, 10:39
Syn ordynatora szpitala długo myślał, że jego ojciec pracuje w fabryce koniaków i bombonierek.
KSIĄDZ I ORDYNATOR
kambodia66 • 2013-01-20, 22:33
Zasłyszane dzisiaj na zebranku w firmie... Nie wiem czy to nie "urban ledżend", jednak nas powaliło.

W jednym z kościołów w Częstochowie odbywała się tradycyjna niedzielna msza na którą pojechał nasz prezio. Wsio odbywało się normalnie mimo, że duchowny wydawał się odrobinę nawiedzony (if you know what I mean)...

Bomba pierdyknęła pod koniec kazania, w którym temat zszedł na obronę życia poczętego, że aborcję przeprowadzają lekarze, którzy - tu cytat: "są sługusami szatana!", że ci lekarze: "są i będą potępieni na wieki", że tych lekarzy oraz "ich całe rodziny" czeka "wieczność płacenia za wyrządzone zło", itp... itd... Alleluja...
Ludzie patrzą po sobie nie wiedząc co się dzieje, a klecha coraz bardziej i coraz bardziej się rozkręca. Na koniec padre zamknął cały temat słowami: "że największe tego typu szatańskie dzieło - tzn. dziesiątki a nawet setki aborcji - odbywa się pod dachem Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie".

Ups... nastała cisza jak makiem zasiał.

I w tej oto ciszy z trzeciej ławki podniósł się elegancko ubrany 40-50 letni dżentelmen z (na oko) 5 letnią dziewczynką na ręku, a za drugą rękę trzymał go 12-13 letni chłopczyk.
Dżentelmen, jak wyraźnie było widać - kipiał z wściekłości - ale spokojnym krokiem podszedł z dzieciakami do ołtarza, odsunął grzecznie zamurowanego klechę i pochylił się do mikrofonu mówiąc:

"Dzień dobry Państwu, nazywam się - tak i tak - i jestem ordynatorem Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie... nie będę komentował urojeń szanownego księdza proboszcza, więc powiem tylko, że skoro szanowny ksiądz proboszcz ma takie doskonałe informacje o tym ile aborcji się u nas przeprowadza, to na pewno wie również o tym, że pod naszym dachem w 70% przypadków z tego typu zabiegów korzystają tylko i wyłącznie zakonnice należące do naszej diecezji... Dziękuję Państwu za uwagę."

...i w kompletnej ciszy opuścił kościół.

by radziczek from JM
Najlepszy komentarz (68 piw)
Naziolek • 2013-01-21, 1:37
Marcinw napisał/a:

Ansgar napisał/a:

No najgorsze jest to że posądza się lekarzy... A czy to broń zabija czy człowiek?!


Kurwa, Twoim zdaniem lekarz to broń? Hahahahahahahaha



Nie wiem, smutno mi się zrobiło, masz kurwa chłopie 22, a niedługo 23 lata. Od dziecka w szkole, setki książek, dyskusji, na pewno zdarzyło ci się ocierać o mądrych ludzi i naprawdę wszystko to jak kamień w wodę? Jest mi kurwa tak, TAK, TAK przykro... Nie wiem, jeszcze gdyby nie było tego "hahahahahaha" to przeszedłbym obojętnie, ot kolejny debil, który nie rozumie najprostszej metafory, ale ty się jeszcze masz czelność śmiać z ludzi? Przecież powinieneś czyścić klatki w zoo i cieszyć się jak orangutan zostawi ci kawałek gówna na kolację. Jestem w szoku, bo czasem czytam głupie komentarze, a chuj, czasem nawet je sam piszę, ale takiego poziomu nie spodziewałem się po człowieku w obecnych czasach, który powinien już cokolwiek wiedzieć. I ty masz prawo głosu? Naprawdę możesz pójść i decydować o losach ludzi w tym kraju? No cóż, ponieważ pewnie się zaperzysz i będziesz starał się odgryźć, to powiedzmy, że już to zrobiłeś i kurwa strasznie mnie "dojechałeś". Nie zostawię cię z niczym, więc na koniec Ci wyjaśnię o co chodziło:

Broń nie zabija, tylko człowiek - Chodzi o to, że często zwala się winę na wszystko inne, poza faktycznym winowajcą. I teraz przenieś to na lekarzy robiących aborcję, już rozumiesz?
Zabawy w szpital-u
chmyk • 2012-08-06, 20:07
Ordynator przechodzi korytarzem szpitalnym i nagle słyszy dobiegające z dyżurki pielęgniarek odgłosy libacji. Zaciekawiony zagląda do środka i widzi obłoki dymu papierosowego, kieliszki i rozbawiony personel.
- Co to ma znaczyć! Pijaństwo w pracy?!
- Jest powód panie profesorze, jest powód - odpowiada jeden z asystentów. Siostra Kasia nie jest w ciąży ...
- Aaaaa to i ja się napiję...