Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
- A jak pan zasypia?
- Bez problemu - liczę owce przed snem...
- Do której zdąży pan doliczyć, zanim pan zaśnie?
- Do trzeciej...
- Tak szybko?
- No, czasami do wpół do czwartej...
Idzie sobie turysta przez łąkę, patrzy, a tam baca bez skrępowania rucha owce. Turysta zniesmaczony woła:
-Ohyda! ależ pan zboczony! Żeby owcę ruchać?!
Na to baca:
-ehhh... miastowy jesteś to nie wiesz co dobre.
Następnego dnia turysta idzie szlakiem i znowu w oddali zauważa bacę ruchającego owcę, turysta zniesmaczony woła:
-Ohyda! ależ pan zboczony! Codziennie pan owcę rucha?!
Na co baca mu odpowiada:
-ehhh... miastowy jesteś to nie wiesz co dobre.
Turysta wrócił do hotelu i po chwili namysłu postanowił sprawdzić, czy owca rzeczywiście będzie taką dobrą kochanką. W nocy wymknął się z pokoju hotelowego, poszedł na polankę i dorwał owieczkę.
Rucha ją, rucha i nagle baca wyskakuje zza krzaków:
Ohyda! ależ pan zboczony! Żeby barana ruchać?!
Pewnego razu, w dzień jak każdy inny, farmer pracował na swojej ziemi.
Orząc swoje pole, zauważył królewnę która szła w jego stronę.
- Dzień dobry panu, czy mogę porozmawiać z pana zwierzątkami?
- Zwierzęta nie potrafią... - Nie skończył.
- Witaj świnko, jak się czujesz? - Zapytała królewna świnię.
- Wszystko w porządku. - Odpowiedziała jej.
Farmer otworzył usta ze zdziwienia.
- A ty koniku?
- U mnie również wszystko dobrze. - Odpowiedział koń.
Chłop przecierał oczy ze zdziwienia.
Powtórzyło się to jeszcze kilka razy, aż królewna podeszła pod owcę.
- Owieczko, a ty? - OWCA KŁAMIE ! - Krzyknął farmer. - KŁAMIE!!
Tak sobie przypomniałem, bo czytałem dawno gdzieś na 9gagu w formie komiksu.