18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 20:29
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:01

#oszczędności

Obstawianie koni
eloguma • 2017-03-02, 21:15
Mieszkaniec Chicago Mosze Rosenfeld często chodził na wyścigi i obstawiał ze zmiennym szczęściem. Pewnego dnia zauważył interesującą rzecz. Przed kolejnym wyścigiem do jednego z koni podszedł rabin i pobłogosławił go.
Ku zdziwieniu Rosenfelda koń, nie uważana za faworyta wychudzona chabeta, wygrał wyścig. Podobnie w następnym wyścigu - wygrał koń błogosławiony przez rabina. Przed kolejnym wyścigiem Rosenfeld postawił 50 baksów na kolejnego konia błogosławionego przez rabina i wygrał 250 dolarów. Po tym, konsekwentnie przez kolejne wyścigi obstawiał błogosławione konie. Wygrał 150 tys baksów.

Przed kolejnym wyścigiem, w trakcie dłuższej przerwy, pobiegł do banku i wycofał wszystkie oszczędności. Zdążył podpatrzyć, który koń zainteresował rabina i postawił to, co wygrał plus oszczędności - razem 300 tysięcy baksów. Ku jego rozpaczy koń biegł wolno, a potem potknął się, przewrócił i zdechł na torze.

Zrozpaczony Mosze zaczął biegać po terenie i szukać rabina. Znalazł go i zapytał:
- Rabi, jak to może być, że pobłogosławiony przez ciebie koń, po tym paśmie sukcesów, nawet do mety nie dobiegł, tylko zdechł?!
- Aj, Mosze - westchnął rabin - jak ty byś częściej bywał w synagodze, to byś odróżniał błogosławieństwo od modlitwy za konających.


Nie będzie ulgi podatko- wej dla oszczędzających na mieszkania. Min. Finansów wycofało się z pomysłu

Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym miała wprowadzić ulgę podatkową zachęcającą Polaków do oszczędzania na zakup własnego mieszkania lub domu. Przyjęcie przez rząd nowelizacji zdążył już zarekomendować Komitet Stały Rady Ministrów. Problem w tym, że Ministerstwo Finansów nagle postanowiło się wycofać z korzystnych dla oszczędzających Polaków zmian i wykreśliło z projektu nowelizacji przepisy wprowadzające ulgę.

Nowelizacja zakładała, że odsetki od środków na rachunkach bankowych albo rachunkach w spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, które zostaną przeznaczone na realizację celu mieszkaniowego, byłyby zwolnione z PIT. Jedynym warunkiem skorzystania ze zwolnienia podatkowego miało być oszczędzanie przez okres nie krótszy niż pięć lat. Niestety Ministerstwo Finansów nagle wycofało się z pomysłu wprowadzenia w życie tego typu ulgi. W lakonicznym komunikacie wysłanym do PAP stwierdziło jedynie: "Wprowadzenie takiego zwolnienia od podatku dochodowego stanowiłoby nieuzasadnione uprzywilejowanie jednej z form oszczędzania". Być może urzędnicy resortu uznali, że Polacy mogliby zbyt wiele zyskać, gdyby zgromadzone na rachunkach bankowych środki pieniężne przeznaczone na cele mieszkaniowe miały być zwolnione z podatku.

W tego typu sytuacjach - kiedy rząd likwiduje ulgi, czy podnosi obciążenia fiskalne - lubię cytować Donalda Tuska, który podczas swojego expose z 2007 roku przysięgał, iż: "Naczelną zasadą polityki finansowej mojego rządu będzie stopniowe obniżanie podatków i innych danin publicznych". Dzisiaj widać jak bardzo słowa premiera były fałszywe.

Źródło


Rząd chce przejmować pieniądze zmarłych pozostawione na kontach bankowych, po które nikt się nie zgłasza!

Pieniądze po zmarłych klientach banków ma przejmować Ministerstwo Finansów. Dla banków obowiązkiem będzie przekazanie o tym informacji.

Jak poinformowała Informacyjna Agencja Radiowa nawet do dziesięciu miliardów złotych może znajdować się na kontach osób zmarłych. Pieniędzmi tymi obracają banki, SKOK-i i instytucje ubezpieczeniowe, które często nie szukają spadkobierców.

To dość trudny problem, który chcą rozwiązać senatorowie Platformy Obywatelskiej. Senator Mieczysław Augustyn powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że instytucje te przez wiele lat utrudniały dotarcie do tych pieniędzy. Gdy ktoś miał długi - aktywnie szukały spadkobierców. Gdy zmarły zostawił oszczędności - nie podejmowały żadnych działań. Po kilku latach przenosiły zgromadzone środki na uśpione i nieoprocentowane konta, z których korzystały, udzielając kredytów.

W prace nad projektem odpowiednich zmian w prawie włączyło się Ministerstwo Finansów. Senatorowie chcą by bank sprawdzał dane nieaktywnych kont w bazie Pesel. W sytuacji gdyby ich właściciele nie żyli, banki miałby obowiązek przekazania tej wiedzy resortowi finansów, które zajęłoby się odszukaniem spadkobierców. A gdyby ich nie udało się odnaleźć zdeponowane pieniądze byłyby przekazywane na ważny społecznie cel.

Źródło